cnc.info.pl - FORUM CNC

Problem wygląda tak: Wymieniłem łożyska z chińskich na FAG i łożyska wchodzą a właściwie wpadają z dużą łatwością. Gdy zakręcić wrzecionem łożysko dolne obraca się razem z wrzecionem... Górne wypada gdy obrócimy wrzeciono i nim potrzęsiemy. Kolega z pracy polecił mi "zbić" lekko krawędzie które w pierwszej kolejności stykają się z otworem gdy wkładamy łożysko. Nie specjalnie mi się ten pomysł podoba. Co robić?

może klej specialistyczny http://www.zaiw.pl/Loctite-648-57k.html w zależności od szczeliny są różne rodzaje Loctite albo tulejowanie piast i obróbka na nowo

[ Dodano: 2013-03-28, 21:52 ]
w sumie to dziwna sytuacja bo nawet te łożyska po 1zł z allegro zwykle są na zero szlifowane może otwór przydało by sie zniżyć by zobaczyć w czym problem

Nie wiem co to były za łożyska ale były zamontowane od nowości. Wybijałem je normalnie jak każde inne łożysko.

A może dałoby radę pokryć w tamtym miejscu np chromem technicznym? Slyszałem że tak się robiło z tłokami w silnikach bombowców z II WŚ które się wytarły na tyle że silnik tracił kompresję. Tłoki były tak duże że bardziej się opłacało chromowac niż robić nowe.

EDIT: Klejenie nie specjalnie mi się podoba, Wolałbym raczej otulejować ale tam jest mało miejsca. Łożysko ma na zewnątrz srednice 52 mm , jak cienka może być tuleja? Z jakiego materiału?

Jeśli z różnych powodów nie można zrobić nic innego, to namoletować lub napunktować wewnętrzne ścianki gniazd.

IgorWojas pisze: Klejenie nie specjalnie mi się podoba

Pozwolę sobie mieć inne zdanie. Jeżeli dobrze przygotujesz powierzchnie (najważniejsze jest odtłuszczenie) i zastosujesz odpowiedni klej zgodnie z zaleceniami producenta, to sam się zdziwisz Sposób jest jak najbardziej profesjonalny, prosty w wykonaniu i pewny. Poczytaj w necie notki katalogowe Loctita, może się przekonasz.

IgorWojas pisze:Co robić?

Kleić.
Loctite 603 jak chcesz mieć możliwość zdemontowania łożyska, lub 638 jak chcesz na stałe Żyjemy w XXI wieku, kleje anaerobowe to naprawdę wspaniały wynalazek ostatnich lat. Jak nie ufasz klejom to zobacz w jakich aplikacjach jest np używany loctite 638:
Przy mocowaniu wirnika na wale przenosi cały monent napędowy silnika!

frezarka a we wrzecionie głowica 200mm i głębokość skrawania 10mm wyobrażasz sobie jakiej siły potrzeba by tak pracować? cały moment przenoszony jest przez koło zębate osadzone właśnie na tym kleju nie ma żadnego wpustu kompletnie nic i u nas to zdaje egzamin ale musisz znać luz miedzy łożyskiem a piastą by dobrać klej

[ Dodano: 2013-03-29, 15:42 ]
a oczywiście nie przestrasz się to inny grupa klejów ale tego samego producenta te do łożysk dają się łatwiej zdemontować bez 100 tonowej prasy

Jeśli chodzi o klejenie to możesz martwić się jedynie o to, jak kiedyś wyjmiesz to łożysko, ale nie o to, że klej puści.

BYDGOST pisze: jak kiedyś wyjmiesz to łożysko

Większość tego rodzaju specyfików wystarczy podgrzać i już. Informacja o tym jest w notce technicznej.

Najlepszy sposób to tak jak wspominałeś - chrom techniczny i szlif.
Anaeroby także są ok, ale tylko Ty wiesz co mozesz i czy sie opłaca.