małe frezy piłkowe - trzpienie mocujące
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
małe frezy piłkowe - trzpienie mocujące
Cześć.
Panowie, kupiłem sobie garść frezów piłkowych.
Frezy mają różne średnice zewnętrzne i wewnętrzne, ilość zębów i grubość.
Kiedy je kupowałem, nie kierowałem się średnicą trzpienia - tego wymiaru akurat sprzedawca nie podawał w specyfikacji. Pomyślałem, że kupię worek różnych i zobaczę jakie średnice wewnętrzne będą, to takie ze dwa trzpienie zakupię. Drogo nie było.
Niestety trochę się przeliczyłem, ponieważ przyszło tych średnic 5.
(22, 16, 13, 10, 8 )
I tutaj pojawia się zagwozdka.
Mam mocowanie MK4 we frezarce.
O ile do fi 22 i 16 znalazłem trzpienie z takimi średnicami , o tyle dla czegoś poniżej 13 do 8 nie widzę nic.
Możecie podpowiedzieć gdzie takie coś kupić ? Pewnie mało prawdopodobne aby to stało się dla MK4, to choć może z walcową 10mm. Założę do ER32, tak myślę, i chyba po kłopocie ?.
pozdrawiam
Panowie, kupiłem sobie garść frezów piłkowych.
Frezy mają różne średnice zewnętrzne i wewnętrzne, ilość zębów i grubość.
Kiedy je kupowałem, nie kierowałem się średnicą trzpienia - tego wymiaru akurat sprzedawca nie podawał w specyfikacji. Pomyślałem, że kupię worek różnych i zobaczę jakie średnice wewnętrzne będą, to takie ze dwa trzpienie zakupię. Drogo nie było.
Niestety trochę się przeliczyłem, ponieważ przyszło tych średnic 5.
(22, 16, 13, 10, 8 )
I tutaj pojawia się zagwozdka.
Mam mocowanie MK4 we frezarce.
O ile do fi 22 i 16 znalazłem trzpienie z takimi średnicami , o tyle dla czegoś poniżej 13 do 8 nie widzę nic.
Możecie podpowiedzieć gdzie takie coś kupić ? Pewnie mało prawdopodobne aby to stało się dla MK4, to choć może z walcową 10mm. Założę do ER32, tak myślę, i chyba po kłopocie ?.
pozdrawiam
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
13 mm jest wartością typową, jeżeli jest kłopot z tym wymiarem na MK4, to łatwiej jest kupić na mniejszy stożek i dać tulejkę redukcyjną. 8 mm nie widziałem, może faktycznie wytoczyć samemu ?piromarek pisze: o tyle dla czegoś poniżej 13 do 8 nie widzę nic.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Do mocowania mniejszych średnic wystarczy wytoczyć proste trzpienie mocowane następnie w oprawce do frezów trzpieniowych MK4. Podobny temat był tu:
https://www.cnc.info.pl/topics101/diy-c ... t51576.htm
https://www.cnc.info.pl/topics101/diy-c ... t51576.htm
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Owszem, pewnie by dało, nie ma żadnego czarowania i średnica wewnętrzna jest czystm okręgiem, ale:Zienek pisze:A przetoczyć i zagwintować jakiś pręcik nie da rady? Jest tam jakieś magiczne coś, co nie pozwala na takie mocowanie?
- brak tokarni,
- oryginały są jakby twardsze i szlifowane, dokładniejsze, ładniejsze

Co prawda "nie święci garnki lepią" i mam jakieś wałki/osie hartowane od drukarek. Można by spróbować to rozhartować.
Albo inaczej, dospawać kawałek miękkiego i w tym zrobić gwint i zahartować całość.
Pozostaje jakiś kołnierz jeszcze.
Ale to diabli wiedzą jak wyjdzie i nie wiem czy nie zbytek piepszenia, jakby za parę złotych było do dostania.
Oczywiście zafiksowałem się najpierw na uchwyt morse'a i myślałem, że dla MK4 dostanę całe spektrum małych osi. A tu niespodzianka.
No i ta 10mm i 8mm, które nadal pozostają chyba i tak do zrobienia samodzielnie na uchwyt walcowy. Tu raczej bez problemu, bo zewnętrzna fi tych kółek to 40 i 32 mm. Nie powinno się obrócić w ER32 jaki posiadam.
Co do pośrednich stożków nie wiem, mam jakieś opory, że im więcej tego pomiędzy główną powierzchnią, tym szanse większe na nieosiowość i wibracje, czy też poruszanie się w trakcie oporów skrawania. Może to austryjackie gadanie, nie wiem.
pzdr
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Myślę, że trochę za bardzo się przejmujesz. Obróbka frezami piłkowymi z zasady nie należy do superprecyzyjnych, trzpienie samoróbki doskonale się sprawdzą (bez szlifowania, hartowania i tym podobnych pieszczot). A swoją drogą, tokarka zawsze się przydajepiromarek pisze: szanse większe na nieosiowość i wibracje

Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Opory tak, ale przy frezie piłkowym, z racji sporej średnicy, moment działający na osi (opór skrawania x promień tarczki) jest dużo większy. Dlatego często do mocowania dodaje się talerzyki lub szerokie podkładki.RomanJ4 pisze:spokojnie da radę, przecież opory na piłkowym są dużo mniejsze niż np na dwupiórowym palcowym ø20.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ