Wiertarka stołowa ZMM METALIK PAZARDJIK G12 bicie trzpienia

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
maciej-xx
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 maja 2014, 14:35
Lokalizacja: małopolska KMY

Wiertarka stołowa ZMM METALIK PAZARDJIK G12 bicie trzpienia

#1

Post napisał: maciej-xx » 18 maja 2014, 15:52

Witam mam na imię Maciej, mieszkam w Małopolsce, interesuję się starą motoryzacją głownie motocykle. Od czasu do czasu czytałem forum, dzisiaj postanowiłem się zarejestrować ponieważ trafiłem na problem w którym myślę że użytkownicy forum powinni mi pomóc.

Kupiłem w Niemczech wiertarkę stołową produkcji bułgarskiej ZMM METALIK PAZARDJIK model Б12 (G12). Dokupiłem nowy uchwyt B16 i trzpień MT1, ale niestety wiertarka posiada "bicie" na trzpieniu. Prawdopodobną przyczyna było w przeszłości zatrzymanie wiertła w obrabianym elemencie i obrócenie trzpienia w wrzecionie (świadczą o tym ślady na starym trzpieniu MT1)

Moje pytanie jest następujące, czy da się w jakiś sposób zregenerować stożek morse'a w wrzecionie wiertarki?, bądź przerobić go na MT2?. Może ktoś z forumowiczów jest w stanie wskazać taki zakład bądź sam jest w stanie wykonać taką usługę?. Nadmienię że wiertarka będzie wykorzystywana w sposób hobbystyczny, ale super było by żeby działała tak jak powinna.

Pozdrawiam Maciej

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek



Tagi:


tonieon
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 163
Rejestracja: 12 maja 2014, 19:43
Lokalizacja: Suwałki

#2

Post napisał: tonieon » 18 maja 2014, 18:43

Ładna wiertarka , jeśli można wiedzieć ile dałeś za nią ? NAjprościej byłoby napawać i na tokarkę, ale z tym ciężko


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#3

Post napisał: mrozanski » 18 maja 2014, 23:36

na poczatek idz do kogos kto ma taki rozwiertak i delikatnie poprawi stozek. prawdopodobnie jest jakis zadzior ktory powoduje bicie trzpienia. obrot wiertła nie spowodował by mimosrodowego wytarcia gniazda na całej powierzchni. koszt bedzie niewielki wiec na poczatek mozna sprobowac, a nawet jak trzpien jak wejdzie minimalnie dalej to nic sie nie stanie. napawaniem pokrzywisz całe wrzeciono


tonieon
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 163
Rejestracja: 12 maja 2014, 19:43
Lokalizacja: Suwałki

#4

Post napisał: tonieon » 19 maja 2014, 07:48

Mrozanski ma rację, zapomniałem że się odkształci ponapawaniu


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#5

Post napisał: pabloid » 19 maja 2014, 10:10

Najpierw latarka i obejrzyj gniazdo w środku czy nie ma tam jakiegoś przylepionego wióra, albo zadzioru. Jak stwierdziz, że nic nie ma to weź sobie nowy trzpień ze stożkiem nr.1 i pisakiem spirytusowym namaluj na nim kilka kresek po długości. Włóż go w gnazdo tyle ile wchodzi i obracaj nim w gnieździe. Następnie wyjmij i ogladaj co sie stało z kreskami, tzn jak się starły. To da pogląd na doleganie trzpienia do gniazda. Jak wyjdzie, że dolega a mimo to bije, to skrzywione. Jak nie dolega- to jeszcze można próbować poprawić je rozwiertakiem. Jak i to zawiedzie, to szlifować, lub jak nie masz jak to oddać do szlifowania.


Autor tematu
maciej-xx
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 maja 2014, 14:35
Lokalizacja: małopolska KMY

#6

Post napisał: maciej-xx » 19 maja 2014, 21:14

Dziękuję za wszystkie porady i sposoby rozwiązania problemu, oglądałem gniazdo w środku, są na nim poziome rysy w kilku miejscach. Za pomocą bardzo drobnej pasty zaworowej zrobiłem test "zgrywania" się stożków na starym i nowym trzpieniu zmatowieniu uległa tylko środkowa część trzpienia, wygląda na to że bez próby użycia rozwiertaka się nie obejdzie.


1 zdjęcie trzpień który oryginalnie był w wiertarce
2 zdjęcie trzpień nowy

Obrazek

Obrazek


tonieon
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 163
Rejestracja: 12 maja 2014, 19:43
Lokalizacja: Suwałki

#7

Post napisał: tonieon » 20 maja 2014, 17:07

Trochę roboty będziesz miał :mrgreen:


Autor tematu
maciej-xx
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 maja 2014, 14:35
Lokalizacja: małopolska KMY

#8

Post napisał: maciej-xx » 29 maja 2014, 21:50

tonieon pisze:Trochę roboty będziesz miał :mrgreen:

W tym cały szkopuł, że nie dysponuje sprzętem i narzędziami potrzebnymi do dokonania naprawy.

Stąd moja prośba (pytanie) jeżeli ktoś z forumowiczów był by w stanie zająć się moim wrzecionem bądź zna zakład który by to zrobił to proszę o namiary. Mieszkam w Małopolsce okolice Myślenic , może znajdzie się ktoś w pobliżu, bądź druga opcja wysyłka.


Autor tematu
maciej-xx
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 maja 2014, 14:35
Lokalizacja: małopolska KMY

#9

Post napisał: maciej-xx » 06 lip 2014, 12:36

Przy okazji wyjęcia wrzeciona z pinoli chciałem wymienić łożyska, proszę o poradę jakie nowe łożyska zastosować na zdjęciu są te które były zamontowane fabrycznie. Nie wiem czy kupić jakieś inne czy wystarczą takie same zwykłe kulowe lepszej firmy.

wymiary :

42x20x12 , 40x17x12

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”