Strona 1 z 1

Wiertarka z lidla?

: 23 lip 2009, 17:01
autor: Fallen YoDa
Na samym początku, jako że jest to mój pierwszy post, chciałbym przywitać się ze wszystkimi. Forum wertuję już dość długo i co nieco planuję, a teraz mam dylemat. Otóż przeglądając ofertę lidla natknąłem się na:
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c. ... ka_stolowa
Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał przyjemność pomacać ten sprzęt w poprzednich rzutach, jest w stanie ustalić coś na jego temat. Sprzęt miałby służyć do typowo domowo/hobbystycznego użytku, tak żeby zrobić coś na szybko. Do cięższego i na pewno bardziej precyzyjnego sprzętu mam dostęp, a ta wiertareczka miałaby być podręczna. Jeśli nie jest to dobry wybór, to co, w podobnym przedziale cenowym?
Z góry dzięki za wszystkie rady!

: 23 lip 2009, 18:10
autor: clipper7
Wszystkie te wiertarki nadają się do drobnych i niezbyt dokładnych prac. Główne wady to mała sztywność, luzy, mała dokładność wykonania. Ceny wahają się od 150 do 300 PLN.
Zalety to cena właśnie i (jak w tym przypadku) korzystna gwarancja. Sprzęt sprawdzi się "w drugiej linii", należy być świadomym ograniczeń.

: 23 lip 2009, 21:54
autor: bubels
Ja mam Dedrę z podobnego przedziału cenowego. Ma swoje wady ale przede wszystkim:

1. Gdy wiercimy stal i tak ją trasujemy więc drobne luzy itd nie są problemem.
2. Wiercąc w stali ustawiamy sobie 250obr. na przekładni zakładamy porządne narzędzie i wiercimy aż miło. Maszynka pracuje aż miło a nam raczki odpoczywają. I nie katujemy narzędzi skrawających obrotami.
3. Jest porostu bezpieczniej.

Słowem do prac warsztatowych drugiej linii a zwłaszcza amatorskich spełnia swoje zadanie.

: 23 lip 2009, 22:05
autor: MarekM1
Mam taką w garażu. Z Castoramy - za ok 160 zł.
W stosunku do ceny - jakosc wykonania całkiem ok. Do drobnych wierceń całkiem wystarczająca. Przede wszystkim cicha, no i zakres obrotów sensowniejszy niż w ręcznej.
Jak Kolega planuje zastosowania domowo-hobbystyczne - to nic lepszego nie potrzeba.

: 23 lip 2009, 23:39
autor: koala.g
Można przerobić na szlifierkę taśmową albo walcową.
Właściwie do każdej takiej wiertarki da się coś takiego dorobić.

: 24 lip 2009, 13:38
autor: M 52
Kupiłem w Lidlu szlifierkę stołową. Tania, ale pracuje bez zarzutu. Jest bardzo cicha, a to dla mnie wielka zaleta.

: 26 lip 2009, 14:01
autor: KAJOS
Kupiłem kiedyś taką w Lidl-u we Francji :) Wszystko ok tylko ten "stolik ruchomy" gnie sie nawet przy delikatnym wierceniu (zawsze można podepszeć) - ogólnie za tę kase to nic lepszego nie widze...

: 27 lip 2009, 15:56
autor: Gotrek1
Mam podobną wiertarkę i po przeróbkach sprawuje się dosyć przyswoicie. Skasowałem luz na wrzecionie przez dodanie dwóch wkrętów z wkładkami teflonowymi i tulejkę z blachy fosforobrązowej w korpusie dla utrzymania wałka zębatego. Dotego pręcik + żywica do kolumny. Zostaje ten nieszczęsny stolik - tu podparcie zależne od sytuacji. Ale WS to to nie jest :mrgreen:

: 27 lip 2009, 19:55
autor: upadły_mnich
koledzy mówią o ugięciach a ja mam podobną i bardziej mi przeszkadza brak mocy.
Wszystkie otwory punktuję to i bicie nie ma takiego znaczenia.
Jak wiercę otwory pod śruby to wykonanie...ujdzie. Że nieprostopadłe? Nie ma takiego znaczenia to i nie czepiam się.
Nie przeciążam...a przynajmniej staram się bo...
Może mam "złe" nawyki z pracy i jak przyjdę z roboty do za mocno naciskam
a wtedy staje....i to jest ból.
Podsumowując: Może stanąć na aluminium 8mm ale w piwnicy czy garażu jest dużo lepsza od wiercenia "z ręki"