Chciałbym przedstawić projekt, do którego użyłem drukarki 3D i dlaczego uważam, że jest to niezbędne narzędzie w każdym warsztacie. Z budową cyklona do odkurzacza przymierzałem się już od ponad 2lat. Budowa się ociągała, ze względu na koszt zbudowania takiego urządzenia, jak i czas jaki trzeba poświęcić na zrobienie czegoś takiego. Największym problemem okazało się, było wykonanie samego stożka, które nie jest aż takie trudne, ale na pewno czasochłonne. A wiadomo, czas to pieniądz


Sprawa prosta, mocujemy do beczki i jazda!

No niestety, plastikowa beczka za 30zł została wciągnięta do środka i jak widać na zdjęciu trochę się zdeformowała. Użyłem tutaj druku 3D do wykonania złączek, aby móc zainstalować odkurzacz i rurę do cyklona. Można oczywiście wykonać takie przejściówki na tokarce, ale moim zdaniem nie jest to uzasadnione ekonomicznie. Za drogo i w razie złych wymiarów łatwo coś sknocić. Wydrukowane złączki nawet gdy są wymiarowo zbyt duże, można na tokarce poprawić. Co innego toczyć, wiercić, roztaczać, to wolę zrobić w CADzie i wykonanie pozostawić drukarce

Mogłem beczkę wzmocnić, ale bałem się, że to znowu pochłonie zbyt dużo czasu i kupiłem gotową beczkę stalową za 75zł z allegro od veox_eu.

Jak widać zakupiłem jeszcze kilka rur kanalizacyjnych fi40 i połączyłem wszystko w elegancją całość. Rurki i kolanka kosztowały ok.50zł. Oczywiście dodrukowałem jeszcze redukcję z fi40 na fi30 do odkurzacza i teraz wszystko śmiga jak trzeba. Odkurzacz Zelmer Admiral sprawuje się tutaj wyśmienicie i wciąga nawet największy wiór aluminiowy. Cyklon separuje wszystko i tylko najmniejsze frakcje lądują w worku odkurzacza

Całe urządzenie kosztowało mnie 183,30zł plus kółka obrotowe i kawałek mdfu. Odkurzacza nie liczę, bo jest ze mną już ponad 10lat


Pozdrawiam wszystkich fabrykatorów i życzę samych udanych wydruków
