Automatyczne cofanie noża przy nacinaniu gwintów
: 19 gru 2023, 21:16
W sumie prosty do wykonania mechanizm do automatycznego wycofania noża po nacięciu zwoju, współdziała z nieodzownym do tego zegarem do gwintów i wyłącznikiem posuwu.
Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
https://www.cnc.info.pl/
tylko że prawdziwemu tokarzowi zupełnie zbyteczny wręcz utrudniający normalną pracę o bhp nawet nie wspomnęRomanJ4 pisze:W sumie prosty do wykonania mechanizm do automatycznego wycofania noża po nacięciu zwoju
to nie znaczy że trzeba proponować niebezpieczne pseudo przyrządy do gwintowania gówno-liny bo słabo to widzę przy nacinaniu gwintu w stali , a jak ktoś nie ma doświadczenia to zleca robotę: tokarzowi albo nacina taki gwint narzynką przynajmniej nie zrobi sobie krzywdy przy okazji zachowa wszystkie palce.Nie na darmo budowa tokarki jest taka a nie inna .RomanJ4 pisze:nie wszyscy mają lata doświadczenia
w każdej szkole gdzie kształcono tokarza wywieźli by takiego twórce przyrządu na taczce , a to że teraz są czasy że za pare pln domorosły tokarz ma tokarkę nie świadczy że jest tokarzem raczej skrobaczem wiórów cieszącym się z tego faktu niczym małpka z bananaRomanJ4 pisze:stos połamanych noży za sobą
tristar0 pisze:Poza tym ten rzekomy przyrząd ma zasadniczą wadę nie zabezpiecza noża przed wciągnięciem w materiał no chyba że ta sprężyna ma cudowne właściwości poza cofaniem noża blokuje nóż w kierunku materiału.
no nie bo to nie jest pokazane a nad fantazjami co autor miał na myśli to chyba dyskutować jest bez sensu co tam jest a czego nie ma jedynie można dyskutować czemu to powstało a powstało bo tokarz był jednoręczny i wyłączenie zamka i cofnięcie noża o zmianie obrotów na przeciwne już nie wspomnę jedną ręką jest niemożliwe a obydwoma od zawsze tak .Adam Domański pisze:A nie pomyślałeś, że może nie ma możliwości przesunięcia noża w kierunku materiału bardziej niż pozwala na to mimośród
I to jest normalne wspomaganie stosowane w tokarkach a nie jakieś druciki czy sprężynki odsuwające nóż i wyłączające zamek ,ciekawe jak ten geniusz tokarstwa natnie tym osprzętem gwint np którego skok się nie dzieli w całości przez skok śruby ,bo na to też od dawna jest sposób ,tyle że już nie w tym przypadku .bear pisze: Pod imakiem była mała szufladka na mimośrodzie która pozwalała odskakiwać nożem od gwintu bez utraty pozycji. Z nawrotnicą do 500 obr/min wspaniale się tym gwintowało.
tristar0 pisze: Poza tym ten rzekomy przyrząd ma zasadniczą wadę nie zabezpiecza noża przed wciągnięciem w materiał no chyba że ta sprężyna ma cudowne właściwości poza cofaniem noża blokuje nóż w kierunku materiału.
Adam Domański pisze:A nie pomyślałeś, że może nie ma możliwości przesunięcia noża w kierunku materiału bardziej niż pozwala na to mimośród
tristar0 pisze:no nie bo to nie jest pokazane a nad fantazjami co autor miał na myśli to chyba dyskutować jest bez sensu
Oceniam tylko to to widzę a widzę że po pierwsze luzy są skoro taka sprężynka to cofa i nie ma w filmie ani słowa o zabezpieczeniu noża przed wciąganiem w materiał ,czyli co klaskać że kolejny powstał wynalazek dla upośledzonego pseudo tokarza ?Areo84 pisze: Za to nie znając do końca jego konstrukcji lepiej od razu krzyczeć że to niebezpieczny pseudo przyrząd