cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,

Mam trochę sprzętu do obróbki, trochę czasu - ale brak mi sensownego pomieszczenia do prac warsztatowych. Być może ktoś z Was forumowicze też ma taki problem i mieszka w Krakowie - chętnie nawiążę kontakt - może uda się wynająć jakieś małe pomieszczenie/garaż. A może ktoś z Was dysponuje miejscem gdzie konstruktor-amator mógłby wstawić swoją frezarkę i tokarkę? Również dotyczy Krakowa.

Pozdrowienia,
Mariusz

Jeśli byłby ktoś z taką sprawą z Białegostoku to chętnie udostępnię miejsce! W zamian oczekuje tylko możliwości podotykania się maszyn i wspólnej edukacji

Od pewnego czasu obserwuje forum, wpis mojego poprzednika dodał mi sił i założyłem konto ! Do rzeczy

Doskonały pomysł, Jestem przekonany że znajdzie się wiele chętnych osób.

Na świecie działa to pod nazwą hackerspace:
http://hackerspaces.org/wiki/

Zróbmy to !
myślę że można by nawet założyć fundację etc. dostać do finansowanie od miasta itd. Kraków jest wspaniałym miejscem z wieloma uniwersytetami - spokojnie można dostać pomoc od takich instytucji.

Ciekawostka : w stanach niektóre biblioteki miejskie "zmieniają profil działalności" na bardziej techniczny - zamieniają się właśnie w hakerspace. książki można kupować w wersji elektronicznej a na maszynę zawsze trzeba mieć miejsce !

Niech wpiszą się wszyscy zainteresowani (W szczególności z Krakowa), pokażmy jak jest nas dużo! Niech zacznie wreszcie działać w naszym kraju społeczeństwo obywatelskie !


Pozdrawiam Krzysiek

KES pisze:...
Zróbmy to !
myślę że można by nawet założyć fundację etc. dostać do finansowanie od miasta itd.

Lapy precz od moich pieniedzy!

Lokal pod maszyny mozna wynajac tanio. Kolega Frezowacze jakis czas
temu oferowal lokale idealnie pasujace pod maly warsztat w cenie niewiele
ponad 5zl/m.kw. jesli dobrze pamietam.

Wynajecie pomieszczenia 30m.kw. nie powinno przekraczac mozliwosci
jednej osoby. A komuny sie nie sprawdzaja.

q

W przestrzeni wspólnej potrzebna jest część całkowicie własna. Narzędzia to przedmioty tak osobiste, że pod nieobecność nikt jej nie może dotykać. To podstawowy argument przeciw komunie.

Gdyby w jakiejś hali mieć własny kontener morski obok innych kontenerów to czemu nie. Tylko ceny za wynajęcie kontenera 14m2 to 602zł brutto: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=3549252

Za tyle to można już mieć normalne ściany i okna, i wodę nie tylko w zlewie.

W jakimś stopniu się sprawdzają. Ale u nas chyba to ciężko będzie. Ze względu na mentalność Polaków. Mało kto za darmo udostępni ludziom z ulicy swoje maszyny i swój czas. A przecież właśnie na tym polega idea hackerspace. Dodatkowo wspomnę o problemach natury papierkologicznej w naszym państwie, gdzie biurokracja i urzędnicy będą rzucali kłody pod nogi. W Warszawie niby działa hackerspace, ale z tego co zrozumiałem oni utrzymują się z prywatnych zrzutek a z technicznych spraw mieli tylko RepRapa i byli w trakcie budowania CNC (dane z przed 5 miesięcy). A tak to głównie zajmowali się informatyką.

Do autora tematu:
Poszukaj w dużych zakładach, często mają przy halach nie wykorzystane pomieszczenia. Ja tak wynająłem swój warsztat.

Kazik