Obróbka form odlewniczych z aluminium – jaka maszyna CNC ?
: 25 mar 2020, 16:51
Będzie niestety długo.
Tematy podobne były ale mnie nie "zaspokoiły". O obróbce konwencjonalnej wiem tyle co z technikum (lata 2000-2004). Szkoła miała podpisaną umowę z firmami, frezowaliśmy i toczyliśmy elementy głównie seryjne (2 dni warsztat, 3 dni szkoła). Czasem przetaczanie bębnów autosanów, planowanie głowic etc. Lata temu to było. Od 8 lat jestem konstruktorem: detal + czasem forma (metal, kompozyt, plastik) etc. Plus pisanie ścieżek na ploter przy modyfikacji detali (kompozyt) jak to w polskiej firmie… Więc jakieś tam (marne bo marne) pojęcie o obróbce mam. Tyle wstępem żeby było wiadomo że wiem jak obrać ziemniaki i jak gotować, ale jak to zrobić porządnie to za mało doświadczenia.
Do meritum. Poza firmą od czasu do czasu mam możliwość/zlecenia na detal i formę jak na zdjęciach. Podejrzewam że niejeden z Was to już widział i robił. Gabarytowe wymiary zarówno stempla jak i matrycy to powiedzmy 335 mm x 280 mm x 50 mm, materiał na forme: aluminum 3.4365 lub coś zbliżonego parametrami. Nie jest to forma wtryskowa i wielkich dokładności tu nie trzeba (tak myślę), choć im dokładniej tym lepiej, wiadomo 0,01/500 mm by się chciało. Produkcja jednostkowa. Obciązenie maszyny nie wiecej jak 60/70h/miesiąc. Jako że terminy, ceny, poprawki etc. są jakie są, to jest pomysł na usamodzielnienie się. W zasadzie tylko obróbka Alu ale jakby móc czasem coś ze stali wrzucić (oprzyrządowanie etc.) to by się człowiek nie obraził.
Maszyna oczywiście używka. Wolałbym coś na sterowaniu typu HH,Sinum, Fanuc etc. ale zdaje sobie sprawe że nie mam co wymagać jak ne mam funduszy. Generalnie maszyna która to uciągnie. Może „samoróbka” (Pan ze stoklosa design ?) lub ktoś z Was ? Jestem otwarty, aczkolwiek dobrze by było poznać jakieś sterowanie, żeby można było poszerzyć m.in. CV bo konstruktorka moim zdaniem nie ma przyszłości w tym kraju. Budżet mam mały (kwoty w pln); 12000 - 20000 maszyna (no w porywach do 25000), 10000 narzędzia / osprzęt (mało, wiem). Wiem że i mały manual (frezarka) by się przydał, piła, wiem że trzeba to i tamto kupić. No i CAM trzeba. Na to też są jakieś środki. Poniżej linki do ofert jakie znalazłem w necie (ta ostatnia - 2.2 kw, to mam wrażenie że kogoś z forumowiczów). Wiem że najlepiej kupić coś porządnego ale aż tak się nie będę zapuszczał (czasy niepewne), no chyba żebym wiedział że znajde na to robote. Co nie jest wykluczone…Pomysły są.
Post przydługawy (koncert życzeń), no ale jak trzeba to trzeba. Dzięki za sugestie i pomoc.
Linki (maszyny) w podpietym wordzie (coś nie umiem wkleić linków)
PS:
Jest sens kupić coś takiego jak w wordzie poniżej Realmeca 3CX) ? Nie trzeba powietrza, magnes w uchwycie wrzeciona. Przejazdy 200 mm x 200 mm x 390 mm (chyba). Do nauki wydaje się ok, a może coś więcej można tym skrobnąć ? Pytanie też czy można na czymś takim przemocować detal w osi Y lub X i kontynuować obróbkę 3D ? Stół jest na 50 kg. Wiem że niejeden się uśmiechnie
. Oczami wyobraźni widziałem formę o której wspomniałem na tym stole
. Takie małe fajne i zgrabne. Waga około 1000 kg. Dzwoniłem, za 2000 euro pójdzie. Na olx tez jest podobna z ATC.
Tematy podobne były ale mnie nie "zaspokoiły". O obróbce konwencjonalnej wiem tyle co z technikum (lata 2000-2004). Szkoła miała podpisaną umowę z firmami, frezowaliśmy i toczyliśmy elementy głównie seryjne (2 dni warsztat, 3 dni szkoła). Czasem przetaczanie bębnów autosanów, planowanie głowic etc. Lata temu to było. Od 8 lat jestem konstruktorem: detal + czasem forma (metal, kompozyt, plastik) etc. Plus pisanie ścieżek na ploter przy modyfikacji detali (kompozyt) jak to w polskiej firmie… Więc jakieś tam (marne bo marne) pojęcie o obróbce mam. Tyle wstępem żeby było wiadomo że wiem jak obrać ziemniaki i jak gotować, ale jak to zrobić porządnie to za mało doświadczenia.
Do meritum. Poza firmą od czasu do czasu mam możliwość/zlecenia na detal i formę jak na zdjęciach. Podejrzewam że niejeden z Was to już widział i robił. Gabarytowe wymiary zarówno stempla jak i matrycy to powiedzmy 335 mm x 280 mm x 50 mm, materiał na forme: aluminum 3.4365 lub coś zbliżonego parametrami. Nie jest to forma wtryskowa i wielkich dokładności tu nie trzeba (tak myślę), choć im dokładniej tym lepiej, wiadomo 0,01/500 mm by się chciało. Produkcja jednostkowa. Obciązenie maszyny nie wiecej jak 60/70h/miesiąc. Jako że terminy, ceny, poprawki etc. są jakie są, to jest pomysł na usamodzielnienie się. W zasadzie tylko obróbka Alu ale jakby móc czasem coś ze stali wrzucić (oprzyrządowanie etc.) to by się człowiek nie obraził.
Maszyna oczywiście używka. Wolałbym coś na sterowaniu typu HH,Sinum, Fanuc etc. ale zdaje sobie sprawe że nie mam co wymagać jak ne mam funduszy. Generalnie maszyna która to uciągnie. Może „samoróbka” (Pan ze stoklosa design ?) lub ktoś z Was ? Jestem otwarty, aczkolwiek dobrze by było poznać jakieś sterowanie, żeby można było poszerzyć m.in. CV bo konstruktorka moim zdaniem nie ma przyszłości w tym kraju. Budżet mam mały (kwoty w pln); 12000 - 20000 maszyna (no w porywach do 25000), 10000 narzędzia / osprzęt (mało, wiem). Wiem że i mały manual (frezarka) by się przydał, piła, wiem że trzeba to i tamto kupić. No i CAM trzeba. Na to też są jakieś środki. Poniżej linki do ofert jakie znalazłem w necie (ta ostatnia - 2.2 kw, to mam wrażenie że kogoś z forumowiczów). Wiem że najlepiej kupić coś porządnego ale aż tak się nie będę zapuszczał (czasy niepewne), no chyba żebym wiedział że znajde na to robote. Co nie jest wykluczone…Pomysły są.
Post przydługawy (koncert życzeń), no ale jak trzeba to trzeba. Dzięki za sugestie i pomoc.
Linki (maszyny) w podpietym wordzie (coś nie umiem wkleić linków)
PS:
Jest sens kupić coś takiego jak w wordzie poniżej Realmeca 3CX) ? Nie trzeba powietrza, magnes w uchwycie wrzeciona. Przejazdy 200 mm x 200 mm x 390 mm (chyba). Do nauki wydaje się ok, a może coś więcej można tym skrobnąć ? Pytanie też czy można na czymś takim przemocować detal w osi Y lub X i kontynuować obróbkę 3D ? Stół jest na 50 kg. Wiem że niejeden się uśmiechnie

