Miniszlifierka do uchwytu tokarskiego.
: 18 kwie 2016, 23:48
Mała rzecz a cieszy. Każdy uchwyt trójszczękowy tokarki po czasie wymaga przeglądu i konserwacji. Po rozebraniu, oczyszczeniu i ewentualnym smarowaniu tam gdzie trzeba zakładamy go na wrzeciono. Nie raz można zauważyć że uchwyt trzyma od wewnątrz a na końcach szczęk mamy drgania pręta obrabianego. To znak że szczęki wymagają szlifowania.
Szczególnie jak uchwyt już ma trochę czasu pracy za sobą. Miałem ten problem.
Wśród swoich rupieci znalazłem mały silniczek od drukarki i zasilacz. Firma HP. Silniczek na 30V oraz zasilacz 32V. Parę godzin pracy i powstała miniszlifierka do szczęk. Próba szlifowania wypadła pomyślnie. Po włączeniu silniczka, uruchamiamy posuw automatyczny tokarki i szlifujemy. Parę przejść i mamy uchwyt jak nowy. Poniżej zdjęcia.





Szczególnie jak uchwyt już ma trochę czasu pracy za sobą. Miałem ten problem.
Wśród swoich rupieci znalazłem mały silniczek od drukarki i zasilacz. Firma HP. Silniczek na 30V oraz zasilacz 32V. Parę godzin pracy i powstała miniszlifierka do szczęk. Próba szlifowania wypadła pomyślnie. Po włączeniu silniczka, uruchamiamy posuw automatyczny tokarki i szlifujemy. Parę przejść i mamy uchwyt jak nowy. Poniżej zdjęcia.




