Zamarzł gaz ?? - ogrzewanie -alternatywne rozwiązanie?
: 03 lut 2012, 19:37
Witam
dziś ledwo odpaliłem piecyk gazowy w garażu
zachowanie przypominało kończący się gaz : mizerny płomyk coraz słabszy z upływem czasu ..aż do zgaśnięcia
butle wykręciłem w celu wymiany ale wydał mi się dość ciężka potrząsnąwszy nią i chlupie w niej chyba gaz - piszę chyba bo jak odkręcam zawór to z butli nic się nie wydobywa ... myślałem że zawór zepsuty lub jakiś syf się dostał ale po przechyleniu butli wylewa się z niej ciecz która szybko odparowuje z betonu .....
czyżby gaz nie umiał przejść w stan lotny z powodu przebywania w zimnym garażu ostatnio temperatury mamy niskie .
a może to tylko moje złudzenie i mimo że tak na słuch w butli jest trochę mniej jak 1/4 cieczy to wymiana załatwi sprawę tylko jeśli to nadal użyteczny gaz to trochę szkoda jeszcze mogło by mnie to trochę grzać
macie jakieś podobne doświadczenia lub sugestie ??
dziś ledwo odpaliłem piecyk gazowy w garażu

butle wykręciłem w celu wymiany ale wydał mi się dość ciężka potrząsnąwszy nią i chlupie w niej chyba gaz - piszę chyba bo jak odkręcam zawór to z butli nic się nie wydobywa ... myślałem że zawór zepsuty lub jakiś syf się dostał ale po przechyleniu butli wylewa się z niej ciecz która szybko odparowuje z betonu .....
czyżby gaz nie umiał przejść w stan lotny z powodu przebywania w zimnym garażu ostatnio temperatury mamy niskie .
a może to tylko moje złudzenie i mimo że tak na słuch w butli jest trochę mniej jak 1/4 cieczy to wymiana załatwi sprawę tylko jeśli to nadal użyteczny gaz to trochę szkoda jeszcze mogło by mnie to trochę grzać
macie jakieś podobne doświadczenia lub sugestie ??