Wiertarka ws-15 jak mocować frezy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Mocowanie jest na stożku, szpilka M6 ma tylko zapobiegać luzowaniu się stożka. I chyba do lekkich prac powinna spełnić swoje zadanie. Ale można spróbować nietypowo z gwintem M7 lub trzpień fi 8 z końcówką gwintowaną na M6 lub M7. Gwint M8 chyba już będzie za duży, żeby dało się zrobić poprawną redukcję do M10. Teraz muszą wyrazić swoją opinię konstruktorzy.
Pozdrawiam, powodzenia.
Andrzej
Pozdrawiam, powodzenia.
Andrzej
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 20
- Rejestracja: 07 lut 2010, 02:24
- Lokalizacja: Pruszków
gwint zewnętrzny na wrzecionie.
rozwiązanie drugie: chwyty (stożki) frezów sa krótsze niż wierteł. wkręcić odpowiednio przygotowana śrubę w frez. śruba z wywierconym otworem poprzecznym, tak by całość podpasowała w szczelinę we wrzecionie do wybijania wierteł. włożyć we wrzeciono frez z wkręconą śrubą z tym otworem i poprzecznie wkręcić drugą śrubę poprzez szczelinę do wybijania. pytanie tylko, czy da sie potem frez odkręcić, jak już się tam całość zakleszczy?
rozwiązanie drugie: chwyty (stożki) frezów sa krótsze niż wierteł. wkręcić odpowiednio przygotowana śrubę w frez. śruba z wywierconym otworem poprzecznym, tak by całość podpasowała w szczelinę we wrzecionie do wybijania wierteł. włożyć we wrzeciono frez z wkręconą śrubą z tym otworem i poprzecznie wkręcić drugą śrubę poprzez szczelinę do wybijania. pytanie tylko, czy da sie potem frez odkręcić, jak już się tam całość zakleszczy?
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 10
- Rejestracja: 20 sty 2008, 01:15
- Lokalizacja: Głogów
Witam.
Sprawa jest dość prosta. Stół krzyżowy od jakiejś grawerki, która miała jeszcze całe ustrojstwo do pomniejszania z większego modelu. Coś jak w mennicy przy produkcji monet. Za kolumną w tym jajowatym otworze była oryginalna kolumna do grawerki.W miejscu gdzie jest przykręcona obecnie kolumna od wiertarki znajdowały się dwa nerwy wzmacniające, które wyciąłem. Powierzchnie splanowałem idealnie względem stołu krzyżowego i przykręciłem tam kolumnę. Po tym zrobiłem jeszcze kilka modyfikacji ale nie mam aktualnych zdjęć. Dorobiłem chłodzenie i wstawiłem suwmiarkę dla osi Y. Jak za jakiś czas porobię zdjęcia to wrzucę.
Pozdrawiam
AmosS
Sprawa jest dość prosta. Stół krzyżowy od jakiejś grawerki, która miała jeszcze całe ustrojstwo do pomniejszania z większego modelu. Coś jak w mennicy przy produkcji monet. Za kolumną w tym jajowatym otworze była oryginalna kolumna do grawerki.W miejscu gdzie jest przykręcona obecnie kolumna od wiertarki znajdowały się dwa nerwy wzmacniające, które wyciąłem. Powierzchnie splanowałem idealnie względem stołu krzyżowego i przykręciłem tam kolumnę. Po tym zrobiłem jeszcze kilka modyfikacji ale nie mam aktualnych zdjęć. Dorobiłem chłodzenie i wstawiłem suwmiarkę dla osi Y. Jak za jakiś czas porobię zdjęcia to wrzucę.
Pozdrawiam
AmosS