Przecinarka taśmowa maktek - która?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

KS2507
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 14
Rejestracja: 20 maja 2013, 20:53
Lokalizacja: Łomża

#11

Post napisał: KS2507 » 31 paź 2014, 23:01

trzasu pisze:1. Nie kupuj chińskie shitu (makteki, stilery, bernarda itp ... wszystko to samo tylko tabliczka inna), szukaj dobrej używki europejskiego producenta, chiński shit po 2 latach użytkowania straci na swej wartości z 60 %, europejczyk z 20% ... o awaryjności nie wspominając ...

2. Zdecydowanie szukaj piły z nastawnym ramieniem, chyba że lubisz tańczyć przy maszynie :wink: :wink:
Piła STILER BS 170G którą poleciłem pracuje 6 dni w tygodniu czasami kilka godzin bez przerwy od ponad roku bez najmniejszej awarii,obsługa sprowadza się do uzupełnienia chłodziwa i wymiany pił.
Np; piła PILOUS o takich samych parametrach będzie dwu krotnie droższa i uważam że nie warta tej ceny,jedynie co to ma lepiej rozwiązaną umieszczoną regulację szybkości opadania ramienia.



Tagi:

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 887
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#12

Post napisał: skrzat » 01 lis 2014, 00:57

Mam tego makteka i czy z obrotowym ramieniem czy imadłem to dalej tylko zabawka. Jeżeli piła ma ciąć zarobkowo zdecydowanie odradzam. Wydajność mizerna, duża awaryjność, o ergonomii całkiem zapomnieli, o jakości wykonania nie będę wspominał nawet...

Jak już jednak się zdecydujesz to dzwoń do nich i negocjuj indywidualną cenę. Ja np tą przecinarkę dostałem w gratisie do frezarki ;)
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1330
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#13

Post napisał: trzasu » 01 lis 2014, 09:01

KS2507 pisze:
Piła STILER BS 170G którą poleciłem pracuje 6 dni w tygodniu czasami kilka godzin bez przerwy
To może trafiłeś jak w totka, jak ja bym miał nią ciąć 6 dni w tygodniu po kilka godzin bez przerwy piła by już w tym momencie nadawała się na złom, najgorsze jest to że tam nie ma co naprawiać bo do regeneracji nadaje się wszytko ... za tą cene nie ma co się spodziewać cudów .. dlatego poleciłem koledze wyżej markową używkę w dobrym stanie, czasem się trafia ...


KS2507
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 14
Rejestracja: 20 maja 2013, 20:53
Lokalizacja: Łomża

#14

Post napisał: KS2507 » 01 lis 2014, 09:43

Jak na razie jestem zadowolony,nie wiem co tam ma się zepsuć pracowałem wcześniej w dwóch firmach gdzie były pił PILOUS i powiem szczerze że wykonanie tych pił jakoś szczególnie nie odbiega od siebie.
SLILER ma lepiej rozwiązany docisk imadła ,i można pracować w trybie ręcznym lub automatycznym.


Kikowski
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 02 gru 2014, 11:39
Lokalizacja: Zabrze

#15

Post napisał: Kikowski » 02 gru 2014, 11:56

KS2507 pisze:Jak na razie jestem zadowolony,nie wiem co tam ma się zepsuć pracowałem wcześniej w dwóch firmach gdzie były pił PILOUS i powiem szczerze że wykonanie tych pił jakoś szczególnie nie odbiega od siebie.
SLILER ma lepiej rozwiązany docisk imadła ,i można pracować w trybie ręcznym lub automatycznym.
Kolego a może Ty pracujesz w Stilerze jak nie widzisz różnicy między Pilousem a Stilerem.
Stiler to te same chińskie cudo co Bernardo czy Maktek produkowane w Chinach i różniące się tylko naklejkami a jakość jest ich tragiczna no chyba że potrzebujesz przeciąć materiał aby przeciąć. Gdzie Ty pracowałeś jak nie widzisz różnicy między tymi maszynami.
Używam od 6 lat jedną z najprostrzych przecinarek Pilousa ARG 220 Plus i jak widzę to porównanie to śmiech mnie bierze. JAKI TRYB PRACY RĘCZNY LUB AUTOMATYCZNY w modelu grawitacyjnym taśmówki ??????????????
Przede wszystkim Pilous ma lepiej wykonany stół i przy cięciu pod kątami nie tniesz imadła które można wyregulować z czasem o czym w swoim śmiesznym chińczyku możesz pomarzyć. Mój sąsiad się skusił na te cudo BS 170 G i już dawno leży na złomie. Jak nie widzisz różnic to sobie porównaj pulpit sterowniczy, wielkość odlewu, prowadzenie taśmy na węglikach spiekanych 3 z każdej strony a nie na łożyskach, siłownik hydrauliczny, przekładnie ślimakową ,wagę maszyny itp. Jeśli pracowałeś na Pilousie to chyba już czas pójść do okulisty zbadać wzrok jak nie widzisz różnicy. To tak samo można porównać malucha do mercedesa, owszem w pierwszym przypadku dojedziesz do celu tylko różnica pozostaje w jakim komforcie i czy dojedziesz. Jeszcze raz gratuluje dobrego wzroku i poszukaj dobrego okulisty

Awatar użytkownika

bromaz
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 27
Rejestracja: 24 cze 2010, 21:07
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#16

Post napisał: bromaz » 09 sty 2015, 16:36

Przecinarki typu Maktek, Bernardo, Stiler itp. to jedna linia produkcyjna a kolory i nazwy maszyn są nadawane dla danego odbiorcy. Są to tanie przecinarki i jak ktoś nie ma kasy to kupuje coś takiego myśląc, że wystarczy mu na parę lat. Często jednak po gwarancji musi kupić następną przecinarkę i wtedy decyduje się na coś europejskiego żałując, że nie zrobił tego od razu. Niestety nie da się wyprodukować dobrej i wytrzymałej przecinarki taśmowej z kiepskich jakościowo komponentów.
Maszyny do obróbki metali Bomar, Pierce, PEGAS-Gonda, Kjellberg, Cebora, Hypertherm, Harris

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#17

Post napisał: bartuss1 » 09 sty 2015, 19:25

mam tę na kółkach, jedynie tasmy wymieniam od czasu do czasu, ale kilkanascie km profili stalowych pociąlem, w zasadzie tam sie nie ma co z chinszczyć, mało elementów, fakt ze rurka od chlodizwka dośc szybko sie urwala a szczotka do czyszczenia tasmy poszła siejebac po pierwszym półkilometrze. no ale tam szczegół
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


morcine
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 40
Rejestracja: 12 wrz 2009, 15:50
Lokalizacja: Sosnowiec

#18

Post napisał: morcine » 23 sty 2015, 00:14

sąsiad ma makteka hdr128 od 2 lat. Rżnie wszytko co popadnie, wałki, profile, pręty, stal i aluminium. Piły tyle już na urywał że miał na czym uczyć się zgrzewania tigiem.
Przez ten czas dwa razy zębów pozbawiła się przekładnia aż w końcu zrobił z brązu.
Siłownik od opadania ma już tak wyrąbany że kilka prędkości ma przy jednym cięciu. Tak przy okazji można kupić gdzieś sam ten siłownik ?


zuh
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 112
Rejestracja: 13 paź 2014, 14:15
Lokalizacja: Lubuskie

#19

Post napisał: zuh » 23 sty 2015, 09:58

Wystarczy taka do przydomowego warsztatu? Będzie pracowała powiedzmy 1-2 godz tygodniowo. A czasami nawet mniej.


morcine
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 40
Rejestracja: 12 wrz 2009, 15:50
Lokalizacja: Sosnowiec

#20

Post napisał: morcine » 29 sty 2015, 19:44

Takie podsumowanie taśmówek za około 2000zł - nie chce robić reklamy ale maktek jest lepiej wykonany. Mam od dwóch dni holzmana 128PRO ( czy jak tam się zwie ) i stwierdzam że to szrot jak nic. Na dzień dobry fabrykę trzeba poprawiać. Nie podokręcane śrubki, śruba naciągowa taśmę za krótka na dwóch- trzech zwojach trzyma po naciągnięciu. Nie wspomnę że pierwsza wymiana tej pseudo taśmy którą zakładają we fabryce poskutkowało wyleceniem jakieś sprężyny ( nie wiem do czego one jest ale piła działa dalej) Pokrywa na śrubki M4 z blaszki od piwa brzęczy jak szalona ( makteku dużo grubsza i otwarcie jest na zawiasie zamykane jednym pokrętłem. A tu trzeba śrubokrętem kręcić miękkie jak diabli śrubki w ilości 6szt ( już będę przerabiał na pokrętła). Siłownik dają tak krótki że żeby postawić ramie do pionu do wymiany taśmy trzeba odkręcić ośkę mocowania siłownika. Brak zaworka głównego do blokowania aby piła nie opadała, czyli trzeba regulacją kręcić jak szalony przy ustawianiu następnego detalu. Bernardo Bs128 identyko wygląda więc problemy będą te same. Oczywiście wszytko można poprawić i dorobić aby działało jak należy.
Makteka bym wziął od razu ale oni akurat ten model mają tylko na siłe a ja instalacje mam tylko 230V.
Trzeba tylko przyznać jak na taśmówkę za 2000zł z taśmą typowo do profili aluminium rżnie to jak szalone :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”