Cześć.
Firmy nie znam ale na pewno 3f to jest skok jakości pracy w stosunku do jednej fazy.
I cena jest dobra.
Jedyne co może być nie teges w takim starym sprzęcie to kiepskie izolacje uzwojeń, bo lata temu nie było tych tworzyw co dzisiejsze.
Ja kupiłem już kilka dobrych lat temu jakąś starą niemiecką.
No to jak się przyjrzeć od spodu na silnik i druty to wolałbym nie patrzeć
Jakieś papierki, oploty bawełniane olejowe i same dziwności. Jak się nagrzeje potrafi się dziwnie pocić z tych uzwojeń.
Ale na razie nic nie robię bo działa. Może przezwoję jak padnie.
Oczywiście 3f i ok. 1 kW według poprzedniego właściciela, ale tabliczki nie ma więc może fantazje
Nie ma szans na zmianę prędkości przy dociskaniu przedmiotu.
Cichy start od razu prawie z prędkością docelową.
Można szynę kolejową zetrzeć na trociny
Kawał grzmota, aż strach jakby coś wciągnęło.
Tak z ciekawości.
Takie oznaczenie na silniku 3~220/380 bez rysunku trójkąt gwiazda ?
To jest info o zasilaniu pojedynczego uzwojenia 220 w trójkącie i 380 w gwieździe ? Czy coś innego ?