Narzędzia do frezarki konwencjonalnej, jaki stożek?

[drhambone]

Cześć

Moja frezarka ma końcówkę wrzeciona na stożek ISO 50, calkiem duże bydle i przez to narzędzia stosunkowo drogie.
Powoli chciałbym zacząć kompletować jakieś podstawowe wyposażenie do niej, ale zastanawiam sie w którą stronę pójść.
Czy pchać się w drogie narzędzia na stożku ISO50? Czy może zakupić tuleje redukcyjną na stożek ISO 40 czy 30 i kompletować narzędzia pod te mniejsze stożki?
Maszyna nie będzie orała jakimiś wielkimi głowicami, raczej małe roboty niewielkimi narzędziami, maks fi 100mm, ew. jakiś "fly cutter" (nie znam nazwy po polsku). Maszyna do użytku amarotskiego.

I kwestia która mnie nurtuje odnośnie tulei redukcyjnej. Jeśli wbije tuleje w końcówkę wrzeciona i dociągnę ją od góry śrubą, to w jaki sposób potem mocuje narzędzie w taką tuleje? Tylko na wcisk bez dociągania śrubą?

I kolejna rzecz, czy taką śrubę dociągającą narzędzie moge wykonać sam na tokarce? Czy to musi być jakiś specjalny materiał? Jakieś wyważanie dynamiczne i bardzo duże dokładności?

Dziękuję z góry za sugestie.

Pozdrawiam
Tomek

[Adam Domański]

I kwestia która mnie nurtuje odnośnie tulei redukcyjnej. Jeśli wbije tuleje w końcówkę wrzeciona i dociągnę ją od góry śrubą, to w jaki sposób potem mocuje narzędzie w taką tuleje? Tylko na wcisk bez dociągania śrubą?

Tuleja redukcyjna nie ma gwintu, ona jest mocowana po przez dociągnięcie szpilką tulei np. ISO30.

I kolejna rzecz, czy taką śrubę dociągającą narzędzie moge wykonać sam na tokarce? Czy to musi być jakiś specjalny materiał? Jakieś wyważanie dynamiczne i bardzo duże dokładności?

U nas są toczone ze zwykłych prętów.

[lukasz.radomski]

Tuleja redukcyjna nie ma gwintu, ona jest mocowana po przez dociągnięcie szpilką tulei np. ISO30.

można kupić normalną tuleję z gwintem, a do środka wkładasz imbusa, za każdym razem trzeba wszystko przekładać, bez sensu
na allegro używanych iso50 jest więcej i są tańsze niż 40 więc nie bardzo widzę sens babrania się z redukcjami

[JacekBelof]

Pytanie: co znaczy u Ciebie „amatorsko”. Bo jeśli to samo co u mnie, to...
Na początek jedna oprawka wiertarska, jedna oprawka ze stożkiem Morse’a 3 lub 4 (plus tulejki redukcyjne), jeden trzpień pod głowice frezarskie (można na takim montować ze trzy rozmiary), oraz oprawki ER... najbardziej popularne ER32, można do tego jeszcze ER16 i ER40... na początek wychodzi 6 oprawek ze stożkiem 50... pytanie, czy opłaca Ci się bawić z redukcjami, zwłaszcza, że one też swoje kosztują.

[RomanJ4]

Albo redukcje ISO50/Morse'a np Mk4 i wtedy masz tańsze oprawki, trzpienie, itd.. Do typowo nieprodukcyjnego zastosowania wystarczą...

[drhambone]

Dzięki koledzy za podpowiedzi. Poszedłem drogą ISO50. Przejściówki/redukcje i tak się pojawią pewnie z czasem, ale na razie postaram się to zunifikować.

Pytanie: co znaczy u Ciebie „amatorsko”. Bo jeśli to samo co u mnie, to...

No wiadomo co znaczy, na razie się uczę i kompletuje maszyny, a za jakiś czas pewnie stanie się to sposobem na życie

[drhambone]

Cześć

Tak jak pisałem powyżej, poszedłem w narzędzia na stożku ISO50, plan zakładał powolne kompletowanie podstawowych narzędzi.
Dzisiaj odwiedziłem kolegę z poprzedniej pracy i zapytałem czy nie ma jakichś starych oprawek, narzędzi, czegokolwiek na stożku ISO50 (wiem że ma na warsztacie niewielką narzędziówkę), a on całkowicie niespodziewanie, obdarował mnie takim oto zestawem:

Można powiedzieć, że uratowane od huty. Mialo to trafić na złom w najbliższym czasie, a zostalo po likwidacji jednego z oddziałów zakładu.
Skarbów jeszcze trochę zostało, niedługo jadę po resztę Kategorycznie zabroniłem oddawać tego na złom, biorę wszystko.
Niektórych z tych oprawek nie potrafię nazwać i nie wiem do jakich narzędzi służą, może koledzy podpowiecie, chodzi między innymi o te:

[atlc]

To na zdjęciu to Coromant Capto.

[RomanJ4]

Masz fajnych kolegów...

[Majster70]

Tak ogólnie to takie same narzędzia możesz stosować w stożku ISO50 co ISO40 (odwrotnie tylko do pewnej wielkości narzędzi) więc cały ten post jest bez sensu - co chyba już sobie uświadomiłeś. Z oprawkami i całym oprzyrządowaniem - masz po prostu farta, jak to w życiu bywa.
Problem u ciebie leży bardziej w samej frezarce, zazwyczaj stożek 50 stosuje się w klamotach do ciężkich obróbek. Z natury rzeczy były one powolne.
Jak nastawiasz się na obróbkę stali, żeliwa - będziesz miał pożytek. Przy obróbce aluminium czy tworzywa do prac amatorskich lub pojedyńczych detali, bo w innych przypadkach konkurencja z lżejszymi, szybszymi obrabiarkami cię wykończy.