Jakie farby polecacie malowania maszyn?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#11

Post napisał: mrozanski » 27 maja 2013, 20:21

Karol90 pisze:Od siebie polecam firmę Suret.
nie ma to jak dawać reklamę w każdym napisanym poscie :mrgreen:



Tagi:

Awatar użytkownika

tomek_skocz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 198
Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#12

Post napisał: tomek_skocz » 27 maja 2013, 21:19

A jak zrobić "na bóstwo" TUD'a, żeby wyglądał jak ten z aukcji? :twisted:

http://allegro.pl/tokarka-tud-50x1500-c ... 80386.html


Trimmer35
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 17 wrz 2013, 12:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Jakie farby polecacie malowania maszyn?

#13

Post napisał: Trimmer35 » 17 wrz 2013, 12:44

aquater pisze:Witam. Koledzy mam pytanko:

Jestem w trakcie odnawiania różnych urządzeń między innymi starej ws-151.

Możecie mi polecić jakąś dobrą farbę? Czego szukać i czym się kierować?

Jakieś olejoodporne?

Co możecie doradzić?
Ta farba jest bardzo dobra:kliknij


Autor tematu
aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

#14

Post napisał: aquater » 17 wrz 2013, 13:31

jasne..... i ta piękna autoreklama.....


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#15

Post napisał: Mariuszczs » 17 wrz 2013, 20:23

Ty z tymi farbami proszkowymi - jak sobie wyobrażasz malowanie odlewu żeliwnego kilku tonowego ?


Autor tematu
aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

#16

Post napisał: aquater » 18 wrz 2013, 00:13

skoro zareklamował to trzeba podrzucić i niech malują.... :mrgreen:
Jakiegoś TUD-a :mrgreen:


heatbeat
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 02 mar 2010, 10:24
Lokalizacja: kraków

#17

Post napisał: heatbeat » 07 paź 2013, 22:23

Najsensowniej to oczywiście epoksydowy podkład + na to poliuretan. Będzie profi i na długi czas. Oczywiście pod warunkiem dobrze przygotowanej powierzchni. I porządnego podkładu - najlepiej takiego, który toleruje gorzej przygotowane powierzchnie(mogę polecić z własnej praktyki Interplus 256 lub 356). Oba te podkłady można kłaść pędzlem, wałkiem czy też pistoletem. Oba doskonale nadają się na powierzchnie przygotowane elektronarzędziami. Malować wg. instrukcji - nałożyć kilka warstw w odpowiednim czasie.

Natomiast zarówno wymienione wyżej epoksydy jak i poliuretany to produkty dwuskładnikowe - a więc trzeba odmierzać, mieszać a nadmiar rozrobionej farby jest do wywalenia. Nie zawsze jest na to czas i warunki. Dlatego można stosować pewną kompromisową technologię: podkład alkidowy Interprime 198 a na to Sudwest LBN300(alkid modyfikowany poliuretanem). Ten podkład także nadaje się na powierzchnie przygotowane elektronarzędziami, a LBN300 to farba stosowana do maszyn budowlanych - jest odporna na przeróżną chemię, a zwłaszcza produkty ropopochodne, a do tego całkiem odporna na uszkodzenia mechaniczne. Oba te produkty są jednoskładnikowe - a więc gotowe do użycia po otwarciu puszki.

I jeszcze małe ostrzeżenie: zanim kupicie jakąkolwiek farbę poczytajcie jej kartę produktu. Może okazać się że podkład który macie kupić wymaga idealnie przygotowanej powierzchni - co w przypadku remontów bywa kłopotliwe lub nawet czasami niemożliwe. A powierzchnie przygotowane przy pomocy elektronarzędzi idealne nie są. Nie na każdy podkład da się położyć każdą nawierzchniową. Bywa że farby wymagają aplikacji za pomocą natrysku(owietrznego lub airless) - oczywici pędzlem też można nimi malować, ale będzie to tylko marnowanie materiału i czasu - bo efekty będą dalekie od tego co być powinno. Najlepiej szukać produktów które tolerują gorzej przygotowane elementy. Ważna jest także wymagana grubość aplikacji jednej warstwy oraz ile tych warstw jest potrzebnych i w jakim czasie można kłaść kolejną. W tyn miejscu ostrzegam przed podkładami reaktywnymi - nie ma sensu się w to pchać. Po szczegóły odsyłam do karty charakterystyki.

Nie używać szczotek drucianych na wiertarkach czy szlifierkach - powierzchnia po szczotce jest błyszcząca, a podkład musi się o nierówności "zaczepić". Najlepiej byłoby piaskować(po wcześniejszym umyciu) ale w przypadku prac remontowych to raczej niezby osiągalane. Natomiast jak najbardziej da się czyścić szlifierkami z tarczami lamelkowymi, szlifierkami oscylacyjnymi czy mimośrodowymi albo młotkami igłowymi. Jest też chemia do odrdzewiania i zwalczania starych powłok lakierniczych. Z tym że ta dobra chemia jest najczęściej trudnodostępna i droga. No i zawsze jest ryzyko, że nie wypłuczemy jej w 100% z powierzchni i po nałożeniu nowej farby wyjdą nam jakieś cuda.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”