Strona 1 z 3
Co sądzicie o sprzęcie firmy BERNARDO / LUNA / GRIT
: 28 kwie 2010, 22:35
autor: Marcin Żary
witam
zastanawiam się coraz bardziej nad szlifierką taśmowo-tarczową, odrzucam wszelkie chińszczyzny. Znalazłem w necie sprzęt firmy bernardo, ponoć austriackie, spory mają asortyment miedzy innymi szlifierki które mnie interesują:
Tu jest model z silnikiem 0,75 kW
http://www.bernardo.at/index.php?id=62& ... ion_id=367
Tu podobna ale silnik 0,35 kW
http://www.bernardo.at/index.php?id=62& ... ion_id=366
Czy miał ktoś z szanownych kolegów styczność z ich sprzętem, lub wogóle z takimi szlifierkami, jeszcze jest opcja zakupu szlifierki taśmowej:
http://www.allegro.pl/item1002274039_sz ... _luna.html
ale to już większa kasa....
pozdrawiam
: 28 kwie 2010, 22:44
autor: luk1401
Ten sprzęt z Austrią nie ma nic wspólnego. Po prostu importer ma siedzibę w Austrii. Jeśli ten sprzęt w ogóle przejechał przez Austrię w swojej drodze z chin to wszystko na co możesz liczyć. Szczerze mówiąc wątpię, bo to raczej nie po drodze. Bass Polska ma dokładnie tyle samo z Polską wspólnego.
: 29 kwie 2010, 00:09
autor: jawor4x4
bernardo, bass itd. itp to chińskie maszyny. chińskie nie znaczy złe, ale róznie z tym bywa.
: 29 kwie 2010, 00:29
autor: Marcin Żary
hm, trochę się rozczarowałem.
Cena jak za chińszczyznę dość wysoka, te szlifierki kosztują nie małą kasę. Sądziłem że są to sprzęty godne uwagi. No to fajnie...
pozdrawiam i dzięki
: 29 kwie 2010, 01:35
autor: luk1401
Nie Ty pierwszy tak sądziłeś. Generalnie jak ktoś dzisiaj zwraca uwagę na takie napisy typy Germany, Austria, Polska to jest naiwny, bo pod tym i tak kryje się China (w 90% przypadków).
Ostatnio mnie rozbawił mnie tytuł jednej z aukcji: "Frez do drewna - Germany style". Rzeczywiście frez ma w sobie bardzo dużo stylu i finezji, szczególnie niemieckiej

: 29 kwie 2010, 02:02
autor: dell
Marcin Żary, tak poza tematem to ty na tej szlifierce bedziesz polerowal moze lopatki??

chodzi mi o ten 1 link wlasnie ta maszyna mi sie tylko z tym kojarzy

: 29 kwie 2010, 08:25
autor: Marcin Żary
witam
Nie, łopatek polerował nie będę, w zasadzie tarcza polerska - filc, który w linku pierwszym jest widoczny do niczego mi nie jest potrzebny. Tak na dobrą sprawę to chodzi mi głównie o taśmę - gratowanie kształtowników stalowych przed spawaniem, fazowanie spawanych elementów, oszlifowywanie spawów itp. Kamień szlifierski, hm, przyda sieteż zapewne, na dzisiaj mam szlifierkę Einhela chyba DS201, czy jakoś tak, ale nie jestem z niej zadowolony. Chociaż najpierw myślałem o typowej taśmówce, jednak takowej koszt to od 2,5 tys za Lunę do ponad 3 tys za GRIT-a, myślałem że rozwiązanie Bernardo też spełni moje oczekiwania a będzie tańsze... ale chyba się myliłem
pozdrawiam
: 29 kwie 2010, 08:31
autor: paulg
Marcin Żary pisze:myślałem że rozwiązanie Bernardo też spełni moje oczekiwania a będzie tańsze... ale chyba się myliłem
To że z chin nie zawsze znaczy że będzie do d...y , a swoją drogą wątpię żeby taki Einhel był made in "nie china"

: 29 kwie 2010, 21:15
autor: clipper7
paulg pisze:a swoją drogą wątpię żeby taki Einhel był made in "nie china"
Każde dziecko wie, że Einhel jest potajemnie robiony w Szwajcarii przez Japończyków przeszkolonych w NASA

: 29 kwie 2010, 21:57
autor: luk1401
clipper7 pisze:Każde dziecko wie, że Einhel jest potajemnie robiony w Szwajcarii przez Japończyków przeszkolonych w NASA

Pod nadzorem MI6.