Z czego macie podłogi w Waszych warsztatach?
: 09 mar 2014, 20:18
Witam,
Temat pozornie bezpośrednio nie związany z CNC, ale pośrednio tak, no bo każda maszyna stoi w jakimś pomieszczeniu zwanym warsztatem/halą/pracownią i wielu użytkowników tego forum posiada swoje warsztaty, więc może coś doradzą?
Moim warsztatem jest na razie piwnica. Robiono ją w poprzednim ustroju, zapewne zgodnie z zasadą trzy do jednego, czyli trzy do Żyda, jedna do betoniarki – mowa o zaprawie a ściślej o podłodze, która oprócz tego, że ma jakieś lokalne ubytki w postaci minikraterów, to jeszcze strasznie pyli przy zamiataniu. Chcę to naprawić i widzę tu kilka wariantów, ale nie jestem zdecydowany co wybrać i nie wiem, czy wziąłem pod uwagę wszystkie możliwości:
Pięć centymetrów klasycznej wylewki cementowej:
Plusy: stosunkowo tanie, robiłem takie coś wielokrotnie.
Minusy: dosyć pracochłonne (będę musiał mieszać ręcznie), ucieknie trochę z wysokości pomieszczenia.
Wylewka samopoziomująca:
Plusy: zejdzie mniej materiału, można mieszać a nawet trzeba mieszać mechanicznie (wiertara, mieszadło i wiadro), pójdzie szybciej.
Minusy: rodzajów wylewek jest kilka więc nie wiem jaką wybrać, zasadniczo takie wylewki są traktowane jako warstwa podkładowa pod co innego (kafelki, panele), nie wiem więc jak to się zachowa jako finalna warstwa ścieralna.
Kafelki:
Plusy: będzie ładnie i estetycznie (?).
Minusy: ciężko będzie zgubić krzywiznę podłogi bez wcześniejszego wyrównania podłoża, będzie trochę zabawy przy docinaniu, cena idzie w górę
Kafelki wielkoformatowe (ponoć są takie 60cmx60cm):
Plusy: będzie ładnie i estetycznie, przy tak dużym formacie łatwo będzie zgubić krzywiznę podłogi bez wcześniejszego wyrównania podłoża.
Minusy: cena pewnie wysoka, ogólna nieznajomość zagadnienia.
Grubowarstwowa wylewka z dedykowanej żywicy epoksydowej (podłoga żywiczna):
Plusy: absolutna estetyka - widziałem coś takiego i robi ogromne wrażenie - równe i gładkie jak stół, szybkie w wykonaniu.
Minusy: cena zabija, w moim przypadku to strzelanie z armaty do muchy.
Cienkowarstwowa wylewka z dedykowanej żywicy epoksydowej, taka niby wylewka, niby grube malowanie. Gdzieś o tym czytałem, ale konkretów mało. Spotkał się ktoś kiedyś z takim czymś? Dla mnie byłoby to optymalne.
A może jakieś inne metody mi umknęły? Byłbym wdzięczny za porady.
W całej zabawie chodzi o to, aby było to w miarę tanie, estetyka nie musi powalać, a najważniejsze to to, abym do zamiatania podłogi nie musiał ubierać maski przeciwpyłowej a po pozamiataniu nie musiałbym usuwać grubej warstwy pyłu ze wszystkiego.
Temat pozornie bezpośrednio nie związany z CNC, ale pośrednio tak, no bo każda maszyna stoi w jakimś pomieszczeniu zwanym warsztatem/halą/pracownią i wielu użytkowników tego forum posiada swoje warsztaty, więc może coś doradzą?
Moim warsztatem jest na razie piwnica. Robiono ją w poprzednim ustroju, zapewne zgodnie z zasadą trzy do jednego, czyli trzy do Żyda, jedna do betoniarki – mowa o zaprawie a ściślej o podłodze, która oprócz tego, że ma jakieś lokalne ubytki w postaci minikraterów, to jeszcze strasznie pyli przy zamiataniu. Chcę to naprawić i widzę tu kilka wariantów, ale nie jestem zdecydowany co wybrać i nie wiem, czy wziąłem pod uwagę wszystkie możliwości:
Pięć centymetrów klasycznej wylewki cementowej:
Plusy: stosunkowo tanie, robiłem takie coś wielokrotnie.
Minusy: dosyć pracochłonne (będę musiał mieszać ręcznie), ucieknie trochę z wysokości pomieszczenia.
Wylewka samopoziomująca:
Plusy: zejdzie mniej materiału, można mieszać a nawet trzeba mieszać mechanicznie (wiertara, mieszadło i wiadro), pójdzie szybciej.
Minusy: rodzajów wylewek jest kilka więc nie wiem jaką wybrać, zasadniczo takie wylewki są traktowane jako warstwa podkładowa pod co innego (kafelki, panele), nie wiem więc jak to się zachowa jako finalna warstwa ścieralna.
Kafelki:
Plusy: będzie ładnie i estetycznie (?).
Minusy: ciężko będzie zgubić krzywiznę podłogi bez wcześniejszego wyrównania podłoża, będzie trochę zabawy przy docinaniu, cena idzie w górę
Kafelki wielkoformatowe (ponoć są takie 60cmx60cm):
Plusy: będzie ładnie i estetycznie, przy tak dużym formacie łatwo będzie zgubić krzywiznę podłogi bez wcześniejszego wyrównania podłoża.
Minusy: cena pewnie wysoka, ogólna nieznajomość zagadnienia.
Grubowarstwowa wylewka z dedykowanej żywicy epoksydowej (podłoga żywiczna):
Plusy: absolutna estetyka - widziałem coś takiego i robi ogromne wrażenie - równe i gładkie jak stół, szybkie w wykonaniu.
Minusy: cena zabija, w moim przypadku to strzelanie z armaty do muchy.
Cienkowarstwowa wylewka z dedykowanej żywicy epoksydowej, taka niby wylewka, niby grube malowanie. Gdzieś o tym czytałem, ale konkretów mało. Spotkał się ktoś kiedyś z takim czymś? Dla mnie byłoby to optymalne.
A może jakieś inne metody mi umknęły? Byłbym wdzięczny za porady.
W całej zabawie chodzi o to, aby było to w miarę tanie, estetyka nie musi powalać, a najważniejsze to to, abym do zamiatania podłogi nie musiał ubierać maski przeciwpyłowej a po pozamiataniu nie musiałbym usuwać grubej warstwy pyłu ze wszystkiego.