Strona 1 z 3

Jakie maszyny będą potrzebne by wydawać gry planszowe?

: 09 lip 2010, 23:06
autor: modz
Witam

Razem z żoną myślimy by założyć wydawnictwo gier planszowych. W założeniu ma produkować krótkie serie gier dla podobnych jak my zapaleńców. Potrzebujemy pomocy jeżeli chodzi o urządzenia które będą nam potrzebne oraz przybliżony ich koszt (byłoby idealnie gdyby zamknęło się w 20 tys).

Co chcemy produkować:
1) Plansze - kto widział chińczyka wie o co chodzi, z przeprowadzonego przez nas wywiadu wynika że najprościej wydrukować grafikę oddzielnie i nakleić na karton, ale co do samej techniki naklejania też przydałoby się kilka rad. Chyba, że jest na to lepszy sposób.
2) Karty do gry - mniej więcej takie jak zwykłe karty
3) Żetony tekturowe o grubości podobnej do samej planszy (przedstawiające np. monety itp.)
4) Różne elementy drewniane (pionki, sześciany, walce, domki takie jak w monopolu) Obrazek takie jak na zdjęciu

to wszystkie elementy papierowe przydało by się oczywiście jakoś laminować/lakierować by chronić przed zniszczeniem. Drewniane trzeba polakierować (to z kolei podobno robi się bębnem - chociaż samego urządzenia w sieci nie znalazłem). Pudełka chyba będziemy zamawiać "na mieście" ale oklejenie ich pewnie już będziemy robić sami (podejrzewamy że koszt wyprodukowania od początku do końca np. 3 sztuk byłby duży). Na sam koniec dobrze by było jeszcze gotowy produkt zafoliować.

Produkować będziemy krótkie serie więc wydajność maszyn nie musi być duża. Po googlowaniu i przeglądaniu tego forum wydaje nam się ze laser mógłby stać się sercem systemu ale nie jesteśmy pewni czy to dobry pomysł (głównie chodzi o cenę i to jak wygląda drewno po wycięciu).
Pionki i część elementów okrągłych moglibyśmy wykonać na prostej tokarce takiej jak ta http://www.langelukaszuk.pl/oferta/8b99 ... f/400.aspx jednak nie udało nam się znaleźć żadnej przystawki do kopiowania z już gotowych elementów tak by zapewnić powtarzalność.
W grach planszowych dość często i w większych ilościach używa się też sześcianów takich jak ten brązowy w prawym górnym rogu zdjęcia wiec przydałby się sposób na sprawne i równe ich wycinanie.

Dziękujemy z góry za pomoc

: 09 lip 2010, 23:22
autor: Makita.Sklep
Ale rozumiem,że macie gotowy cały biznesplan?? Zakup maszyn często wiąże się z dużymi kosztami i warto starać się o dofinansowanie,bez tego ani rusz a cenowo na pewno wyjdzie to ponad 20 tyś zł-mówię o zakupie nowych firmowych maszyn oraz niezbędnych narzędzi.

: 09 lip 2010, 23:41
autor: zbigsm
Ad. 1. Tu się kłania dobry introligator, który podpowie jak połączyć drukowaną planszę z tekturą, biorąc pod uwagę składania, bo plansze są zwykle składane.
Ad. 2. Do wykonania w drukarni, która ma możliwość wykrawania. Do tego lakier UV dla zabezpieczenia powierzchni kart.
Ad. 3. Podobnie jak punkt 2.
Ad. 4. Poza wtryskarką nie przychodzi mi do głowy inny pomysł dla przedstawionych na zdjęciu pionków. Chyba że będziecie "ręcznie" wykonywać niewielkie serie, tu pewnie drewno byłoby odpowiednim materiałem.

: 10 lip 2010, 00:33
autor: koala.g
Heh :D
Akurat zajmuje się obróbką drewna.

Nie opłaci wam się samodzielnie robić elementów drewnianych. Potrzebna jest cała gama maszyn tak do 50 -100 tyś > cyrkularka , grubościówka , strugarka/wyrówniarka/heblarka , frezarka , mała cylkurareczka , tokarka ręczna /tokarka półautomatyczna , tokarka automatyczna ,
> szlifierka : taśmowa , bębnowa , tarczowa , taka na wzór grubościówki i jaszcze taka na wzór wyrówniarki (nazw kurcze zapomniałem) eh tego trochę jest :D

Po laserze zostają czarne krawędzie.
Tokareczka śmieszna u mnie automat może zrobić 10 tyś pionów / kostek lub innych elementów toczonych za jedną dniówkę.

: 10 lip 2010, 10:52
autor: pit
naklejanie ppieru na tekture jest rodzajem uszlachetniania wyrobu papierniczego i nazywa się kaszerowaniem i tego chasła trzeba szukać w googlach aby znaleźć opis jak to wykonywać.
Sam druk i kaszerowanie można zlećić w małych drukarniach, natomiast wykrawać samemu na maszynie która się nazywa sztanctygiel, popularnie mówi się tygiel - używane można kupić na allegro już od 6-8tyś.
A jeżeli jesteś z piaseczna to obok chyba w mysiadle jest firma jawa któr się tym zajmuje, może da się coś podejżeć.

: 10 lip 2010, 11:07
autor: BYDGOST
modz pisze:Pionki i część elementów okrągłych moglibyśmy wykonać na prostej tokarce
Jeśli już chcecie to robić na prostej tokarce to na takiej z możliwością zastosowania noży kształtowych z ręcznym napędem dźwigniowym: jeden ruch ręki - wytoczenie elementu ( ewentualnie dwa ruchy - toczenie wstępne i dokładne), następny ruch odcięcie przedmiotu. Wtedy potrzebne będą trzy suporty zamontowane na tokarce, czyli taki ręczny "automat".

: 10 lip 2010, 19:40
autor: modz
Dzięki za rady,

nasz pomysł na firmę opierał się na założeniu, że wydajemy krótkie serie po np. 3-5 sztuk wiec zamawianie np. 10 tys pionków mija się z celem. Właśnie ze względu na to że chcieliśmy produkować krótkie serie chcieliśmy produkcje prowadzić we własnym zakresie tak bardzo jak tylko się da.
Pomysł by produkować jak najwięcej samemu wynikał też z pewnej bardzo pragmatycznej rzeczy czyli pieniędzy. Unia pomaga ludziom którzy chcą zacząć własny biznes. Pomoc taka to maksymalnie 40 tys z czego 60% trzeba przeznaczyć na sprzęt. Tak wiec trzeba wydać 25 tys żeby dostać 15 na działalność bierzącą. W naszym przypadku za te pieniądze lepiej by było zamówić u specjalistów potrzebne elementy i przeznaczyć część środków na promocje ale nie wiemy czy da się obejść ten wymóg. Więc teraz powstaje pytanie jak wydać te pieniądze żeby miało to sens.

Już widzę że produkcja elementów z drewna to zdecydowanie zbyt duże wyzwanie. Ewentualnie tokarka z nożami jak sugeruje BYDGOST, ale raczej tez nie będzie to miało sensu. Co do drukowania i potem wykrajania to chyba prędzej będzie to w naszym zasięgu.

Tak czy inaczej dziękujemy za pomoc.

: 10 lip 2010, 20:44
autor: vv3k70r
Z ciekawosci podliczylem ile by musialy kosztowac szachy ktore porobilem.

Jesli wynajmowac firme, ktora zrealizuje, to robienie na sztuki jest paranoja. A szachy to w miare popualrna i znana gra.
Tylko ze custom w jedno-dwusztukowej seri to 2500€ blisko by wyszlo. To trzeba sie popukac w glowe zeby za takie cos zaplacic, a jeszcze to sprzedac...

Co z tego ze wypas pudelka, ze nikt inny nie ma takiej pogmatwanej ornamentami szachownicy a w drugiej sztuce jest sprytnie schowane logo firmy na cwierc detalu, to dostal szef koncernu, bo drugie sobie trzymam w domu.

Wychodzi ze przy nakladach po 2 tys sztuk ceny zaczynaja sie zblizac do czegos co wogole mozna w sklepie polozyc jako exclusive.

Znalezienei 2 tys szarpnietych na glowe co to kupia jest wykonalne. Sa firmy co to z powodzeniem robia i takich glupich jak ja znajduja.

W Polsce dziala firma produkujaca swiatowej klasy kostki do gier i mimo cen im to idzie.

Dac sie da...
Tylko czy akurat kolega da rade to sprzedac i na tym zarobic?

: 10 lip 2010, 21:01
autor: modz
Skąd sam pomysł się pojawił

Za wielką kałużą działa sobie firma Game Crafter http://www.thegamecrafter.com/ która robi dokładnie to co my chcemy tylko że w Stanach wiec nikomu po naszej stronie oceanu się nie opłaca zamawiać od nich niczego.

Pytanie teraz tylko takie jak to zrobić żeby się opylało:)

: 10 lip 2010, 22:46
autor: Seba-Jongen
wie kolega -co do elementów "okrągłych" to nie jest problem.
Za komuny Papa z silnika do pralki, uchwytu tokarskiego, paru łożysk i paru wałków zrobił tokarkę do drewna -pracowała tak 4h/dobę. Powtarzalność dopóki nie dorobił "automatu" to była tak z grubsza ale do przyjęcia. Ale koszty żadne -również materiałowe -kupował kije to mioteł (w sklepach nie było mioteł ale były kije :grin: ). ale co do elementów płaskich to powiem jedno -szkoda paluchów (jak pomyślę jak jako gówniarz zrobiłem szachy to zimno mi się robi).