Ja natomiast próbowałem dać Tobie do zrozumienia, że ZAWSZE ISTNIEJE RYZYKO!!! mniejsze lub większe. A najważniejsze jest zminimalizowanie tego ryzyka.strikexp pisze: ↑24 sie 2018, 18:37Mowa o pewnym koniecznym ryzyku. Ja nie znam nikogo kto żeby przejść przez tory idzie kilometr do kładki. A to z prostych przyczyn, takiego kogoś nazwano by debilem. Z tych samych przyczyn ja osłaniam przewody kartonem, a zarzuca mi się że to głupie...
A tak przy okazji, do wielu nowych gniazdek wsadzałem próbówkę. Jakoś nie miałem z tym problemu...
Karton, pewnie, że głupie w przypadku zalania niektórymi substancjami, zwarcia itp. karton się może zapalić.
Co do gniazdek to również napisałem, że od dawna produkuje się bezpieczne ale niestety nie wszystkie, jest sporo na rynku takich idiotoodpornych gniazdek np:


A tu coś specjalnie dla Ciebie



Ale nie ma to jak swojskie klimaty


