cnc.info.pl - FORUM CNC

Dobry wieczór.
Jest to mój pierwszy post na forum, więc chciałbym się serdecznie przywitać i prosić o wyrozumiałość jeśli napisałem w nieodpowiednim dziale.
W moim posiadaniu jest hydrauliczna giętarka do rur, dokładnie taka jak na zdjęciu:

niestety mimo uzupełnienia poziomu oleju nie wysuwa ona tłoczyska.
Chciałem wyciągnąć tłok i obejrzeć oringi, jednak nie potrafię tego zrobić- odkręciłem dwie tuleje metalowe od strony tłoka, a mimo pompowania tłok nie wychodzi.
Nie mam doświadczenia z tym sprzętem wcale i niestety nie ma kto mi podpowiedzieć.
Jeśli będzie trzeba wykonam oczywiście dodatkowe zdjęcia.
Znalazłem podobny temat i była w nim podpowiedź aby dmuchnąć kompresorem we wlew oleju, jednak kompresora niestety nie posiadam.
Z góry dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam!

rozbierz ja od strony pompy i sprawdz tam

Jest tam jakiś odpowietrznik? https://www.google.pl/search?q=odpowiet ... PWgQ2jM%3A
a może zaworek przelewu się przywiesił? hmm a może jest jak z lewarkiem ze działa on tylko np. w pionie - ten pewnie w poziomie

Dziękuję za podpowiedzi.
Rozebrałem sprzęt od strony pompy, na górze jest zaworek z iglicą poruszany "wajchą" w górnej części, na dole tłoczek.




Te dwa zębate pierścienie odkręciłem wcześniej, jednak nie wpływają one w żaden sposób na poruszenie tłoka

Mam ten sam problem co kolega. Kupiłem taką samą giętarke, jednak tłok sie nie podnosi. Rozwiązał kolega ten problem?

Podwieszony zaworek zwrotny
w mojej giętarce pod śrubą z łbem sześciokątnym
kulka i spręzynka trzeba zdemontować i wyczyścić -gniazdo również.
Po złożeniu zalać nowym olejem hydraulicznym i bęzie działać

Niestety problem nierozwiązany.
Kolego ARGUS, chodzi o "śrubę z łbem sześciokątnym", czyli tę, którą widać na dole pierwszego zdjęcia?
Postaram się to na dniach odkręcić i zdać relację.

Tak
I jak walka z giętarka ?
udało Ci się naprawić?

Witam ponownie!
giętarka w dalszym ciągu niesprawna. Odkręciłem śrubę o której wspomniał kolega ARGUS, było tam dużo syfu i sprężyna. Wyjąłem i przeczyściłem benzyną, natomiast w głębi, pod sprężyną był jakby "śrut" który nie chciał się ruszyć. Opukałem go delikatnie młotkiem i cienką rurką
ale bałem się czegoś nie uszkodzić. Czy on powinien być mobilny?

Po przyłożeniu deski w miejsce tych dwóch większych tłoczków:

i dmuchnięciu kompresorem w najmniejszy otworek tłoczysko się wysunęło
Jednak po dolaniu oleju i założeniu "głowicy" pompowanie wajchą nie dało żadnego rezultatu tłok ani się nie wysuwał ani nie cofał. Dało się go ze sporymi oporami cofnąć ręcznie, ale wtedy olej "wykipiał" wszystkimi nieszczelnościami.
Mam teraz pytanie: pod tą sprężyną którą wymyłem jest śrut- czy powinien on pracować, czy ma zostać nieruchomy? Boję się w niego walić młotkiem.

Ten "śrut" to zaworek zwrotny> ma luźno pracować i zamykać przepływ oleju
sprężyna powinna go dociskać do gniazda.