Cześć.
Potrzebuję kompresor i urządzenie do piaskowania i sodowania na własne potrzeby. Mam do sodowania karoserię samochodu i okazjonalnie do piaskowania jakieś felgi czy maszyny na własne potrzeby głównie.
Kompresor myślałem nad tym https://www.olx.pl/oferta/kraft-dele-ko ... C2xYo.html
I do tego taką piaskarkę: https://www.olx.pl/oferta/bass-polska-p ... CQaUf.html .
Czy ten kompresor da radę "napędzić" tą piaskarkę?
Korzystał ktoś na początku swojej działalności z podobnego sprzętu?
Tak jak mówię, sprzęt mi jest potrzebny głównie na własne potrzeby, więc nie chce wydawać nie wiadomo ile tysięcy aby przez większość czasu stało
Re: Sprzęt do piaskowania hobbistycznie
: 05 mar 2020, 07:12
autor: mirko
Nawet gdybyś miał używać tego zestawu hobbystycznie , bardzo hobbystycznie , to szybko dojdziesz do wniosku,
że straciłeś pieniądze i mnóstwo czasu , a cel nie został osiągnięty. (mam na myśli np.piaskowanie karoserii samohocodu)
Re: Sprzęt do piaskowania hobbistycznie
: 05 mar 2020, 07:39
autor: ambasada
Posiadam sprężarkę Wan-AW 3 tłokowa w układzie v wydajność 80m3/h ze zbiornikiem 1500litrów, piaskarkę samorobną bardzo podobną do tej z linku ale jedno zbiornikową, do tego komorę do piaskowania małych rzeczy (wejdzie max felga 16`). Ledwo ta sprężarka daje rade, piaskuje na ciśnieniu max 5 atm, małe elementy. Jak mam wypiaskować coś mniejszego niż felga to wole to komuś zawieźć do piaskowania.
Tym co pokazałeś nie wypiaskujesz karoseri samochodu, nawet drzwi...... a i wątpię żeby dało się bez problemu piaskować części wielkości gaźnika ....
Odpuść sobie ten sprzęt, zaponij, chyba że masz chęć po prostu wydać kase....... to pojedź se w ciepłe kraje na wycieczke.
Re: Sprzęt do piaskowania hobbistycznie
: 05 mar 2020, 15:56
autor: atlc
Nie zgodzę się z kolegą ambasada co do jednego - nie jedź do ciepłych krajów, bo wirusa złapiesz.
Co do reszty - 100% racja, szkoda czasu, pieniędzy, zdrowia i nerwów na te sprzęty.
Czy ten kompresor da radę "napędzić" tą piaskarkę?
Z zasady piaskarka ma takie zapotrzebowanie na powietrze, że każdy kompresor okazuje się za mały.
Czyli nawet jeśli wydasz pięć tysięcy złotych, to nie będzie to działać dobrze.
W warunkach amatorskich, ale do bardzo małych detali, sprawdza się coś takiego co przypomina pistolet malarski, ale napełnia się go piaskiem. Mam takie cudo i tani kompresor za kilka stówek. Działa to tak, że kilka sekund piaskuję, a potem trzeba czekać aż kompresor dobije ciśnienia. Normalnie masakra i masochizm, ale inwestycja żadna, a małe drobiazgi da się obrobić.
Natomiast żeby raz w życiu wypiaskować cztery felgi, to trzeba to komuś zlecić a nie robić głupie inwestycje.
Re: Sprzęt do piaskowania hobbistycznie
: 05 mar 2020, 21:44
autor: upanie
Popatrz tu:
Koleś piaskuje mustanga. Kompresor ma istotnie słabszy od Twojego i jakoś dał radę.
Czy ma to sens? Narobił się jak cholera a i koszt pewnie niemały a jakość też du** nie urywa.
Cały samochód piaskować to w cholerę bym nie chciał czymś takim. Ale felgę czy coś mniejszego to czemu nie?
Dodane 26 minuty 18 sekundy:
No i jeszcze to:
Kompresor 4kW, 650l/min, 1500l.
Dodane 33 minuty 49 sekundy:
I jeszcze realistyczne spojrzenie na temat:
We wcześniejszych filmach można zobaczyć jaki ma sprzęt.