Stacjonarny agregat prądotwórczy - 50 kva
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 paź 2015, 20:12
- Lokalizacja: Krk/Wawa/Gda
Stacjonarny agregat prądotwórczy - 50 kva
Potrzebujemy do zakładu pracy agregat prądotwórczy o mocy do 50 kVA. Chodzi o podtrzymanie oświetlenia, chłodzenia, automatyki, monitoringu, alarmów i kilku innych elementów. Do zasilanai awaryjnego. Z opcją automatycznego uruchamiania gdy zabraknie energii elektrycznej. Może ktoś z was spotkał się z czymś takim i podpowie.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 309
- Rejestracja: 20 cze 2014, 15:02
- Lokalizacja: Bielawa
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 paź 2015, 20:12
- Lokalizacja: Krk/Wawa/Gda
Dzięki, też coś słyszałem na ten temat, że dobre. A agregaty gazowe? Czyli takie jak te tutaj: http://eneria.pl/kogeneracja/agregaty-gazowe/ czy nie byłby trochę tańsze w eksploatacji?allegromtn pisze:Z własnego doświadczenia polecę Ci firmę FAGO. Agregat trwały, dostarczą ci komplet (agregat + sterowanie), uruchomienie w cenie i serwis jest też w miarę dobry.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 259
- Rejestracja: 31 gru 2006, 12:14
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Jezeli chodzi o taniosc eksploatacji to diesel albo ewentualnie benzyna.
Agregat awaryjny ma z zalozenia pracowac zadko albo wcale.
Takze koszty samej pracy powinny byc znikome bez wzgledu na paliwo.
To co oszczedzisz na gazie wydasz 10x na przegladach, magazynowaniu butli, serwisowaniu przylacza czy co tam jeszcze.
Diesel wyjdzie najtaniej. Mielismy takiego luja w dizelku lata temu na firmie, odpalalo sie go raz w miesiacu w ramach przegladu i tyle. To byl najwiekszy koszt, jedna godzina miesiecznie dla UR.
Agregat awaryjny ma z zalozenia pracowac zadko albo wcale.
Takze koszty samej pracy powinny byc znikome bez wzgledu na paliwo.
To co oszczedzisz na gazie wydasz 10x na przegladach, magazynowaniu butli, serwisowaniu przylacza czy co tam jeszcze.
Diesel wyjdzie najtaniej. Mielismy takiego luja w dizelku lata temu na firmie, odpalalo sie go raz w miesiacu w ramach przegladu i tyle. To byl najwiekszy koszt, jedna godzina miesiecznie dla UR.