Czyszczenie gwintu wewnętrznego z opiłków
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 869
- Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
- Lokalizacja: Rumia
Jeśli kolega nie ma szans wygniatać to musi to umyć.Ale nie myjką ultradzwiękową.Duży metalowy element w myjce momentalnie tłumi drgania.Jak ma wpłynąć płyn do wnętrza gwintu?Cudem pod górę czy dzięki temu,że element-gwint leży płasko?Czynnk myjący-detergent musi być gorący-nic nie umyjesz na zimno-nawet szklanki.Można izopropanol-ale to niebezpieczne .Owszem-myjka ma podgrzewanie-ale każdy element szybko studzi czynnik myjący.Chyba,że są to bardzo małe elementy.Teraz kosz-ładujesz graty do kosza i moczysz.Kolejne rozczarowanie-drgania giną lub są tylko ledwie słyszalne czyli nie działają!
Nie kupuj tej wypatrzonej-wywalisz pieniądze.Nie kupuj tych z czterema wyświetlaczami-niektóre maja nawet dwa elementy piezo pod wanną.To działa marnie lub wogóle-tylko słychać brzęczenie a efektów brak.
Z myjkami mam do czynienia około 18lat.Kilka padło i dostało kopa na złom,trzy stoją i czekają na mędrca potrafiącego je ożywić.Tylko myjki Elma ( ale cena w tysiące idzie) działają przyzwoicie i w miarę długowiecznie pod względem elektroniki-wykańcza je kawitacja-dziurka w wannie i płyn na elektronikę kap,kap... i psssssttt!
Kolego-tylko myjka parowa rozwiąże Twoje problemy- takie jak na alledrogo myjka ciśnieniowa parowa lub myjnia parowa myjka parowa.No cena ten tego -ale będzie działac!
Nie kupuj tej wypatrzonej-wywalisz pieniądze.Nie kupuj tych z czterema wyświetlaczami-niektóre maja nawet dwa elementy piezo pod wanną.To działa marnie lub wogóle-tylko słychać brzęczenie a efektów brak.
Z myjkami mam do czynienia około 18lat.Kilka padło i dostało kopa na złom,trzy stoją i czekają na mędrca potrafiącego je ożywić.Tylko myjki Elma ( ale cena w tysiące idzie) działają przyzwoicie i w miarę długowiecznie pod względem elektroniki-wykańcza je kawitacja-dziurka w wannie i płyn na elektronikę kap,kap... i psssssttt!
Kolego-tylko myjka parowa rozwiąże Twoje problemy- takie jak na alledrogo myjka ciśnieniowa parowa lub myjnia parowa myjka parowa.No cena ten tego -ale będzie działac!
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 595
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Jak już parowe... To nie lepiej karcher przerobić pod krótką dyszę i jakąś małą kabinę postawić?
Choć najbardziej to bym chciał coś, czego dotykać bym nie musiał - samo by wyczyściło, no ale cóż, wszystkiego mieć nie można .
Wpierw wypróbuję to sprężone powietrze, zobaczymy czy podoła. Choć czasem wióry są tak wredne, że wyleźć nie chcą.
Ostatecznie zmienię skok gwintu na drobnozwojny, też pomoże na pewno ^^.
Choć najbardziej to bym chciał coś, czego dotykać bym nie musiał - samo by wyczyściło, no ale cóż, wszystkiego mieć nie można .
Wpierw wypróbuję to sprężone powietrze, zobaczymy czy podoła. Choć czasem wióry są tak wredne, że wyleźć nie chcą.
Ostatecznie zmienię skok gwintu na drobnozwojny, też pomoże na pewno ^^.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 582
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
I najpewniej wystarczy... Ja też tak praktykuję i jet ok. Na oczęta tylko uważać...Zanixi pisze:Wpierw wypróbuję to sprężone powietrze
Nie raz zdarzyło się "ubić" urobek na dnie otworu poprzez zbyt głębokie gwintowanie i wtedy trzeba było zruszyś to wiertełkiem i dopiero powietrze...
Pozdrawiam.
Tomek.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 422
- Rejestracja: 20 lut 2012, 21:13
- Lokalizacja: Polska
My to używamy do czyszczenia gwintow po gwintowaniu czegos takiego :
https://www.google.pl/search?q=bremsenr ... 00&bih=797
Bremsenreiniger ale to nazwa chyba uniwersalna dla typu plynu. Nie wiem jak to po polskiemu sie bedzie nazywac . Generalnie jest to taki płyn w szpreju na bazie alkoholu (nie smaku wiec bez konkretów), bardzo szybko odparowuje. Po zrobieniu otworu psikasz do środka i gotowe, caly syf leci na zewnątrz. Do bardzo głębokich gwintów optymalna by była długa rurka coś w deseń jak dają do WD40. Płyn rozpuszcza tłuszcz więc bez problemu wypłukuje olej czy co tam kto dodaje do gwintowania. Oczywiście wypływa razem z opiłkami.
Generalnie dobrze czyści wszystkie zanieczyszczenia ze smarów ,tłuszczów. Świetnie też robi za wode utlenioną na pocęte paluchy
https://www.google.pl/search?q=bremsenr ... 00&bih=797
Bremsenreiniger ale to nazwa chyba uniwersalna dla typu plynu. Nie wiem jak to po polskiemu sie bedzie nazywac . Generalnie jest to taki płyn w szpreju na bazie alkoholu (nie smaku wiec bez konkretów), bardzo szybko odparowuje. Po zrobieniu otworu psikasz do środka i gotowe, caly syf leci na zewnątrz. Do bardzo głębokich gwintów optymalna by była długa rurka coś w deseń jak dają do WD40. Płyn rozpuszcza tłuszcz więc bez problemu wypłukuje olej czy co tam kto dodaje do gwintowania. Oczywiście wypływa razem z opiłkami.
Generalnie dobrze czyści wszystkie zanieczyszczenia ze smarów ,tłuszczów. Świetnie też robi za wode utlenioną na pocęte paluchy
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 662
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
- Lokalizacja: Wielkopolska
Przy produkcji miedzianych detali dla ABB (pręt fi 20, z jednej strony spęczany, od czoła gwinty M10) też był wymóg odnośnie czystości. Prowizorycznie była w plastikowej skrzynce podstawka z dwoma wężykami, które wkładało się w gwintowane otwory. W każdy wężyk wkłuta była igła ze środkiem zapobiegającym utlenianiu miedzi. Po naciśnięciu przycisku elektrozawór otwierał sprężone powietrze na kilkanaście sekund, wydmuchując wióry, jednocześnie ężektorowo zasysany był środek. W skrzynce oczywiście odpływ do innego zbiornika, i po odstaniu można było korzystać ponownie. Obsługiwała to dziewczyna razem z dwoma tokarkami.
Sorki, rysowałem na szybko ale chyba wiadomo o co biega.
Sorki, rysowałem na szybko ale chyba wiadomo o co biega.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 lip 2016, 14:25
- Lokalizacja: Rzeszów