Strona 1 z 1

Zbiornik chłodziwa DIY

: 08 mar 2014, 22:00
autor: gregor1975
Witam,

Z powszechnie dostępnych i niedrogich materiałów zmontowałem sobie zbiornik chłodziwa. Potrzebne były: stary kanister trzydziestolitrowy z tworzywa sztucznego, stary syfon od umywalki, kilka mufek i nypli pól cala, kawałek płytki z tworzywa sztucznego, dwie duże podkładki stalowe (takie maskownice montowane na baterie wodociągowe), kawałek magnesu i woreczek foliowy z zamknięciem strunowym.

Takie rozwiązanie według mnie ma kilka zalet: jest tanie, banalne i szybkie w montażu, mobilne i lekkie, łatwe w czyszczeniu, odporne na korozję, nie ma też tragedii jak coś pęknie – wtedy bierzemy następny kanister.

Powrót chłodziwa będzie realizowany grawitacyjnie, czyli pod ciśnieniem słupa cieczy, czyli klasycznie. Wężem z tworzywa sztucznego zaciśniętym opaską zaciskową na nyplu. Pierwszy stopień filtracji to coś, co szumnie nazwałem separatorem magnetycznym :mrgreen: , czyli kawałek magnesu w woreczku foliowym wrzucony do najniższego punktu syfonu.

Drugi stopień filtracji, to jakaś bariera selektywnie przepuszczalna zamontowana na przelewie/wylewie syfonu przed nakrętką syfonową „zaślepioną” okrągłym kawałkiem siatki stalowej nierdzewnej.

No właśnie, tu mam problem bo to jeszcze nie zrobione. Można oczywiście eksperymentować co dać, ale może ktoś poradzi. Chodzi o materiał, który skutecznie odfiltruje syfy, ale jednocześnie nie zablokuje przepływu. Chłodziwo wraca z operacji cięcia/szlifowania – tarcze tnące, frezy piłkowe, tarcze do szlifowania, więc syf to głównie drobnica.

I drugie pytanie – lustro chłodziwa w zbiorniku lepiej jak będzie nad przelewem syfonu, czy pod przelewem syfonu? W pierwszym przypadku będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że zapcha się drugi stopień filtracji bo pompa będzie "zaciągać" z syfonu, ale istnieje ryzyko, że podciśnienie wytwarzane przez pompę porwie syfy z odstojnika. W drugim przypadku na odwrót.

A tak to wygląda:


Obrazek
Obrazek