Piaskowanie na mokro DIY
: 29 cze 2013, 23:51
Witam
zalozylem nowy temat jako uzupelnienie tego o suszeniu piachu do piaskowania.
Rozwoj firmy wymusil na mnie zbudowanie instalacji do piaskowania.
Glownie bedziemy piaskowac oslony blaszane oraz korpusy maszyn ze starego lakieru oraz rdzy, pod nowy lakier.
Piaskowanie pneumatyczne odpada ze wzlgedu na kurz, brak miejsca, zbyt duze koszty budowy kabiny itd. Pozatym blachy by wyginalo jak papier.
Na Jutubie znalazlem pare filmikow o piaskowaniu na mokro. Poszedlem za ciosem i znalazlem dysze wloskiej firmy MTM Hydro do myjek wysokocisnieniowych.
Dysza ta dziala na zasadzie zwezki Venturiego - przeplywajaca woda o duzym cisnieniu powoduje powstanie podcisnienia i zasysanie scierniwa z worka. Jezeli byloby to malo wydajne chcialem podawac piach pod cisnieniem z malej piaskarki - nie wiem tylko czy ma to sens.
Zestaw, ktory mnie interesuje to myjka min. 190bar np Kaercher HDS 895 oraz wspomniana dysza.
Zaleta piaskowania na mokro jest brak pylu, delikatniejsze obchodzenie sie z materialem piaskowanym, mozliwosc uzywania wody w obiegu zamknietym.
Aby zapobiegac rdzewieniu piaskowanego materialu, myjka HDS 985 jest wyposazona w zbiornik chemi, z ktorego podawana jest okreslona ilosc plynu do wody - mozna tutaj zastosowac jakis srodek zapobiegajacy rdzewieniu.
Problemy na jakie napotkalismy to:
- filtrowanie wody - do przeskoczenia
- odzyskanie scierniwa
- ponowne wysuszenie scierniwa
Scierniwo mozemy odzyskac poprzez zastosowanie wanny z systemem sit. Suszenie to odwirowanie ale co dalej. Scierniwo musi byc idealnie suche inaczej dysza piaskujaca nie zadziala.
zalozylem nowy temat jako uzupelnienie tego o suszeniu piachu do piaskowania.
Rozwoj firmy wymusil na mnie zbudowanie instalacji do piaskowania.
Glownie bedziemy piaskowac oslony blaszane oraz korpusy maszyn ze starego lakieru oraz rdzy, pod nowy lakier.
Piaskowanie pneumatyczne odpada ze wzlgedu na kurz, brak miejsca, zbyt duze koszty budowy kabiny itd. Pozatym blachy by wyginalo jak papier.
Na Jutubie znalazlem pare filmikow o piaskowaniu na mokro. Poszedlem za ciosem i znalazlem dysze wloskiej firmy MTM Hydro do myjek wysokocisnieniowych.
Dysza ta dziala na zasadzie zwezki Venturiego - przeplywajaca woda o duzym cisnieniu powoduje powstanie podcisnienia i zasysanie scierniwa z worka. Jezeli byloby to malo wydajne chcialem podawac piach pod cisnieniem z malej piaskarki - nie wiem tylko czy ma to sens.
Zestaw, ktory mnie interesuje to myjka min. 190bar np Kaercher HDS 895 oraz wspomniana dysza.
Zaleta piaskowania na mokro jest brak pylu, delikatniejsze obchodzenie sie z materialem piaskowanym, mozliwosc uzywania wody w obiegu zamknietym.
Aby zapobiegac rdzewieniu piaskowanego materialu, myjka HDS 985 jest wyposazona w zbiornik chemi, z ktorego podawana jest okreslona ilosc plynu do wody - mozna tutaj zastosowac jakis srodek zapobiegajacy rdzewieniu.
Problemy na jakie napotkalismy to:
- filtrowanie wody - do przeskoczenia
- odzyskanie scierniwa
- ponowne wysuszenie scierniwa
Scierniwo mozemy odzyskac poprzez zastosowanie wanny z systemem sit. Suszenie to odwirowanie ale co dalej. Scierniwo musi byc idealnie suche inaczej dysza piaskujaca nie zadziala.