Strona 1 z 2

statyw wolfcraft 5027000

: 29 lip 2014, 21:03
autor: etet100
Witam. Czy ktoś używał i może powiedzieć coś na temat takiego statywu ?

http://www.redcoon.pl/B418434-wolfcraft ... Id=skapiec

W jednym wątku na tym forum ktoś stwierdził, że ma ale nie napisał chyba konkretnie jak to się sprawuje. Nie znalazłem za dużo opinii oprócz tych typowo reklamowych. Sądzę, że problemem jest za duża cena przez co mało kto się na taki statyw decyduje.

Czy jest szansa, że wywiercę tym na przykład otwór od 1 do 5mm w aluminium lub miękkiej stali i wiertło nie przesunie się o więcej niż 0,1-0,2mm ? Wiem, że to zależy od wielu czynników ale jakoś muszę ocenić czy ten sprzęt się do czegoś nadaje.

Próbuję np zrobić takiego coś:



Oglądając różne filmiki na youtube można stwierdzić, że jest to banał do wykonania przez przedszkolaka. Ludzie wiercą te dziury z ręki za pomocą wkrętarki akumulatorowej a potem nie robią nawet kasowania luzu bo wszystko tak pięknie pasuje. Ja próbowałem już chyba z 15 razy i nie ma możliwości żeby któryś otwór nie przesunął się o milimetr. Dlatego szukam jakiegoś sprzętu który mi takie wiercenie ułatwi.

Wiertarkę mam taką:



I nie proponujcie mi wiertarek stołowych. Temat znam i nie jestem zainteresowany.

: 29 lip 2014, 22:01
autor: jotef
używam szmat czasu. zarówno do odwiertów jak i frezowania. głównie jednak obrabiam akryl, więc nic specjalnie twardego :

1. żeliwna podstawa
2. aluminiowy odlew części przesuwnej/suportu wiertarki
3. prowadnica pionowa > rura stalowa z listwą zębatą
4. regulacja głębokości odwiertu z podziałką
5. on the top > trzymacz kabla wiertarki
6. kasowanie luzu przesuwu > śrubka z kontrą

suport z prowadnicą rurową jest połączony rozłącznie z podstawą > śruba imbusowa + klin.
korzystam z tego i robię przekładkę do stołu krzyżowego również Wolcraft'a.
suport 'przytula' wtedy frezarkę górnowrzecionową ...
w danym przedziale wymagań dla takiego przyrządu jestem zadowolony.

irytuje mnie:
1. luzowanie się ramion pokrętła suportu > głównie przy frezowaniu
2. zaślepki/gumki/zabezpieczenia na pokrętłach są do (_._)'y ...

... i już :wink:

: 29 lip 2014, 22:10
autor: dance1
etet100 ale Ty otwory trasujesz i o milimetr masz przesunięcie, żartujesz chyba, jest to niemożliwe. Statywy są ok ale kosmosu nie oczekuj.

: 30 lip 2014, 08:20
autor: etet100
jotef pisze:używam szmat czasu. zarówno do odwiertów jak i frezowania. głównie jednak obrabiam akryl, więc nic specjalnie twardego
Ale jak z tymi różnymi luzami ? Np takie coś bez trasowania:



jest szansa to wywiercić równo czy nie ? Chociaż to pewnie pytanie na które trudno odpowiedzieć.

Te statywy które osobiście widziałem raczej nie nadawały się do wiercenia ani w akrylu ani niczym innym. Opuszczane wiertło praktycznie za każdym razem trafiało w inne miejsce.

: 30 lip 2014, 10:21
autor: RomanJ4
Kolego, za tę cenę to masz już wiertarkę stołową.
Dyskusję - statyw vs wiertarka stołowa, masz tu
https://www.cnc.info.pl/topics80/dobry- ... t58038.htm
Konkluzja jest taka, że jak wybierzesz dobry egzemplarz przy zakupie, bo rozrzut jakości jest niestety duży, np w OBI czy innym Praktikerze, (bo jest taka możliwość, zwróć uwagę też jaki oferują serwis gwarancyjny, ja w tej materii nie poradzę bo moja staruszka się nie psuje), to nie ma porównania ze statywem, choćby najlepszym. A nie sądzę, by prowadnice tego statywu wyfrezowane w aluminium były dokładniejsze niż tulejowane wrzeciono. Poza tym masa jednego i drugiego...
A chińszczyzna wcale nie musi być zła, jak twierdzą niektórzy, tylko trzeba zadać sobie trud wyboru i ewentualnego "dopieszczenia", w końcu to za 300-500 zł. Ja mam i używałem obu, i wiertarki i statywów (a statywy miałem 3), ale od długiego czasu statyw kurzy się w kącie... Trzeba zdać sobie też sprawę, że silnik takiej wiertarki ma najczęściej 300W, 350W, max 500W, a nie 1000 czy 1500W jak mydlą oczy reklamy, ale przekładnia pasowa pozwala wiercić w pełnym metalu wiertłem nawet ø13mm.
Jak napisałem w linku, wierciłem ostatnio dość głęboki otwór (~10D)wiertłem ø0,7mm mocowanym w zwykłym oryginalnym uchwycie kluczykowym o zakresie ø1,5-13mm!, który już niejedno obrócenie wiertła przeszedł, i jakoś nic nie połamałem.
Oczywiście decyzja będzie należeć do kolegi, ale cena 345zł za prosty aluminiowy statyw wydaje mi się mocno przesadzona...
Produkt w pikantnej cenie tylko w redcoon.com!
faktycznie pikantna... :mrgreen:

: 30 lip 2014, 10:42
autor: etet100
Ale ja dyskusje "statyw vs wiertarka" znam. I raczej nie szukam kogoś kto "nie sądzi" tylko kogoś kto taki statyw ma i widział. Ja widziałem jedynie takie do 100 zł i jestem przerażony, jednak na temat tego modelu spotkałem kilka dobrych opinii dlatego próbuję dowiedzieć się czegoś więcej. A wiertarek stołowych do 350 zł pomacałem w sklepach chyba z 30 i to jest kompletny szmelc. Takie bez luzów oczywiście też widziałem ale w cenach 2-3 krotnie wyższych. I kolejna rzecz: nie mam miejsca na wiertarkę której używam raz na 3 miesiące. Dobry statyw (jeżeli taki istnieje) musi wystarczyć.

: 30 lip 2014, 10:49
autor: RomanJ4
etet100 pisze:nie mam miejsca na wiertarkę której używam raz na 3 miesiące. Dobry statyw (jeżeli taki istnieje) musi wystarczyć.
A, to inna bajka...

: 30 lip 2014, 11:48
autor: mcamasta
kolego ja miałem taki i owszem do małych otworów się nadaje i jest super bo ma kasowanie luzu. Mój niestety zakończył żywot bo pękł aluminiowy korpus (miałem silną wiertarkę zamontowaną oraz wiertło fi 16 lub 18). Suma sumarum pare tysięcy dziurek na nim wywiercłem.

: 30 lip 2014, 15:29
autor: etet100
A może ten statyw celmy ktoś ma ?

http://www.narzedzia.pl/opinie/stojak-w ... xa-6,2678/

: 30 lip 2014, 21:49
autor: ahabich
Ja mam statyw wolfcrafta od kilku lat i sam statyw jest znakomity, ma kasowanie luzu na rurze prowadnicy i dodatkowy robaczek który dokręca się do listwy zębatej. Kilka chwil i statyw jest bezluzowy. Tylko co z tego, jeśli nawet nowa makita ma luz na uchwycie i delikatnie klekocze na boki... Gdybym miał zdecydować jeszcze raz to wybrałbym wiertarkę stołową i ją ulepszył. Ale do drobnych prac bardziej poleciłbym statyw (wiertarka ręczna ma większe obroty)