Imadło maszynowe - pytania

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#11

Post napisał: CFA » 04 mar 2016, 21:14

avatar_mk pisze:Zakładam wykonanie detalu z dokładnością do 0.01
Co to oznacza wg Ciebie z dokładnością 0,01? Rozstawy w setce? Otwory w setce? (jak duże)
Głębokości w setce? Odfrezowania w setce? Kanałki w setce? Gabaryty w setce?
Czy konkretnie jakiś jeden zarys w detalu? Czy nie za wiele wymagasz od frezarki?
Zejdź na ziemię z wymaganiami i wtedy takie imadło Ci wystarczy.



Tagi:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#12

Post napisał: WZÓR » 04 mar 2016, 21:18

avatar_mk pisze:Rysunku żadnego nie mam. Potrzebuję kupić dobre imadło do pracy na maszynie (VF2).
Zakładam wykonanie detalu z dokładnością do 0.01
Potem muszę wykonać np. 10 wstawek które wchodzą w matrycę i chcę aby nic nie szło po skosie tylko ładnie spasowało.

https://www.hoffmann-group.com/PL/pl/pe ... 362066-150

To imadło ma niby dokładność mocowania do 0.01.
....
.... i co z tego . :grin:
Imadło może być cacy , piękne , a w trakcie obróbki (np.) na kompensacji narzędzia się machniesz i detal w kubeł.
Idealne imadło nie zapewni Tobie powtarzalności wykonywania detali w wysokiej tolerancji.
Ja mam niekiedy prace, do których imadło odkładam na bok i w miarę możliwości korzystam z magnesu jako przyrząd mocujący.

P.s.
Jak już śledzisz katalog Garant-a , to zerknij na imadło Allmatic za 1880,25 € ..... , fajne , ale samo roboty nie zrobi za Ciebie. :grin:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
avatar_mk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 131
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:11
Lokalizacja: Częstochowa

#13

Post napisał: avatar_mk » 04 mar 2016, 21:46

Co co tych tolerancji to nie pomyślałem, że o tylu rzeczach CFA myśli. Ale celna uwaga.

Teraz już wiem, że imadło nie jest idealnym przyrządem mocującym i po waszych odpowiedziach wiem że trzeba do każdego tematu podejść osobno.

Mogę stwierdzić, że do moich prac Holex/Bison/Gerardi/Vertex wystarczy (Holex najlepiej cenowo :]).


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#14

Post napisał: jasiu... » 05 mar 2016, 09:04

avatar_mk pisze:co do przyrządu to mam w głowie np dorabianie odpowiednich szczęk do imadła.
To wybij to sobie z głowy, bo nie tędy droga.

Jeśli elementy są powtarzalne, to jesteś w stanie zrobić przyrząd, w którym element będzie opierał się na określonych płaszczyznach i był do tych płaszczyzn odpowiednio dociskany. A więc np. łapki z góry, żeby docisnąć w osi "Z", odpowiednie opory i czasem nawet mimośrodowe blokady, żeby zablokować w "X" i "Y". Za każdym razem masz wtedy jednakową siłę docisku i bardzo powtarzalne warunki mocowania. I w ten sposób powtarzalność mocowania jest rzeczywiście bardzo duża.

Autor: Mieczysław Feld, książka: Uchwyty obróbkowe. Jak przeczytasz, to się odezwij.

Ze starszych: "Przyrządy i uchwyty obróbkowe" T Dobrzański (ten sam od rysunku)

I naprawdę zamiast wymyślać, warto od tego zacząć.

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#15

Post napisał: FDSA » 05 mar 2016, 10:15

To tak zeby jeszxze koledze nakreślić... przy setkowych mocowaniach warto zrobić konkretny przyżąd choćby dlatego ze zmniejszy powierzchnie styku detalu z mocowaniem. Duża płaska powierzchnia zawsze ale to zawsze jest czymś ubrudzona... to wlosek podejdzie.. to zostanie troche chłodziwa z wczoraj z którego woda odparowała a oleju z plaskiej powierzchni nie wyciśniesz itd... i niejedną setkę ci się wszystko zgubi :-) w dużej produkcji to i jak potrzeba 5 setek stabilnie to nawet mając ekstra mocowanie to co jakiś czas sprawdzam czy się coś nie rozjechalo...


Autor tematu
avatar_mk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 131
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:11
Lokalizacja: Częstochowa

#16

Post napisał: avatar_mk » 06 mar 2016, 11:32

Dzięki za informację, dużo mi się wyjaśniło odnośnie mocowań materiału na maszynie, książkę sobie zakupie i poczytam.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Imadło maszynowe - pytania

#17

Post napisał: WZÓR » 06 mar 2016, 11:55

avatar_mk pisze:....

Czy jak będę ustawiać się do wzorcowej jakiejś kostki to będę mieć płaskości i równoległości do 0.01 ?

Potrzebuję mieć dokładność mocowania do 0.01 im dokładniej tym mniej problemów przy składania. Docelowo to obrabianie elektrod, wstawek, rdzeni formujących.
....
Zapytam się jeszcze o mały szczegół .
W jaki sposób przygotowujesz półfabrykat do tych operacji?
... (np.) wyprowadzasz kąty kostki na szlifierce ?

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
avatar_mk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 131
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:11
Lokalizacja: Częstochowa

#18

Post napisał: avatar_mk » 07 mar 2016, 21:26

Tak naprawdę materiał zamawiam obrobiony i przeszlifowany. A które płaszczyzny to ustalam co mi będzie na której płycie/kostce potrzebne. Jak ma być to jakiś rdzeń formujący zamawiam kostki przeszlifowane na każdej płaszczyźnie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”