uszkodzony mikrometr MMcc 25-50
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
uszkodzony mikrometr MMcc 25-50
cześć
Panowie zakupiłem taki przyrząd jako uszkodzony.
mikrometr MMCc 25-50. np. taki
http://narzedziomis.pl/mikrometr-mmcc-25-50.html
Jak na złość , rzeczywiście nie działa
Ironia. Ostatnio jak kupowałem działające to też było zepsute.
W tym ustrojstwie mam sytuację taką, że wskazówka odchyłki wymiaru ani drgnie z pozycji max wychylonej. Nawet przy naciśnięciu przycisku lub palcem kowadełka.
Roztworzyłem pudełko ale nic nie kapuję.
Ma ktoś może coś podobnego, coby wnętrzności pokazać, bo nie mogę wymyślić czego brakuje?
Jak sobie poradzę z dodaniem załączników to pokażę zdjęcia środka
edit. Jak babcie kocham, nie dodam tego zdjęcia. Zmniejszyłem rozmiar, zrobiłem jotpega i za chiny ludowe nie widać na forum. Ktoś coś podpowie ? Jak robię podgląd . zdjęcie widać. Ja zrobię dodaj załącznik , już nie.
ok. dzięki koledze jakoś poszło.
pzdr
Panowie zakupiłem taki przyrząd jako uszkodzony.
mikrometr MMCc 25-50. np. taki
http://narzedziomis.pl/mikrometr-mmcc-25-50.html
Jak na złość , rzeczywiście nie działa
Ironia. Ostatnio jak kupowałem działające to też było zepsute.
W tym ustrojstwie mam sytuację taką, że wskazówka odchyłki wymiaru ani drgnie z pozycji max wychylonej. Nawet przy naciśnięciu przycisku lub palcem kowadełka.
Roztworzyłem pudełko ale nic nie kapuję.
Ma ktoś może coś podobnego, coby wnętrzności pokazać, bo nie mogę wymyślić czego brakuje?
Jak sobie poradzę z dodaniem załączników to pokażę zdjęcia środka
edit. Jak babcie kocham, nie dodam tego zdjęcia. Zmniejszyłem rozmiar, zrobiłem jotpega i za chiny ludowe nie widać na forum. Ktoś coś podpowie ? Jak robię podgląd . zdjęcie widać. Ja zrobię dodaj załącznik , już nie.
ok. dzięki koledze jakoś poszło.
pzdr
Ostatnio zmieniony 08 mar 2015, 10:32 przez piromarek, łącznie zmieniany 2 razy.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1236
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Po pierwsze - jest taki duży napis : dodaj zdjęcie. Pod polem postu.
Potem dodaj zdjęcie do treści posta.
To jest pasametr. Dla niektórych pasometr.
Miałem podobnie z zakupionym ' leżakiem magazynowym'.
Śruba - tu mikrometryczna - chodziła, kowadełko nie. Ono było problemem, po prostu od długiego leżakowania 'przykleiło się'.
"Siłom i godnościom osobistom" trzeba je ruszyć, delikatnie oczywiście. Do ropy, lub WD40.
U mnie to zadziałało.
Delikatne użycie siły było konieczne.
Potem dodaj zdjęcie do treści posta.
To jest pasametr. Dla niektórych pasometr.
Miałem podobnie z zakupionym ' leżakiem magazynowym'.
Śruba - tu mikrometryczna - chodziła, kowadełko nie. Ono było problemem, po prostu od długiego leżakowania 'przykleiło się'.
"Siłom i godnościom osobistom" trzeba je ruszyć, delikatnie oczywiście. Do ropy, lub WD40.
U mnie to zadziałało.
Delikatne użycie siły było konieczne.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11582
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Tak na marginesie jeśli mogę coś podpowiedzieć:piromarek pisze:Zmniejszyłem rozmiar,
Kiedy zmienia kolega wielkość zdjęcia do wgrania (bo powyżej 2MB nie chcą się wgrać, choć czasami się udaje) to najlepiej niewiele poniżej tych 2MB, bo wtedy klikając na miniaturę w poście możemy je sobie powiększyć..
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Nie wiem jak sens ma kupowanie uszkodzonego tak dokładnego przyrządu. Zwłaszcza ze do 100 zł mozna spokojnie to kupić. Tym bardziej jak czegoś brakuje i trzeba dorobić tak delikatne części. Lepiej dokup sprzęgiełko i uzywaj tego jak zwykłego mikrometru. Kłopotu mniej a dokładność do setki w większości wystarcza.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1236
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Czasem sprzedający nie ma bladego pojęcia i sprzedaje jako uszkodzony. Wystarczy wyczyścić i jest w pełni sprawny.IMPULS3 pisze:Nie wiem jak sens ma kupowanie uszkodzonego tak dokładnego przyrządu.
Zasada jest prosta - w kowadełku jest wycięcie w które wchodzi dźwigienka. Jest takowa? jak tak, delikatnie poruszając nią musi reagować wskazówka. Być może za mały zakres ruchu kowadełka.
Odkręć zaślepkę kowadełka - tam powinna być sprężyna. Zobacz, czy nic tam nie blokuje ruchu kowadełka. Wyczyścić i posmarować nie zaszkodzi. Z odkręconą sprawdź działanie.
Jak masz sprawdzian 25mm ( lub 50 ) włóż i ustaw mikrometrem odp. wartość. Powinno zadziałać. Nie sądzę, aby ktoś wyciągał coś ze środka.
Ale lepsze fotki by pomogły.
-
- Posty w temacie: 3
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
No dobra zrozumiałem.
Zdjęcia telefonem są do kitu
Dzięki Panowie, to stary szmelc więc smar też był stary.
A ponieważ jest tam w środku wskazówka, więc jest możliwość że smar był okołooptyczny, czyli taki do tłumienia szybkiego ruchu mechaniki. Jak w lornetkach czy obiektywach.
Który już sam jest ciągliwy a w połączeniu z wiekiem i brudem, bo pudełko nie jest szczelne, skutecznie hamował ruch dźwigienki. Ale to tylko moje wymysły, możliwe że nadinterpretacja.
Powiedzcie w działających poprawnie, wskazówka przeskakuje szybko czy z pewnym spowolnieniem ?
Wyczyściłem, przesmarowałem, działa. Za grosze.
Impuls: taki był sens tego zakupu, z kierunkeim na sekcję zwłok , jakby coś nie poszło. Bardziej z ciekawości kupione niż pod konkret, przy okazji innych równie starych szpargałów.
dzięki
Zdjęcia telefonem są do kitu
Dzięki Panowie, to stary szmelc więc smar też był stary.
A ponieważ jest tam w środku wskazówka, więc jest możliwość że smar był okołooptyczny, czyli taki do tłumienia szybkiego ruchu mechaniki. Jak w lornetkach czy obiektywach.
Który już sam jest ciągliwy a w połączeniu z wiekiem i brudem, bo pudełko nie jest szczelne, skutecznie hamował ruch dźwigienki. Ale to tylko moje wymysły, możliwe że nadinterpretacja.
Powiedzcie w działających poprawnie, wskazówka przeskakuje szybko czy z pewnym spowolnieniem ?
Wyczyściłem, przesmarowałem, działa. Za grosze.
Impuls: taki był sens tego zakupu, z kierunkeim na sekcję zwłok , jakby coś nie poszło. Bardziej z ciekawości kupione niż pod konkret, przy okazji innych równie starych szpargałów.
dzięki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Szybko. Wszelkie smary wprowadzały by niedokładności, to delikatny mechanizm z małymi siłami.piromarek pisze:Powiedzcie w działających poprawnie, wskazówka przeskakuje szybko czy z pewnym spowolnieniem ?
A to zmienia postać rzeczy, myślałem ze do konkretnego celu a to byłoby nie do końca sensowne, ale skoro inaczej to OK. Wszelkie grzebania w wynalazkach czegoś uczą wiec popieram.piromarek pisze: Bardziej z ciekawości kupione niż pod konkret, przy okazji innych równie starych szpargałów.