Wyjmowanie narzędzia ze stożka bez wybijania
: 12 wrz 2014, 19:36
Witam,
większość moich maszyn ma mocowanie narzędzia za pomocą gniazda ze stożkiem Morse'a. W przypadku np. frezarek, narzędzie jest zaciągane w gnieździe śrubą przez całą długość wrzeciona. Wyjmowanie narzędzia wykonuję poprzez poluzowanie śruby i wybicie narzędzia odpowiednim uderzeniem "miękkiego" młotka.
W kilku DTR'kach do starych, polskich, obrabiarek widziałem wzmianki dot. usuwania narzędzi w inny sposób, cytat:
"Do mocowania narzędzi w gnieździe wrzeciona służy śruba zaciskowa, umożliwiająca wyjęcie narzędzia bez wybijania go, a tym samym zabezpieczająca łożyska przed przed uszkodzeniem poprzez niedopuszczalne wybijanie ich z gniazda."
Nie dysponuję żadnym rysunkiem wyjaśniającym działanie takiej metody. Mogę jedynie przypuszczać, że wykorzystuje się końcówkę wrzeciona mającą gwint zewnętrzny.
Może któryś z kol. ma jakąś wiedzę na ten temat ?
większość moich maszyn ma mocowanie narzędzia za pomocą gniazda ze stożkiem Morse'a. W przypadku np. frezarek, narzędzie jest zaciągane w gnieździe śrubą przez całą długość wrzeciona. Wyjmowanie narzędzia wykonuję poprzez poluzowanie śruby i wybicie narzędzia odpowiednim uderzeniem "miękkiego" młotka.
W kilku DTR'kach do starych, polskich, obrabiarek widziałem wzmianki dot. usuwania narzędzi w inny sposób, cytat:
"Do mocowania narzędzi w gnieździe wrzeciona służy śruba zaciskowa, umożliwiająca wyjęcie narzędzia bez wybijania go, a tym samym zabezpieczająca łożyska przed przed uszkodzeniem poprzez niedopuszczalne wybijanie ich z gniazda."
Nie dysponuję żadnym rysunkiem wyjaśniającym działanie takiej metody. Mogę jedynie przypuszczać, że wykorzystuje się końcówkę wrzeciona mającą gwint zewnętrzny.
Może któryś z kol. ma jakąś wiedzę na ten temat ?