Reckermann kombi 1000 problem z przesuwem belki, posuwami

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
szczapor
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 59
Rejestracja: 26 sie 2010, 22:31
Lokalizacja: Sandomierz

Reckermann kombi 1000 problem z przesuwem belki, posuwami

#1

Post napisał: szczapor » 20 lut 2015, 20:43

Witam.
Kupiłem ostatnio dosyć okazyjnie frezarkę Reckermann kombi 1000. Jako iż nie było czasu jej sprawdzić stała i czekała, aż przyjdzie na nią czas.
Czas na nią przyszedł, a z frezarka ma 2 problemy z którymi nie mogę sobie poradzić.
Pierwszy problem to zablokowany przesuw belki, na którym wisi wrzeciono pionowe. Teoretycznie pokrętłem zaznaczonym na czerwono powinno się dać cofnąć belkę. Widać na krawędzi belki i korpusu frezarki, że jest tam mechanizm łańcuchowy, który pracuje tylko w granicach luzu, boję się mocniej ruszyć tą korbką bo przy moim szczęściu zerwie łańcuszek, który nie wygląda na najmocniejszy.( tam gdzie jest łączenie chyba to się nazywa jaskółczy ogon).
Może ktoś z Was wie czy jest gdzieś blokada przesuwu belki( całą maszynę dokłądnie sprawdziłem i nie widzę niczego przypominającego blokady, w starym Heckercie co mam to są 3 śruby na belce i ją blokują), czy po prostu trzeba użyć siły.
Obrazek


Drugim problemem bardziej mnie niepokojącym jest niezmienność prędkości posuwu mimo, teoretycznej zmiany prędkości pokrętłem.
Obrazek

Czy ktoś z Was podjąłby się próby naprawy tego mechanizmu ? Cały ten mechanizm wygląda ok wyciągałem go gdyż przy pierwszych próbach włączenia przyśpieszonych posuwów stołu coś grzechotało, jako iż takie odgłosy są niepokojące cały dół maszyny rozebrałem i przejrzałem wizualnie wygląda ok. jak na złość okazało się, że nic w środku nie było zepsute tylko przy silniki od posuwów jest tulejka z tworzywa w którą wchodzą 2 kołki 8 i jednego kołka ścięło, kawałek ściętego kołka wyleciał i on grzechotał.

Na dodatek kołki ponownie ścięło 10 minut po złożeniu, gdyż chciałem zjechać maksymalnie w dół stołem i okazało się, że krańcówek nie ma :shock:



Obrazek



Tagi:

Wróć do „WARSZTAT”