Strona 1 z 2

Przecinarka taśmowa do metalu.....

: 19 kwie 2012, 13:08
autor: lumo
Witam
Czy ktoś z forumowiczów użytkuję takiego chińczyka:
http://allegro.pl/pila-przecinarka-tasm ... 36443.html

Mogłby się ktos podzielić wrażeniemy ?? jak się to sprawuje, jak z cięciem wałków powiedzmy 60 mm, U mnie ten sprzęt raczej do użytku amatorskiego od czasu do czasu trafi się coś grubszego.... Dało by tym rade w nagłych sytuacjach uciać kształtownik 100x100x4 ?? Czy lepiej dołożyc do tej minimalnie większej z posuwem hydraulicznym ??

Zastanawiałem się też nad czymś takim:
http://allegro.pl/przecinarka-do-metalu ... 31495.html

Ale sam nie wiem co by sie lepiej sprawdziło, troche miałbym obawy do jakości wykonania tej piły tasmowej.....


Pozdrawiam i z góry dziekuje za informacje

: 19 kwie 2012, 13:28
autor: sajgon
lumo pisze:Czy ktoś z forumowiczów użytkuję takiego chińczyka:
http://allegro.pl/pila-pr...2284536443.html
Chińczyka to nie , ale mam identycznie wyglądającą prome . (w albumie jest fotka)

profil zamknięty 100x100x6 ( 90* ) idzie bez problemu ,wałki też się tnie (oczywiście odpowiednio dłużej)

za nic w świecie nie kupiłbym przecinarki z tarczą ścierną , hałas ,snop iskier i przegrzany materiał (no chyba że zbrojeniówkę ciąć na placu ,to by obleciało)

[ Dodano: 2012-04-19, 13:52 ]
aha ta z linku podanego prze Ciebie jest na 400 V - trochę to przerost formy nad treścią :wink: no ale co komu wygodniej :razz:

: 19 kwie 2012, 14:21
autor: RomanJ4
Tarczowa nadaje się jedynie do cienkościennych materiałów czy profili, cięcie wałka Φ60 czy większego raczej problematyczne, jak opisał kolega sajgon o zużyciu tarczy nie mówiąc..
Ja mam niestety ramówkę więc w tej kwestii nie pomogę.. ale powiedziałbym tak: za jakiś czas stwierdza się, że przydałoby się coś większego (pole robocze zwłaszcza pod kątem nie jest tu zbyt imponujące), wiec jeśli środki pozwalają a częstotliwość użycia nie jest marginalna..

: 19 kwie 2012, 14:37
autor: sajgon
RomanJ4 pisze:(pole robocze zwłaszcza pod kątem nie jest tu zbyt imponujące)
fakt , dokładnie nie pamiętam ale max to 60 - 65 x 110 (45*) więc szaleństwa nie ma.

: 19 kwie 2012, 19:57
autor: lumo
sajgon, Dobra a powiedz mi jeszcze tak:

W jakiej cenie sa mniej więcej tasmy do tej piły oraz czy mógłbyś jakoś zobrazowac na jak długo starczają ??

Jak z cięciem profili, tnie dużo wolniej od tradycyjnej kątówki ??

Czy ty w swojej promie masz ten posów hydrauliczny (czy jak się to nazywa) moze być bez czy jednak warto zainwestować w to.... ???

Pozdrawiam

: 19 kwie 2012, 20:34
autor: sajgon
Więc tak , od końca

- w mojej promie nie ma siłownika . Posuw regulowany jest sprężyną zamocowaną z jednej strony do ramienia a z drugiej strony do śruby regulacyjnej. Z początku wydawało mi się to tandetne i myślałem o przeróbce ,ale po chwili stwierdziłem ,że całkiem dobre rozwiązanie i jak na taką piłkę wystarczające . (poszukaj w necie ,są fotki tych pił z różnych stron :wink: )

-demon szybkości to nie jest i na pewno w porównaniu z 230-ką wygra kątówka ale : kątówkę musisz trzymać w łapach , tu zapinasz profil (jak długi podpierasz na stojaczkach) załączasz ,opuszczasz ramię i idziesz łyknąć browara ,albo robisz cokolwiek innego ,jak utnie to sie wyłączy :grin: . Jak se ją dobrze wyregulujesz to po ucięciu możesz złożyć profile do siebie i możesz spawać ( żadnego szlifowania pasowania (90* to 90* ,45* to 45*)

-Jak nie umiałem ciąć to w pierwszym tygodniu poszły dwie taśmy ,potem jeszcze jedna ( przez pośpiech ) a teraz od ponad roku roku zamiennie używam dwóch taśm o różnym uzębieniu ( w zależności co tnę ) Taśmy kupuje w http://www.tnijtanio.pl/pily-tasmowe-sz ... c3684.html
Średnia cena to tak 40-45zł Poczytaj na tej stronie co Ci podałem tam jest opisane jak się obchodzić z tasiemkami :wink:


Jak coś jeszcze ,to pytaj śmiało.

: 20 kwie 2012, 09:29
autor: andrzejk26
Ja mam makteka 128 i jak do cięcia amatorskiego to jest ok. Ma możliwość cięcia w pionie i poziomie, pod kątem w lewo i prawo. Wałki 125 mm też już ciąlem i dało radę, a takie 50, czy 60 mm to jest pestka. Jak nie miałem taśmówki to wszystko ciąłem kątówką, ale z wałkami 50 mm to był już problem, a teraz wszystko tnę na taśmówce ładnie cicho i bez iskier. Maktek to też chińczyk podobny do bernardo tylko ten podany przez Ciebie to jest ten mniejszy model, a ja mam ten większy i moja ma ramię opuszczane hydraulicznie, czy jakoś tak z regulacją tempa opuszczania

: 20 kwie 2012, 17:21
autor: BYDGOST
Gdy kiedyś napisałem, że PROMA to są czeskie wyroby, to sąsiad z Czech zaraz mnie sprostował, że maszyny z PROMY są chińskie. Mi się wydawało, że skoro kupili od chińczyków to stali się ich właścicielami i teraz są czeskie, ale nie! On się dalej upierał, że nie chce takich rzeczy słyszeć, że Czesi by takiego czegoś nie zrobili. No to przyjąłem do wiadomości, że PROMA to też jest chińszczyzna.

: 20 kwie 2012, 17:47
autor: sajgon
BYDGOST, mogłeś tego nie pisać ,taki szczęśliwy byłem że to nie chińszczyzna :cry: :cry: :neutral: :sad:
toś to straszna wiadomość :razz:

takie coś dostałem z piłą ,jak byk pisze że czeskie ,ale może tylko pisze :wink:
Obrazek
aaaa po za tym może być nawet i z księżyca ... ,ważne że działa :mrgreen:

: 20 kwie 2012, 21:01
autor: BYDGOST
To wszystko mały pikuś. Na chińskich wiertarkach były napisy "Solidna niemiecka robota" no bo firma handlowa była z Niemiec. Kiedyś pewnie czasy się zmienią i będzie się mówiło: "Dobre bo chińskie". :lol:
Na razie opinie nt. PROMY są takie:
https://www.cnc.info.pl/topics56/tokark ... vt7676.htm