Czyszczenie gwintu wewnętrznego z opiłków

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 869
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#31

Post napisał: Bbuli » 25 paź 2013, 20:58

Jeśli kolega nie ma szans wygniatać to musi to umyć.Ale nie myjką ultradzwiękową.Duży metalowy element w myjce momentalnie tłumi drgania.Jak ma wpłynąć płyn do wnętrza gwintu?Cudem pod górę czy dzięki temu,że element-gwint leży płasko?Czynnk myjący-detergent musi być gorący-nic nie umyjesz na zimno-nawet szklanki.Można izopropanol-ale to niebezpieczne .Owszem-myjka ma podgrzewanie-ale każdy element szybko studzi czynnik myjący.Chyba,że są to bardzo małe elementy.Teraz kosz-ładujesz graty do kosza i moczysz.Kolejne rozczarowanie-drgania giną lub są tylko ledwie słyszalne czyli nie działają!
Nie kupuj tej wypatrzonej-wywalisz pieniądze.Nie kupuj tych z czterema wyświetlaczami-niektóre maja nawet dwa elementy piezo pod wanną.To działa marnie lub wogóle-tylko słychać brzęczenie a efektów brak.
Z myjkami mam do czynienia około 18lat.Kilka padło i dostało kopa na złom,trzy stoją i czekają na mędrca potrafiącego je ożywić.Tylko myjki Elma ( ale cena w tysiące idzie) działają przyzwoicie i w miarę długowiecznie pod względem elektroniki-wykańcza je kawitacja-dziurka w wannie i płyn na elektronikę kap,kap... i psssssttt!
Kolego-tylko myjka parowa rozwiąże Twoje problemy- takie jak na alledrogo myjka ciśnieniowa parowa lub myjnia parowa myjka parowa.No cena ten tego -ale będzie działac!



Tagi:


Autor tematu
Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 595
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#32

Post napisał: Zanixi » 26 paź 2013, 13:20

Jak już parowe... To nie lepiej karcher przerobić pod krótką dyszę i jakąś małą kabinę postawić?

Choć najbardziej to bym chciał coś, czego dotykać bym nie musiał - samo by wyczyściło, no ale cóż, wszystkiego mieć nie można ;).

Wpierw wypróbuję to sprężone powietrze, zobaczymy czy podoła. Choć czasem wióry są tak wredne, że wyleźć nie chcą.

Ostatecznie zmienię skok gwintu na drobnozwojny, też pomoże na pewno ^^.


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 582
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#33

Post napisał: pixes2 » 26 paź 2013, 13:40

Zanixi pisze:Wpierw wypróbuję to sprężone powietrze
I najpewniej wystarczy... Ja też tak praktykuję i jet ok. Na oczęta tylko uważać...
Nie raz zdarzyło się "ubić" urobek na dnie otworu poprzez zbyt głębokie gwintowanie i wtedy trzeba było zruszyś to wiertełkiem i dopiero powietrze... :smile:

Pozdrawiam.
Tomek.

Awatar użytkownika

spol
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 422
Rejestracja: 20 lut 2012, 21:13
Lokalizacja: Polska

#34

Post napisał: spol » 26 paź 2013, 21:15

My to używamy do czyszczenia gwintow po gwintowaniu czegos takiego :


https://www.google.pl/search?q=bremsenr ... 00&bih=797

Bremsenreiniger ale to nazwa chyba uniwersalna dla typu plynu. Nie wiem jak to po polskiemu sie bedzie nazywac . Generalnie jest to taki płyn w szpreju na bazie alkoholu (nie smaku wiec bez konkretów), bardzo szybko odparowuje. Po zrobieniu otworu psikasz do środka i gotowe, caly syf leci na zewnątrz. Do bardzo głębokich gwintów optymalna by była długa rurka coś w deseń jak dają do WD40. Płyn rozpuszcza tłuszcz więc bez problemu wypłukuje olej czy co tam kto dodaje do gwintowania. Oczywiście wypływa razem z opiłkami.

Generalnie dobrze czyści wszystkie zanieczyszczenia ze smarów ,tłuszczów. Świetnie też robi za wode utlenioną na pocęte paluchy ;)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#35

Post napisał: RomanJ4 » 27 paź 2013, 00:33

spol pisze:Nie wiem jak to po polskiemu się będzie nazywać
w wolnym tłumaczeniu odkurzacz (regenerator, czyściciel) hamulców
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

spol
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 422
Rejestracja: 20 lut 2012, 21:13
Lokalizacja: Polska

#36

Post napisał: spol » 27 paź 2013, 21:03

RomanJ4 pisze:
spol pisze:Nie wiem jak to po polskiemu się będzie nazywać
w wolnym tłumaczeniu odkurzacz (regenerator, czyściciel) hamulców
No w sumie tak ale zakres zastosowań tego "czysciciela" jest sporo większy niz hamulce. Ogolnie polecam to wielu prac.


Autor tematu
Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 595
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#37

Post napisał: Zanixi » 27 paź 2013, 23:33

A to nie lepiej brudpura kupić? 1litr kosztuje z 10zł?

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 662
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#38

Post napisał: Tomciowoj » 28 paź 2013, 10:43

Przy produkcji miedzianych detali dla ABB (pręt fi 20, z jednej strony spęczany, od czoła gwinty M10) też był wymóg odnośnie czystości. Prowizorycznie była w plastikowej skrzynce podstawka z dwoma wężykami, które wkładało się w gwintowane otwory. W każdy wężyk wkłuta była igła ze środkiem zapobiegającym utlenianiu miedzi. Po naciśnięciu przycisku elektrozawór otwierał sprężone powietrze na kilkanaście sekund, wydmuchując wióry, jednocześnie ężektorowo zasysany był środek. W skrzynce oczywiście odpływ do innego zbiornika, i po odstaniu można było korzystać ponownie. Obsługiwała to dziewczyna razem z dwoma tokarkami.
Obrazek
Sorki, rysowałem na szybko ale chyba wiadomo o co biega. :mrgreen:


Turbo-experci
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 27 lip 2016, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

#39

Post napisał: Turbo-experci » 28 lip 2016, 14:53

Polecam płyn do mycia na zimno Clean z Marwis jest prawie bezwonny i najważniejsze to bazie rozpuszczalników odaromatyzowanych. Przetestowałem na prawde wiele płynów i mogę polecić wam ten produkt, a i cenowo wychodzi dobrze, bo jak kupilem 30 litrów zrobili mi wysyłkę gratis.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”