Strona 1 z 1
Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 02 lip 2023, 23:28
autor: bear
Cześć,
wał z C45, nowy frez HSS 16mm, prędkość narzędzia od około 200 do 500, posuwy przeróżne, ap od 0,2mm do 0,8mm a i tak czasami wychodza takie babole. Ma ktoś pomysł w czym może leżeć problem?

Re: Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 03 lip 2023, 00:08
autor: IMPULS3
bear pisze:czasami wychodza takie babole.
Czasami czy dany frez tak frezuje? Bo wygląda jakby frez był przytępiony lub niedoostrzony lub w twardej stali podczas frezowania się zaczął tępić.
A jak będzie ten frez frezował kolejny kanałek?
Re: Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 03 lip 2023, 00:20
autor: bear
IMPULS3 pisze: ↑03 lip 2023, 00:08
bear pisze:czasami wychodza takie babole.
Czasami czy dany frez tak frezuje? Bo wygląda jakby frez był przytępiony lub niedoostrzony lub w twardej stali podczas frezowania się zaczął tępić.
A jak będzie ten frez frezował kolejny kanałek?
Czasami i to nie tylko wina jednego frezu. Podobnie mi wychodzi przy mniejszych kanalkach, identyczna sytuację mam przy frezowanie fasolek.
Re: Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 03 lip 2023, 00:41
autor: Robert_K
Jaka to frezarka? W jakim stanie masz łożyskowanie wału wrzeciona?
Pozdrawiam.
Re: Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 03 lip 2023, 09:22
autor: JacekBelof
Ze zdjęcia wnioskuję, że frezujesz na kilka przejść w "Z". W takiej sytuacji należy pamiętać, żeby głębokość skrawania była większa niż promień (faza) naroża frezu.
Jeżeli to nie jest opisana wyżej sytuacja, to masz strasznie liche frezy.
Dodatkowo. Ze zdjęcia widać (zakładając opisaną sytuację), że są luzy na wrzecionie/osi poprzecznej (Y). Takie schodki świadczą o "wciąganiu" narzędzia.
Re: Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 03 lip 2023, 18:17
autor: bear
Robert_K pisze:Jaka to frezarka? W jakim stanie masz łożyskowanie wału wrzeciona?
Ruska 6T, lożyskowanie kto to wie, ogólnie chodzi cicho, nie dzieje się nic pokojącego.
JacekBelof pisze:Ze zdjęcia wnioskuję, że frezujesz na kilka przejść w "Z"
Frezuje w X, dojeżdzam w Z i jade dalej w X i tak do uzyskania głębokości.
JacekBelof pisze:Jeżeli to nie jest opisana wyżej sytuacja, to masz strasznie liche frezy.
To raczej nie wina frezów, mam z kilku firm, stare ruskie, polskie troche Fenesów i na każdym tak wychodzi. Znajomy ostrzy stare gwintowniki i powierzchnie ma o wiele lepszą jak ja na nowych.
JacekBelof pisze:Dodatkowo. Ze zdjęcia widać (zakładając opisaną sytuację), że są luzy na wrzecionie/osi poprzecznej (Y). Takie schodki świadczą o "wciąganiu" narzędzia.
Dzięki, zajrze do wrzeciona
Re: Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 03 lip 2023, 19:42
autor: Steryd
Frez HSS i prędkość 200?.. To przecież on się stopi w połowie tego wpustu.
Re: Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 03 lip 2023, 20:51
autor: Robert_K
bear pisze:lożyskowanie kto to wie, ogólnie chodzi cicho, nie dzieje się nic pokojącego.
W mojej FND też nie było niczego niepokojącego słychać a powierzchnia nawet na aluminium była słaba, dopiero wymiana łożysk (głównie NN3010) pomogła. Dźwięk pracy był taki sam za to powierzchnia o wiele lepsza.
Ja u siebie sprawdziłem czy to wina łożysk frezując ten sam detal pionowym a później poziomym wrzecionem tym samym frezem. Poziome z reguły nie jest używane więc zazwyczaj łożyska na nim są w dobrym stanie.
Tak jak Jacek obstawiał bym jakieś luzy na wrzecienniku, albo do skasowania albo łożyska do wymiany.
Pozdrawiam.
Re: Słaba powierzchnia po frezowaniu
: 03 lip 2023, 21:19
autor: CFA
Steryd pisze: ↑03 lip 2023, 19:42
Frez HSS i prędkość 200?.. To przecież on się stopi w połowie tego wpustu.
Prędkość zapewne podano w obrotach
