jaka tokarka 50x150

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
sobek1234
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 11 kwie 2015, 17:38
Lokalizacja: tarnów

jaka tokarka 50x150

#1

Post napisał: sobek1234 » 11 kwie 2015, 17:53

witam panowie
planuje zakup tokarki do warsztatu samochodów ciężarowych bębny tarcze małe precyzyjne rzeczy. z możliwością gwintowania bez przekładania kół calowe i metryczne. ( naprawiamy siłowniki) dorabiamy głowice do nich. i wiele innych rzeczy jak w warsztacie.
możecie polecić jakaś tokarkę jest tyle opinii na forach ze aż głowa boli. ja się doczytałem i według mnie warte uznania są tokarki tug i tud znajomy mi poleca zakup tokarki tuj 48 prosił bym o jakieś komentarze, dodam ze nie zależy mi na skrawaniu naraz prawie centa tylko na dokładności . dzięki.



Tagi:


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#2

Post napisał: Mariuszczs » 11 kwie 2015, 20:15

Kup niewypracowaną po prostu i wszystkie z ww będą dokladne .


Autor tematu
sobek1234
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 11 kwie 2015, 17:38
Lokalizacja: tarnów

ok

#3

Post napisał: sobek1234 » 11 kwie 2015, 21:40

Zgoda tylko tak sie na czytałem o nich ze jestem juz nieźle zbamaucony gdyby był ktoś tak dobry i porównał te trzy tokarki


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 999
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#4

Post napisał: Areo84 » 11 kwie 2015, 23:15

Tuj 48 i Tud (40 lub 50) mają silniki dwubiegowe 4/6,7kW, a Tug 48 ma jednobiegowy chyba 4,5kW. Tudy miały hartowane łoża na dwóch symetrycznych pryzmach,przez co są trochę odporniejsze na zużycie. Tug i tuj łoże miały nie hartowane na prowadnicy płaskiej + pryzmie.
Duże różnice są w załączaniu napędu z silnika i budowie sprzęgieł . W Tuj i Tug najpierw załącza się włącznikiem silnik , na później dźwignią załącza się przez sprzęgło obroty wrzeciona. Zmiana kierunku obrotów jest mechaniczna (przez kołą zębate). Natomiast w Tud załączenie silnika i załączenie sprzęgła odbywa się naraz przez ruch jednej wajchy, która steruje jednocześnie załączeniem silnika i sprzęgła. Zmiana kier. obrotów wrzeciona jest elektryczna (zmiana faz na silniku).
Także w tudach przez takie rozwiązanie niektóre roboty, gdzie trzeba często włączać i wyłączac silnik i zmieniać kierunki obrotów potrafią być upierdliwe. jak np gwintowanie krótkich gwintów. Ale ogólnie to dobre i mocne tokarki, podobnie jak tuj 48. Tudy trochę większy prześwit wrzeciona niż tuj48.Obie tokarki to mniej więcej lata 60-70te. Tug48 są raczej dość rzadkie, nie miałem z nimi styczności .
To różnice tak pokrótce. Bo do tego jeszcze dochodzą inne konstrukcje skrzynki posuwów, wrzecienników (Tud ma reduktor z tzw preselekcja obrotów) i całkowicie inna wajchlologia. Tudy mają też przyspieszony posuw, a tamte tokarki nie.
Osobiście obstawiałbym raczej tuda lub tuj48 zależnie co trafi się w lepszym stanie / pieniądzach.


Autor tematu
sobek1234
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 11 kwie 2015, 17:38
Lokalizacja: tarnów

#5

Post napisał: sobek1234 » 12 kwie 2015, 07:15

czyli generalnie dobre tokarki obstawiłem niema się co doktoryzować nad innymi modelami?


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 999
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#6

Post napisał: Areo84 » 12 kwie 2015, 09:29

Wszystko zależy od funduszy. Te tokarki można kupić stosunkowo niedrogo. W tych pieniądzach ciężko znaleźć coś o zbliżonych gabarytach i możliwościach . TUCa raczej omijaj. Z jeszcze starszych i zwykle tańszych tokarek niezłe były Poręby TR45 /55. Wrzeciona miały na panewkach, i są to już mocno wiekowe tokarki. Skonstruowane i produkowane w Niemczech jeszcze za Hitlera (na odlewach był napis Magdeburg), później po wojnie w Polsce już jako TR.
Z dużo nowocześniejszych o średnicy toczenia ok. 500mm można polecić TUJ 50, bułgarskie CU 500/ 580 , ewentualnie ruską 16k20. Te tokarki mają już większe silniki nawet po 11kW i ich ceny są zwykle dużo wyższe.

Ps. TUJ48 i TUJ50 były produkowane w Tarnowie


Autor tematu
sobek1234
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 11 kwie 2015, 17:38
Lokalizacja: tarnów

#7

Post napisał: sobek1234 » 13 kwie 2015, 07:37

dzięki za wypowiedzi pozostanę przy poszukiwaniach pierwszych typów dzięki za komentarze

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”