cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam!
Mam duży problem z posuwem mechanicznym w mojej frezarce (FWA-32M r.b. 1973)
a mianowicie: od jakiegoś czasu wystąpił problem z włączeniem posuwu pionowego za pomocą dźwigni. Z jazdą w dół było ok natomiast do góry bardzo ciężko było wrzucić posuw. Słychać było metaliczne odgłosy z stolu, jakby zebatki były zle spasowane. po rozebraniu śruby pionowej i ponownym jej złożeniu okazało sie ze nadal jest z tym problem ;/
Wczoraj posuw (mechaniczny jak i ręczny ) calkowicie odmowil posluszenstwa.
Odkrecilem srube pionową (mechanizmu podnoszącego stół) i okazało się ze po wlaczeniu posuwu zebatka napedzajaca ową srube pionowa wogole sie nie obraca mino że wszystkie inne posuwy działaja.
Czy ktoś z Was Panowie miał podobny problem? Jesli tak to proszę o pomoc.
Z góry dziekuje!
pozdrawiam

budmet pisze: Z jazdą w dół było ok natomiast do góry bardzo ciężko było wrzucić posuw. Słychać było metaliczne odgłosy z stolu, jakby zebatki były zle spasowane.

To sprzęgło stukało. Na dół jedzie, bo obciążenie mniejsze.

budmet pisze: Wczoraj posuw (mechaniczny jak i ręczny ) calkowicie odmowil posluszenstwa. Czy ktoś z Was Panowie miał podobny problem?

Tak. Miałem taki problem w FWD. Trzeba było wyjąć całą szufladę ze skrzyni. Podregulować nakrętkę sprzęgła.
Jeśli nakrętka sprzęgła się obluzowała, to koła sprzęgła nie są odpychane przez sprężynę
i łatwiej się wysprzęglają - to prawdopodobnie stukanie kół sprzęgła przeciążeniowego było słychać.
Jeśli nakrętka wyluzuje się całkiem, to w ogóle nie ma przeniesienia napędu.
Jak masz DTR, to zajrzyj i poczytaj co zrobić - nie wiem jak jest w FWA. U mnie robota była na 2-3 godziny - do wyjęcia
i włożenia szuflady potrzebny pomocnik - był jakiś drobny problem z trafieniem jakiegoś
drobnego prowadnika przy wkładaniu. Niestety trzeba wiedzieć ile podkręcić.
Jak ustawisz za słabo, to po skręceniu wszystkiego dalej będzie pukać i trzeba poprawić, a jak dasz za mocno, to nie wiesz o ile przesadziłeś, bo pokaże się opór, a sprzęgło rozłączy później.

naprawiałem ostatnio FWA 41 tez nie było posuwu góra dół wiele te maszyny sie nie róznia w mojej na łożu jest okragły dekiel pod którym znajduje sie nakretka łozysko i koło zebate stozkowe u nas połamały sie zeby na kole które jest zamocowane na srubie do podnoszenia ,równierz posów chodził z odgłosami stukania i szarpaniem przy podnoszeniu,regulacja sprzegła posuwu przyspieszonego powinna byc opisana na skrzyni posuwu z boku maszyny tak jest w mojej jest tabliczka z dokładna instrukcja i rysunkiem co zrobic,co do wczesniejszej opini równierz radze zagładnąc do DTR jest tam dokładny opis co robic pokoleji i w jaki sposób usunąc awarie,pozdrawiam miłej pracy przynajmniej 4 godziny jesli masz częsci