
Sytuacja wyglada tak: imadelko ze szczekami do walkow,
w szczekach pionowo walek.
Pytanie: jak idealnie trafic w os walka frezem?
Zakladajac, ze nie mam jakis czujnikow osiowosci etc
Bede wdzieczny za jakies triki warsztatowe

AHA - dosc istotne - imadlo jest tam gdzie jest - nie da sie
go podniesc wrzecionam, ustawic gdzies i zamocowac

Z metod destrukcyjnych

z al, wyfrezowanie gniazda maszyna i juz wiadomo gdzie to
gniazdo a za tym i walek sa, no ale tak to sie mozna bawic
gdy jest seria do obrobienia, nie z jednym walkiem.
Mozna tez zastosowac uchwyt tokarski, ustawic gdzie sie chce
niosac go Z-ke i zamocowac, ale tu chodzi o zwykle imadlo,
ktore juz jest na stole a w nim tkwi walek

Jakies pomysly?
q