Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

ABKK
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 277
Rejestracja: 01 lut 2012, 11:12
Lokalizacja: Wrocław

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1131

Post napisał: ABKK » 20 mar 2019, 00:20

Czym to dokładnie zalewacie?
Koszt tego walka taki wielki?
A może lepiej dać rurę grubościenną?



Tagi:


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 111
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1132

Post napisał: strikexp » 20 mar 2019, 00:57

U mnie to jest przepłukany piasek z trawą + włókno szklane + jakiś złom czy tam wióry z toczenia + najtańsza żywica epoksydowa z allegro (50zł z dostawą?). Litr żywicy prawie starcza, zależy czy dobrze się sypnie wypełniacza.
Prawidłowo powinno być epoxy granite: żywica wolno twardniejąca albo nawet specjalistyczna + piasek kwarcowy (10zł) + kruszywo granitowe(10zł?) + ewentualnie jakieś elementy stalowe ale to już herezja epoxy granite.
No i prawidłowo powinno być mieszanie a potem wibrowanie, ja miałem to w du*** sporo kolumna kiedyś będzie do wymiany na pełnomateriałową :lol:

Wałek ze stali kosztuje tyle podobnie co rura grubościenna, a co jest lepsze to sam sobie odpowiedz. No chyba że znajdziesz rurę precyzyjną to wtedy koszt obróbki na tokarce odpada. Cena stali C45 w wałkach to było jakieś 3,50zł netto jak w tamtym roku kupowałem. Na multistal.pl macie kalkulator ciężaru wałków, tylko trzeba zakładać średnice z naddatkiem co 5 lub 10mm.

Jeszcze odnośnie tych wsporników metalowych, u mnie jest tylko kolumna zalana. Są zapaleńcy co spawają jakoś to żeliwo wspornikami w podstawie i korpusie. Ale jak dla mnie to jest bezsensowna próba robienia z pojazdu opancerzonego czołgu. Samo zalanie epoxy granite powinno wystarczyć.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 162
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1133

Post napisał: adam Fx » 20 mar 2019, 07:43

strikexp pisze:Są zapaleńcy co spawają jakoś to żeliwo wspornikami w podstawie i korpusie. Ale jak dla mnie to jest bezsensowna próba robienia z pojazdu opancerzonego czołgu
heheh mowa o mnie :D problem w tym że to nie szaleństwo - korpus jet tak cięgniki że kolumna na nim zachowuje się jak hmmmm przyklejona klejem na gorąco wykałaczka do nakrętki z frugo - całości pracuje w tym miejscu ale fakt i bez tego da się robić ;)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 111
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1134

Post napisał: strikexp » 20 mar 2019, 19:53

Skoro Adam tak pisze to musi być prawda. To jeszcze zdradź co tam wspawałeś i czym? S235? elektroda do żeliwa? Może sam spróbuję przy okazji remontu.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 162
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1135

Post napisał: adam Fx » 22 mar 2019, 05:09

No nie do końca w spawałem- dopasowałem element z blachy 20 albo 25 nie pamiętam (było na jakimś moim filmie pokazane pewnie) ten element jeszcze usztywnieniem płaskownikami spawanymi i pionowo i dodatkowo pierścieniem przez który suwliwie przechodzi wałek kolumny płytę w koło przykręciłem kilkunastoma śrubami do korpusu tak by przynosiła na siebie jego naprężenie a samą płytę wsadziłem na szpachli z włóknem szklanym w korpusie tak by po prostu ta masa wypełniła nierówne przestrzenie między płytą a korpusem
Dodam jeszcze że jak Właśnie wspominałem na filmie model i zosiek jest kilka i każda jest inaczej wykonana jedna ma grubsza odlewy inna ma trochę inaczej pomyślane te odlewy więc nie twierdzę że każda musi się tak samo zachowywać po prostu pracę korpusu stwierdziłem dopiero po wymianie rury cienkościennej na pełny wałek do tamtego czasu byłem przekonany że to właśnie kolumna się wygina co pewnie też było prawdą
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 111
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1136

Post napisał: strikexp » 22 mar 2019, 23:45

ABKK pisze:
20 mar 2019, 00:20
Koszt tego walka taki wielki?
Zmierzyłem, średnica to jakieś 70mm, czyli powinien być wałek do obróbki 75mm, bo pośrednich 72mm chyba nie robią?
W przypadku zakupu na firmę (co jest chyba wymagane) w oberon (lub multistal) dochodzi koszt transportu (25zł?) i koszt ucięcia (10-20zł?).
Sam pręt w zależnie od gatunku to jest jakieś 4,5zł brutto za kg. Tej kolumny jest myślę 50-60cm czyli wyjdzie w okolicy 21kg = 95zł. Tylko że jeśli się da to warto byłoby ja zrobić dłuższą (otwór w stole do wysuwania od dołu). A to z powodu wysokiego imadła maszynowego i dość dużej sztywności nowej kolumny. Pomijam problem jak tak dużą masę podnieść tą korbką, może pieprznąć mechanizm i warto by było wymienić za w czasu.
No i koszt kolumny to jest też obróbka. Akurat ABBK ma nutoola to mu się pewnie zmieści 50-60cm wałka o ile pomoże sobie podtrzymką potem to wycentrować. Inaczej trzeba toczyć na jednym chwycie w koniku nieco dłuższy wałek a potem odciąć.
No ale ja już nie wsadzę na moją mini lathe więcej niż 35cm, a nawet ponad 23cm to już tylko w podtrzymce. Więc dla mnie dodatkowy koszt toczenia to jakieś 150zł :mrgreen:

Gotowy wałek trzeba nawiercić. Nie pamiętam czy na dole jest śruba. Ale na pewno trzeba zwiększyć kaliber śrub. Tylko nie jednej i nie na od***rdol jak u mnie, no ale jak się ma zośkę rozebraną to trudno wiercić...

Obrazek

Drugi otwór z gwintem w kolumnie do wkręcenia śruby blokującej obrót. Tylko trzeba mierzyć żeby trafić w wysokość, a nie jak u mnie otwór został u góry i jak nie podłożę pierścienia to nie wkręcę (chociaż ten pierścień to akurat dobry sposób na spasowanie otworów). Ogólnie robota na dwie osoby bo korpus waży tyle że co najwyżej można go podnieść samemu ale nie pomierzyć.
I ten otwór musi być średnicy śruby żeby się śruba w nim nie przemieszczała. Proponuję M10 lub M12.

Obrazek

A po takiej wymianie kolumny to pasowałoby zalać podstawę ponieważ będzie jak wykałaczka przy kolumnie. No i korpus też ponieważ to też jest jajko wydmuszka, no ale korpus to już można zrobić później na spokojnie.


ABKK
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 277
Rejestracja: 01 lut 2012, 11:12
Lokalizacja: Wrocław

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1137

Post napisał: ABKK » 30 lip 2019, 21:15

Panowie potrzebuję Waszej pomocy :)

Potrzebuję do zośki zamontować taką jakby "tarczę piłę".
Udało mi się to znaleźć pod nazwą FREZ TARCZOWY

Obrazek


W jaki sposób montuje się to?
Najlepiej, aby pasowało do Zośki :)
Jakiś trzpień czy jak?


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 745
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1138

Post napisał: pavyan » 30 lip 2019, 21:42

Są typowe, normowane handlowe trzpienie bez zabieraków, odpowiednie do mocowania piłek - ja np. używam z Morse'em.
Można też zrobić je samemu z walcowym chwytem mocowanym w zaciskach ER; trzpień warto robić krótki, tak długi jak MUSI być, o możliwie dużej średnicy (ale oczywiście sensownej, dostosowanej do średnicy/grubości piłki, czyli obciążenia), z kołnierzem oporowym który zaciśnie piłkę we współpracy z nakładką dociskową i dopasowanym ściśle zamkiem centrującym, na który wejdzie otwór piłki.
Nakładka dociskowa może być dociśnięta śrubą lub nakrętką, ostatecznie zresztą nie musi jej też być - zależy od wymagań danej pracy, ilości miejsca na podejście frezem.
Takie mocowanie piłki ma pewną wadę, mianowicie od spodu wystaje łeb śruby lub nakrętka - jeśli trzeba "zejść" piłką tuż nad stół, z takim mocowaniem to będzie niemożliwe.
Wtedy mogą ratować sprawę frezy do czółenkowych wpustów Woodruffa o odpowiednich rozmiarach.
PS: Dość ważne dla dokładności mocowania piłki jest by taki DIY trzpień robić na tokarce z jednego założenia - chyba że jest bardzo dokładna.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1139

Post napisał: rdarek » 30 lip 2019, 21:51

pavyan pisze:
30 lip 2019, 21:42
Są typowe, normowane handlowe trzpienie bez zabieraków, odpowiednie do mocowania piłek - ja np. używam z Morse'em.
Np. coś takiego
Obrazek

Do wyboru do koloru https://www.google.com/search?biw=1172& ... CAY&uact=5 :mrgreen:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 96
Posty: 11544
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1140

Post napisał: RomanJ4 » 30 lip 2019, 22:36

Trzpień do frezów piłkowych
Obrazek
lub samodziełka mocowana w uchwycie wiertarskim(nie polecam do stali)
Obrazek
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”