cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich użytkowników! Jestem tutaj nowy i jeśli coś źle napisałem to bardzo przepraszam. Chciałbym prosić was o pomoc w wyborze kluczy, potrzebuje jakiś dobry zestaw kluczy nasadowych, płasko oczkowych, torxy, bity, imbusy itd. Mogę przeznaczyć max 1000 zł. Najlepiej byłby jakiś zestaw. Naczytalem się dużo o kluczach i opinie są podzielone i sam nie wiem co w końcu wziąć pomóżcie proszę jeśli napisałem w złym dziale to proszę o przeniesienie. Pozdrawiam wszystkich alban

[ Dodano: 2013-08-06, 07:09 ]
Zapomniałem napisać, że kluczy będę używał do rozbierania samochodów na części pierwsze, do 3 samochodów na tydzień. Wiec potrzebuje bardzo solidnych kluczy, żeby służyły mi na lata.

Zienek pisze:Jak potrzebuję jakieś solidne klucze, to najpierw szukam Proxxona, potem jak cena jest nieakceptowalna, to szukam tańszych zamienników, a potem i tak zwykle kupuję Proxxona, bo w ten sposób:
1. kupuję raz, może na całe życie
2. mam radochę z kompletowania bardzo dobrych narzędzi, które może syna, albo wnuka doczekają.
3. Inwestuję w zdrowie psychiczne. Pewnie narzut, który robię kupując droższe narzędzia, jest porównywalny z jedną wizytą u psychoterapeuty. I wmawiam sobie, że wolę punkty 1. i 2. niż płacenie komuś za to, żeby mnie z depresji wyciągał.

bst pisze:Koken i Stahlwille to legenda.

ALZ pisze:Trzpieniowe i torx najlepsze jakie miałem to Bondhus, są nie do zabicia. Nawet gedore i Bahco przy nich wysiadają.

Już masz 5 firm, które produkują klucze, a na których raczej się nie zawiedziesz.

Dzięki koledzy, a co myślicie o zestawie firmy bahco 94 el. I o kluczach wera, sata, king ton i facom expert? Miał ktoś z nimi do czynienia? Mam mozliwosc też kupić zestaw firmy halfords advanced 160 el.co o tych kluczach myslicie? Te klucze są 12 katne. Powiedzcie mi jakie nasadki są lepsze i wytrzymałe, 6 katne czy 12 katne? Pozdrawiam alban

alban pisze:facom expert

W pracy na warsztacie używają takich. Spisują się, ale szczególnie ciężkiej roboty tam nie mają te klucze.

alban pisze:Powiedzcie mi jakie nasadki są lepsze i wytrzymałe, 6 katne czy 12 katne?

Logika i moje doświadczenie podpowiada, że to nie ma znaczenia.

Ja mam halford ,podobny do tego http://www.halfords.ie/webapp/wcs/store ... yId_212410 ,ale mam 6 grzechotek oczkowych, Używam sporadycznie tak więc się nie wypowiem na temat ich żywotności ,wykonanie ok..Plusem jest dożywotnia gwarancja o ile zachowasz rachunek.

Proszę (w tym samym dziale): https://www.cnc.info.pl/topics80/zestaw ... t29236.htm
Nie dublujemy tematów

barola pisze:Plusem jest dożywotnia gwarancja o ile zachowasz rachunek.

No to super dożywotnia gwarancja, jeśli jest potrzebny rachunek To powinno działać, ktokolwiek kiedykolwiek zareklamuje.
Wydaje mi się, że trudno dobrać sobie taki zestaw który byłby zadowalający. Zestawy maja zwykle podstawowe klucze, i zawsze brakuje akurat tego który jest potrzebny. Często potrzebne są 2 płaskie albo 2 oczkowe w tym samym rozmiarze, różne przedłużki. Tak samo z nasadkami i bitami. Bardzo potrzebny jest klucz dynamometryczny a nawet 2 (na większe i mniejsze momenty). Po prostu sporo tego trzeba kupić, żeby potem awaryjnie nie biegać po sąsiadach i wcale nie muszą być kosmicznej jakości. Lux, Yato, spokojnie wystarczają, te lepszej klasy oczywiście. Bity trzeba kupować b. dobre, bo te przeciętne natychmiast się zużywają. Ale oczkowe albo płaskie?W ogóle spory problem jest ze śrubokrętami, szczypcami.

Ja śrubkoręty Wiha polecam. Akurat te w Szajstoramie są w dobrej cenie - ok 17 zł za krzyżak PH2.
Tam gdzie jakiś inny bym 'ubdziubał', to Wiha dalej jak nie używana.

mc2kwacz -a na podstawie czego reklamujesz większość urządzeń,na słowo to już nikt nie wierzy a w czasach chińskiej manii podrabiania wszystkiego co zobaczą trzeba się zabezpieczyć.Niektóre papiery przechowujemy przez całe życie i jakoś dajemy radę, to i ten mały papierek się zachowa.

Barola, mówimy o specjalnej, wyjątkowej gwarancji, za którą zapłaciłeś jak za zboże przy zakupie, czyli gwarancji wieczystej. Coś takiego w USA działa w ten sposób, że wysyłasz do producenta i dostajesz naprawione albo nowe. I nikt nie pyta czy kupiłeś w sklepie, którym, za ile, kiedy, czy jesteś 6-tym właścicielem albo nawet znalazłeś. Bo to jest gwarancja WIECZYSTA. Sprzęt albo nie ma prawa się zepsuć albo jest tak drogi w zakupie, że jego kilkukrotna wymiana jest wliczona w cenę. Forma ubezpieczenia.
Producent z cała pewnością rozpozna swój produkt od podróby.

Śrubokręty wiha są, moim zdaniem, nieco przereklamowane. Takie sobie. Akurat śrubokrętów używam dużo i różnych, i Wiha się nie wyróżnia specjalnie jakością (odpornością na zużycie).

A propos jakości marki. Ostatnio nabyłem szlifierkę Luna. Produkt made in Sweden, oryginalny. Zaraz po wyjęciu z pudła zaświtało mi, że coś mi to przypomina. Ale nie wiedziałem co. Dopiero kiedy okazało się, że jeden kamień bije a przyczyną jest bynajmniej nie sam kamień a podkładka centrująca, w której otwór miał oś nieprostopadłą do płaszczyzny podkładki, i kiedy jedna z nakrętek okazała się być "mimośrodową", olśniło mnie. Otóż osłonka przeciwiskrowa była dokładnie taka sama (ta sama forma wtryskowa) co w starej małej szlifierce Kinzo, kupionej w Makro 13 lat wcześniej.