szlifierka tarczowa / dyskowa

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
kaczyniak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 255
Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
Kontakt:

szlifierka tarczowa / dyskowa

#1

Post napisał: kaczyniak » 24 sty 2016, 12:53

witam,
zainspirowany konstrukcją forumowego kolegi , postanowiłem zbudować (na własne potrzeby) szlifierkę tarczową / dyskową.

Dane techniczne oraz użyte elementy z cenami:

silnik- 1f , 0,75kW, 2850obr , kupiony na olx za 160pln
dysk- przetoczony z aluminium o grubości 10mm, średnica- 225mm
rzep- kupiłem na allegro 1mtr x 50mm - koszt chyba 50zł
papier ścierny na rzep, koszt ok. 1,50zł/szt
profile aluminiowe to pozostałości po budowie frezarki
formatki alu- 100zł

Szlifierka jest po pierwszych testach i szlifuje bardzo ładnie. Jestem zadowolony...
Jednak po kilku minutach pracy z puszki silnika zaczął wydobywać sie dym...:( i zaczęło śmierdzieć... przewód zasilający zrobił się dosyć ciepły i miękki...
czy możliwe jest, że przewód który zamontowałem może być za słaby? jest to przewód zasilający od PC ....

nie będę wrzucał zdjęć, ponieważ wszystko widać dokładnie na filmie...



[youtube][/youtube]



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7640
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#2

Post napisał: pukury » 24 sty 2016, 13:52

witam.
ten dym nie wygląda zachęcająco.
zdejm pokrywkę i sprawdź czy aby dym nie wydobywa się z silnika.
jak tak to silnik może być uwalony.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 887
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#3

Post napisał: skrzat » 25 sty 2016, 00:41

Druga możliwość jest taka, że kabelek od PC jest typu "chińskiego" zrobiony z miedziowanej stali czy czegoś w tym rodzaju.
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!


Autor tematu
kaczyniak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 255
Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
Kontakt:

#4

Post napisał: kaczyniak » 25 sty 2016, 01:07

Skrzat, mam taka nadzieje, bo zrobil sie naprawde bardzo cieply...


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7640
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: pukury » 25 sty 2016, 11:43

witam.
skąd więc dym z puszki ?
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11622
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#6

Post napisał: RomanJ4 » 25 sty 2016, 12:28

pukury pisze:skąd więc dym z puszki ?
po mojemu to albo uzwojenie dostało po... albo było naruszone(przegrzane, nieodpowiednio przewijane, itd) przed sprzedażą...
Inna możliwość to uszkodzony lub niewłaściwie dobrany kondensator źle przesuwający fazę (ile µF, napięcie robocze?)
Komputerowy czy nie kabelek tak zaraz się nie zagrzeje przy zasilaniu pracującego bez obciążenia silnika 0,75kW, pobierającego ok 4-5A.
http://www.komel.katowice.pl/ZRODLA/FULL/98/ref_26.pdf
Poza tym zawsze można sprawdzić na innym kablu.
pozdrawiam,
Roman


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#7

Post napisał: pabloid » 25 sty 2016, 14:05

Typowy (no mogli w Chinach zaoszczędzić i akurat Ci się trafił felerny) kabel od komputera bez problemu wytrzymuje prąd jaki pobiera silnik 0,75kW nawet obciążony, a także przy rozruchu. Niestety kabel tego typu opływający z izolacji to powodują prądy rzędu 20A i większe, a nie kilku. Wskazywałoby to więc na uwalony silnik. Ale pokaż jeszcze (narysuj schemat) jak wpiąłeś kondensator i jaką ma on wartość, to zobaczymy, czy tu jest ok. Następnie wypadałoby silnik wypiąć i sprawdzić mu uzwojenia na zwarcie między sobą i przebicie izolacji między uzwojeniami- po rozłączeniu ich na tabliczce (jak się da, jak się nie da to tego badania się nie zrobi), przebicie do korpusu, przerwę w uzwojeniach , a potem pomierzyć prądy poszczególnych uzwojeń silnika zasilanego z sieci trójfazowej połączonego w odpowiedniej konfiguracji (Y lub Δ- z tabliczki trza zobaczyć, dla tej mocy raczej będzie to gwiazda dla sieci 3x400V) i porównać je ze znamionowymi z tabliczki. Nadmierny wzrost prądu w stosunku do znamionowego, względnie duża niesymetria prądów w poszczególnych fazach oznacza uszkodzenie silnika ( jego uzwojenia) A potem mając już wstępnie zdiagnozowany silnik, żeby wykluczyć kabel weź taki o przekroju żyły 2,5mm². Ten przy obciążeniu nieuszkodzonym silnikiem 0,75kW nie nagrzeje się w wyczuwalny sposób. I na tym kablu trzeba dalej patrzeć co się dzieje z silnikiem.

Awatar użytkownika

egojack1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 247
Rejestracja: 02 mar 2014, 19:39
Lokalizacja: R-sko
Kontakt:

#8

Post napisał: egojack1 » 25 sty 2016, 16:46

Koledzy!
W telegraficznym skrócie.
Silnik indukcyjny 1-faz. prądu przemiennego posiada zawsze dwa uzwojenia (minimum dwa) w stojanie:

-uzwojenie robocze
-uzwojenie pomocnicze

Pomimo, że te dwa uzwojenia występują zawsze, silniki jednofazowe prądu przemiennego różnią się zasadniczo pomiędzy sobą konstrukcją tychże uzwojeń, i to już na etapie projektowania. Różnice dotyczą rozwiązania uzwojenia pomocniczego. Występują więc silniki:

-z uzwojeniem pomocniczym bez kondensatora (uzwojenie włączane na krótko w czasie rozruchu)
-z kondensatorem rozruchowym włączonym szeregowo w uzwojenie pomocnicze (uzwojenie włączane na krótko w czasie rozruchu)
-z kondensatorem pracy (pracującym cały czas) włączonym w uzwojenie pomocnicze (uzwojenie pomocnicze wraz z kondensatorem pracy jest włączone cały czas podczas pracy silnika, wspomaga jego moment)
-z kondensatorem rozruchowym i z kondensatorem pracy (rozruchowy jest odłączany po uruchomieniu, a pracy pracuje cały czas)

Do w.w. odłączeń uzwojenia pomocniczego po rozruchu silnika stosuje się wyłączniki odśrodkowe lub elektromagnetyczne, te ostatnie sterowane prądem uzwojenia głównego (duży prąd rozruchu - elektromagnes trzyma -uzwoj. pomocn. włączone, prąd rozruchu maleje - elektromagnes puszcza i uzwoj. pomocn. jest wyłączane).

Dlaczego o tym pisze? Silnik 1-faz. skonstruowany w jeden z powyższych sposobów musi pracować tylko i wyłącznie w ten sposób. Nie da się bez ingerencji w uzwojenia (ich ponownego przeliczenia i stosownego przewinięcia) zastąpić w prosty sposób tychże sposobów rozruchu i pracy.

Z opisu objawów silnika kaczyniaka wynika, że żadne z uzwojeń nie jest przerwane, bo silnik by nie startował i nie pracował. Oczywiście poza typowymi zwarciami, spowodowanymi uszkodzeniami izolacji, prawdopodobne jest przegrzewanie się uzwojenia pomocniczego silnika (rośnie temperatura i zaczyna się dymić z lakierowanych uzwojeń) spowodowane tym, że uzwojenie nie jest odłączane po rozruchu (awaria wyłącznika odśrodkowego lub elektromagnetycznego). Inna możliwość, mniej prawdopodobna: jakiś domorosły specjalista przerobił silnik do sposobu pracy lub rozruchu, do jakiego nie jest skonstruowany).
W obecnym stanie silnika nie należy eksploatować, albowiem ulegnie całkowitemu zniszczeniu.
Tak czy inaczej po takim kopceniu, silnik należałoby po usunięciu usterki przewinąć, bo izolacja uzwojeń jest już osłabiona.

Aby usterkę zdiagnozować możesz odłączyć całkowicie uzwojenie pomocnicze, silnik podłączyć do napięcia (zacznie buczeć, ale nie ruszy) i ręcznie spowodować jego rozruch. Jeśli ruszy, i będzie pracował normalnie, nie będzie się grzał, tzn. że przyczyną dymienia i grzania się przewodu jest niewyłączające się uzwojenie pomocnicze.


Autor tematu
kaczyniak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 255
Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
Kontakt:

#9

Post napisał: kaczyniak » 25 sty 2016, 17:34

Koledzy, dziekuje za podpowiedzi...
Przyznam szczerze, ze ze mnie elektryk jak z Kwasnieskiego abstynent,
Kondensator byl juz na nim zamontowany, ja tylko podlaczylem zasilanie z przelacznikiem,
Mam juz inny przewod z przedluzacza do 16A, bede mial czas dopiero w weekend i wtedy sprawdze...
Jak to nie pomoze, to zaniose do elektryka z pracy , zeby sprawdzil... Bo sam nic nie zdzialam
Troche bedzie szkoda kupowac nowy...


Autor tematu
kaczyniak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 255
Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
Kontakt:

#10

Post napisał: kaczyniak » 10 lut 2016, 11:02

motor kaput,
niemiec plakal jak sprzedawal...
elektryk powiedzial, ze zwoje poprzepalane, ale nie wie dlaczego
trzeba nowego szukac,

dzieki za podpowiedzi

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”