Strona 1 z 2
Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 03 gru 2020, 23:43
autor: szewcszewc
Witam
Nabyłem na złomie takie imadło (fot poglądowe)

Jak dobrać się do śruby pociągowej? Ta śruba m6 na płaski była krzywo przewiercona, wyfrezowałem jej resztki ale śruba ani drgnie, czy trzeba usunąć kalamitkę? Mogę ją tylko wywiercić a jest sprawna więc jeśli to nie ona trzyma wolał bym jej nie niszczyć.
Próbowałem samą śrubą wypchnąć łożysko ale użyłem już tak dużej siły że boję się że uszkodzę imadło.
Wiem że temat błahy ale jak by ktoś się podzielił wiedzą byłbym wdzięczny.
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 04 gru 2020, 00:16
autor: bear
szewcszewc pisze:Jak dobrać się do śruby pociągowej? Ta śruba m6 na płaski była krzywo przewiercona, wyfrezowałem jej resztki ale śruba ani drgnie
Ta śruba ma długi sworzeń który blokuje rękojeść z moletką przed wysuwaniem. Jeśli wyfrezowałeś sam łeb to nic nie da bo sam sworzeń przechodzi przez całą grubość rękojeści. Od spodu nie ma nic więcej?
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 04 gru 2020, 01:04
autor: szewcszewc
bear pisze: ↑04 gru 2020, 00:16
Ta śruba ma długi sworzeń który blokuje rękojeść z moletką przed wysuwaniem. Jeśli wyfrezowałeś sam łeb to nic nie da bo sam sworzeń przechodzi przez całą grubość rękojeści. Od spodu nie ma nic więcej?
Przewiercona na wylot,w otworze widzę pracującą śrubę,nic w tym miejscu jej nie blokuje. Od spodu nie ma nic.
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 04 gru 2020, 10:20
autor: rdarek
szewcszewc pisze: ↑04 gru 2020, 01:04
bear pisze: ↑04 gru 2020, 00:16
Ta śruba ma długi sworzeń który blokuje rękojeść z moletką przed wysuwaniem. Jeśli wyfrezowałeś sam łeb to nic nie da bo sam sworzeń przechodzi przez całą grubość rękojeści. Od spodu nie ma nic więcej?
Przewiercona na wylot,w otworze widzę pracującą śrubę,nic w tym miejscu jej nie blokuje. Od spodu nie ma nic.
Bear ma rację to, że widzisz obracającą się śrubę imadła to jeszcze nic nie znaczy bowiem to co wywierciłeś wygląda podobnie do tej
(inny łepek):

i :
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 06 gru 2020, 08:08
autor: szewcszewc
Jak już wspomniałem śruba jest usunięta w całości,była krzywo przewiercona więc usunąłem pozostałości małym frezem.
Pytaniem jest czy ta kalamitka na środku może to trzymać, mi się wydaje że nie, ale nie mam pewności.
Po usunięciu śruby dalej coś trzyma (imadło leżało na złomie wszędzie była rdza i syf) i jedyny pomysł na tą chwilę to przewiercić otwór pod szczęką i zadziałać na śrubę pociągową za pomocą prasy hydraulicznej.
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 06 gru 2020, 12:09
autor: bear
szewcszewc pisze:jedyny pomysł na tą chwilę to przewiercić otwór pod szczęką i zadziałać na śrubę pociągową za pomocą prasy hydraulicznej.
Dobry pomysł, podziel się efektami bo jestem bardzo ciekaw. Rozumiem że imadło jest w całości złożone a Ty wiesz o tym że śrube trapezowa należy później wykręcić aby ja wyjąć?
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 06 gru 2020, 12:22
autor: karol789
Dzień dobry mam podobne imadło u mnie tez trochę trzymało ale udało się usunąć śrubę lekko pobijając w nakrętkę
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 06 gru 2020, 12:49
autor: szewcszewc
karol789 pisze: ↑06 gru 2020, 12:22
Dzień dobry mam podobne imadło u mnie tez trochę trzymało ale udało się usunąć śrubę lekko pobijając w nakrętkę
Dziękuję dobry człowieku.Wychodzi na to że muszę użyć większej siły.Ja do nakrętki przyłożyłem już siłę przekraczającą moją kulturę techniczną stąd też ten temat. Zostaje otwór i prasa,bo nakrętka nie wytrzyma.
Patrząc na Twoje zdjęcia to masz nówka imadło
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 06 gru 2020, 13:20
autor: TOP67
Ja bym na tydzień wrzucił imadło do nafty, najlepiej na stole wibracyjnym. A potem i tak zalał WD40 czy innym środkiem penetrującym.
Co do prasy, to jednak stukanie jest lepsze od ciągłej siły. Widać to po skuteczności narzędzi pneumatycznych.
Re: Rozbiórka starego imadła uchylnego.
: 06 gru 2020, 13:41
autor: tuxcnc
szewcszewc pisze: ↑06 gru 2020, 12:49
Wychodzi na to że muszę użyć większej siły.
Może zacznij od poprawnego opisania problemu.
Imadło działa, czy stoi dęba ?
W którą stronę kręcisz śrubą ?
Na śrubie jest jakiś luz czy stoi jak zaklęta ?
Niedawno wybijałem stożek MK2 z wrzeciona, zajęło mi to dwa dni, nawet rdzy nie było widać.
Czasem nie ma wyboru, tylko lać WD40 dopóki nie puści rozsądną siłą ...