Strona 1 z 3
Problem z CNC 3040T-DJ
: 23 kwie 2014, 18:49
autor: kazuya997
Witam,
Mam powazny problem z mala maszynka CNC wyprodukowana w Chinach. Sprawa wyglada tak, ze podczas pracy maszyna przeskakuje w osiach, szczegolnie osi Z. Na koncu programu Z znajduje sie kilka milimetrow niz na poczatku, X okolo 1-2mm na + zas Y trzyma zazwyczaj wymiar lub konczy do 0,5mm na + w stosunku do miejsca zerowego.
Podokrecalem luzy, sprzegielka, zmienialem komputer, kabel LPT, zamienialem silniczki krokowe i sprzegielka, wymienilem przewody, przylutowalem je tez na stale w sterowniku, zmienialem system z Mach3 na EMC2 i zawsze jest ten sam problem. Uziemienie jest, mechanika sprawna, a mimo to zawsze w osimZ jest najwiekszy problem. Jesli jednak zawiesze os Z ze pracuje na wysokosci 0 i tylko na koncu wiersza sie podnosi, to wtedy obszar robi na jednej wysokosci bez uskokow (na Z0). Probowalem tez pracy wylacznie w osi Z (z tych samych programow) z niepracujacymi programowo X i Y, wowczas os Z konczyla na takiej wysokosci na jakiej zaczela. To samo probowalem z obrotami i nie bylo problemow. Sprawdze jeszcze jak bedzie to wygladalo na dwoch osiach (X i Z oraz Y i Z). Podejrzewam jednak juz tylko 2rzeczy: albo zasilanie jest za slabe albo jest problem z transoptorami EL817C314, ewentualnie sterownikiem silnika krokowego Toshiba TB6560AHQ.
Bardzo prosilbym o podpowiedz co moze byc wina blednej pracy osi, szczegolnie Z
: 23 kwie 2014, 20:22
autor: ezbig
Czy kable łączące silniki w tej maszynie są ekranowane? Bo Twoje objawy wyglądają tak jakby silniki zakłócały się nawzajem podczas pracy. Sama Z-etka nie gubi wymiarów, a podczas pracy pozostałych osi masz już problem.
: 23 kwie 2014, 20:26
autor: noel20
Jeżeli mechanika pracuje lekko i bez zacięć, a jednocześnie nie ma luzów, wymieniłeś prawie wszystko jak piszesz, to masz albo za ostre przyśpieszenia i prędkość max ustawione ( w co wątpię, bo byś zgubił 20cm a nie milimetr) to sterownik jest do wymiany.
Ten chińczyk na TB wielu ludziom napsuł krwi tak nawiasem.
[ Dodano: 2014-04-23, 20:28 ]
ezbig pisze:Czy kable łączące silniki w tej maszynie są ekranowane?
No tak, o tym zapomniałem. Tu może również leżeć problem.
CNC 3040z
: 24 kwie 2014, 10:23
autor: kazuya997
Dzięki za pomoc chłopaki. Dodam jeszcze że próbowałem zmniejszać przyspieszenie o połowę, zmieniać prędkość posuwu w osiach z programu oraz maszynowo do 50%. Nic tu nie pomogło. Poza tym wymieniłem przewody z chińskich na nasze polskie 4 żyłowe. Ekranów raczej nie mają, ale na początku maszyna działała prawidłowo i w zasadzie po kilku pracach problem zaczął narastać. Zmieniałem natomiast kabel LPT na taki z ekranem i nic nie pomógł. Czy mogę jakieś ekrany na te przewody założyć czy muszę je ewentualnie wymienić ponownie? Jak to będzie zaś wyglądało w sterowniku (czarnej skrzynce która otrzymuje sygnał z komputera i przesyła do maszyny)?
Wczoraj też wypatrzyłem inny problem którego nie było, a mianowicie w programie Mach3 przesuwałem okno zakresu obróbki (takie okno w prawym górnym rogu które pokazuje jaki obszar jest obrabiany i gdzie jest obecnie frez) i wtedy maszyna się zacinała (zatrzymywała się w trakcie przesuwania obszaru obróbki). Co to może więc znaczyć skoro wcześniej tego nie było? Problem jest coraz większy i nie wiem co mam zrobić czy wymienić. Mam nagrany filmik, później go wrzucę i pokażę może jak ta maszyna wygląda, jak jest podłączona
[ Dodano: 2014-04-24, 20:22 ]
Zamieszczam kilka zdjęć i filmików z pracy maszyny.
Po dalszych testach mogę stwierdzić, że kiedy pracuje sama oś Z, to nie ma żadnych uskoków (z pracą wrzeciona i bez pracy wrzeciona). Kiedy zaś pracują osie X i Z lub Y i Z, to maszyna robi uskoki w osi Z. Natomiast kiedy wierszuję i pracują osie X i Y zaś Z pracuje na 0 podnosząc się na końcu wiersza na 4mm, przesuwając do następnego wiersza i obniżając się do Z0, to nie ma uskoków w osi Z. Strasznie dziwna sprawa. Jeśli ktoś coś z tego rozumie to proszę o podpowiedź.
[ Dodano: 2014-04-24, 20:22 ]
Zamieszczam kilka zdjęć i filmików z pracy maszyny.
Po dalszych testach mogę stwierdzić, że kiedy pracuje sama oś Z, to nie ma żadnych uskoków (z pracą wrzeciona i bez pracy wrzeciona). Kiedy zaś pracują osie X i Z lub Y i Z, to maszyna robi uskoki w osi Z. Natomiast kiedy wierszuję i pracują osie X i Y zaś Z pracuje na 0 podnosząc się na końcu wiersza na 4mm, przesuwając do następnego wiersza i obniżając się do Z0, to nie ma uskoków w osi Z. Strasznie dziwna sprawa. Jeśli ktoś coś z tego rozumie to proszę o podpowiedź.
: 24 kwie 2014, 21:54
autor: noel20
Masz możliwość sprawdzić maszynkę z innym komputerem?
Albo chociaż na próbę linuxa postawić?
: 24 kwie 2014, 22:40
autor: ezbig
Co tak wszystko podwójnie?
Z tego co piszesz, mi wygląda na zakłócenia przenoszone między kablami. Przewody do silników jeśli nie są ekranowane, to powinny być przynajmniej parami zaplatane (tak jak kable sieciowe). Jeśli twoje nie są zaplatane, a idą jak widać wszystkie równolegle, to jest duże prawdopodobieństwo, że będą wpływać na siebie.
Inna hipoteza, to że mechanicznie coś drga i wpada w rezonanse wybijając silniki z prawidłowej pracy, ale piszesz, że sprawdzałeś mechanikę, wiec stawiam na zakłócenia.
Spróbuj dla testu rozpiąć kable silników z taj plecionki plastikowej i porozsuwaj je od siebie jak najdalej. Jak będzie dalej to samo, to dodaj prowizoryczny ekran zrobiony z folii aluminiowej i podłącz go do masy przy sterowniku.
dalsze informacje
: 25 kwie 2014, 10:31
autor: kazuya997
Zmieniałem komputer na inny stacjonarny z LPT jakiś 2-3 letni biurowy i był ten sam problem. Poza tym na moim komputerze zainstalowałem Linuxa obok Windowsa i próbowałem wierszować z EMC2. Niestety sprawa wyglądała podobnie. Poza tym wczoraj jak składałem tą czarną skrzynkę po wykonaniu zdjęć (podczas pracy maszyny), to obraz na monitorze "skakał" ale maszyna się nie przestawiła (praca maszyny w osiach X i Y przy podnoszeniu się w Z na końcu wiersza jak we wcześniejszym opisie).
Może spróbuję z tą folią aluminiową, ale wcześniej na chińskich kablach maszyna działała dobrze przez jakiś czas. Jak byłaby to wina ekranów to wydaje mi się że od początku ten problem by istniał (może się mylę)
: 25 kwie 2014, 15:15
autor: ezbig
kazuya997 pisze:Jak byłaby to wina ekranów to wydaje mi się że od początku ten problem by istniał (może się mylę)
Nie koniecznie. Elektronika popracowała trochę, elementy się wygrzały - delikatnie się parametry zmieniły i pojawiły się problemy. Nie jeden użytkownik tych maszyn narzekał na zakłócenia od falownika, tylko wtedy są to losowe ruchy we wszystkich osiach. U ciebie ewidentnie zakłócają się osie. Jak któraś z osi pracuje z Z-etką to masz błędy, przy wierszowaniu Z-etka się nie gubi, bo podnosi się w momencie, kiedy X i Y nie pracują. Tak mi się to układa w logiczną całość.
dzięki za podpowiedź
: 25 kwie 2014, 16:28
autor: kazuya997
Dzięki Ezbig, tak szczerze to ta podpowiedź ma sens jeśli porównam z innymi informacjami. Przewody wymieniłem na lepsze gdyż kilka osób na zagranicznym forum pisało że kable są słabe i pomogła ich wymiana. U mnie nie pomogła, ale ktoś pisał że te kable teraz u niego wiszą swobodnie. Ponoć niekoniecznie ładnie to wygląda ale maszyna działa. Spróbuję tak dzisiaj zrobić i jak zadziała to natychmiast dam znać. Jeśli chodzi o ten plastikowy łańcuch to będzie ciężko wyjąc kable, bo on nie jest rozbierany. Jakoś sobie z tym jednak poradzę, bo jak trzeba to rozbiorę go nawet toporem
[ Dodano: 2014-04-25, 21:40 ]
niestety po 3 godzinach zawijania przewodów w folię aluminiową (w te sreberka), obwijania tego dodatkowo sznurkiem (nitką) żeby to wszystko się trzymało muszę stwierdzić że niestety próba się nie powiodła

Oczywiście podpiąłem to do obudowy sterownika. Dodatkowo zawinąłem też kabel LPT, który dotykał zarówno metalowej obudowy w komputerze jak i obudowy sterownika (tego czarnego pudła). Uziemienie mam, maszyna jest podpięta bezpośrednio do gniazdka z uziemieniem, natomiast komputer jest podłączony do listwy zasilającej z uziemieniem. Wcześniej sterownik był również podpięty do tej listwy, ale przełączyłem żeby sprawdzić czy to pomoże.
Niestety problem pozostaje nierozwiązany, ale jutro sprawdzę wszystko raz jeszcze i wypróbuję ponownie.
: 25 kwie 2014, 23:24
autor: ezbig
kazuya997 pisze:Oczywiście podpiąłem to do obudowy sterownika. Dodatkowo zawinąłem też kabel LPT, który dotykał zarówno metalowej obudowy w komputerze jak i obudowy sterownika (tego czarnego pudła). Uziemienie mam, maszyna jest podpięta bezpośrednio do gniazdka z uziemieniem, natomiast komputer jest podłączony do listwy zasilającej z uziemieniem. Wcześniej sterownik był również podpięty do tej listwy, ale przełączyłem żeby sprawdzić czy to pomoże.
Niestety problem pozostaje nierozwiązany, ale jutro sprawdzę wszystko raz jeszcze i wypróbuję ponownie.
"Ekran" podłącz tylko do masy sterownika (na płytce ta największa powierzchnia miedzi). Obudowa nie koniecznie musi być podpięta do masy (prędzej do uziemienia, więc ten ekran nie spełnia swojej funkcji). Ekranowanie kabla lpt możesz sobie odpuścić (on jest ekranowany w środku). Zdejmij bo powstają tzw. pętle masy (masa ma wychodzić z jednego punktu, a nie wychodzić i wracać drugą stroną). Prawidłowo, masa komputera nie powinna też łączyć się z masą sterownika, bo po to masz optoizolację, żeby odizolować galwanicznie oba układy (masa komputera może przenosić zakłócenia na sterownik). Niech ekran na kablach nie dotyka obudowy maszyny i skrzynki sterownika (ma być tylko podłączony do masy sterownika).