rozrusznik ze skutera
: 22 sie 2012, 19:40
witam żeby się nie rozpisywać to krótko , bez wnikania po co i dlaczego
w pracy wpadliśmy na pomysł wmontowania do silnika z wsk 125 rozrusznika elektrycznego z jakiegoś skutera, wyglądało by to tak że silnik po lekkim tuningu cylindra dostałby zapłon od skutera w celu wyeliminowania ciągle psującego się przerywacza i kondensatora, jednocześnie znaczne poprawiło by się ładowanie akumulatora a jak będzie dobry aku to przyda się i rozrusznik, myśleliśmy o doczepieniu do koła magnesowego wieńca zębatego( o zębach tak jakby na bocznej powierzchni, promieniowo, a rozrusznik dać pionowo obok cylindra) problem jest tylko z zazębianiem i wyzębianiem rozrusznika i wieńca, na szybko myśleliśmy żeby albo zrobić mechanizm i przysuwać cały rozrusznik do wieńca i dopiera włączyć mu obroty albo przerobić jakoś rozrusznik i zrobić w nim przesuwny wałek żeby stojan przesuwając się wchodził w wieniec, sterowanie tego coś na zasadzie rozrusznika w starych maluchach (na linkę) najpierw linka np, dosuwa rozrusznik , a potem zwierają się styki, całość jeszcze do dopracowania , zima długa to jest czas coś podłubać, co o tym myślicie
w pracy wpadliśmy na pomysł wmontowania do silnika z wsk 125 rozrusznika elektrycznego z jakiegoś skutera, wyglądało by to tak że silnik po lekkim tuningu cylindra dostałby zapłon od skutera w celu wyeliminowania ciągle psującego się przerywacza i kondensatora, jednocześnie znaczne poprawiło by się ładowanie akumulatora a jak będzie dobry aku to przyda się i rozrusznik, myśleliśmy o doczepieniu do koła magnesowego wieńca zębatego( o zębach tak jakby na bocznej powierzchni, promieniowo, a rozrusznik dać pionowo obok cylindra) problem jest tylko z zazębianiem i wyzębianiem rozrusznika i wieńca, na szybko myśleliśmy żeby albo zrobić mechanizm i przysuwać cały rozrusznik do wieńca i dopiera włączyć mu obroty albo przerobić jakoś rozrusznik i zrobić w nim przesuwny wałek żeby stojan przesuwając się wchodził w wieniec, sterowanie tego coś na zasadzie rozrusznika w starych maluchach (na linkę) najpierw linka np, dosuwa rozrusznik , a potem zwierają się styki, całość jeszcze do dopracowania , zima długa to jest czas coś podłubać, co o tym myślicie
