Czyszczenie gwintu wewnętrznego z opiłków
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 880
- Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
- Lokalizacja: Rumia
Jeśli kolega nie ma szans wygniatać to musi to umyć.Ale nie myjką ultradzwiękową.Duży metalowy element w myjce momentalnie tłumi drgania.Jak ma wpłynąć płyn do wnętrza gwintu?Cudem pod górę czy dzięki temu,że element-gwint leży płasko?Czynnk myjący-detergent musi być gorący-nic nie umyjesz na zimno-nawet szklanki.Można izopropanol-ale to niebezpieczne .Owszem-myjka ma podgrzewanie-ale każdy element szybko studzi czynnik myjący.Chyba,że są to bardzo małe elementy.Teraz kosz-ładujesz graty do kosza i moczysz.Kolejne rozczarowanie-drgania giną lub są tylko ledwie słyszalne czyli nie działają!
Nie kupuj tej wypatrzonej-wywalisz pieniądze.Nie kupuj tych z czterema wyświetlaczami-niektóre maja nawet dwa elementy piezo pod wanną.To działa marnie lub wogóle-tylko słychać brzęczenie a efektów brak.
Z myjkami mam do czynienia około 18lat.Kilka padło i dostało kopa na złom,trzy stoją i czekają na mędrca potrafiącego je ożywić.Tylko myjki Elma ( ale cena w tysiące idzie) działają przyzwoicie i w miarę długowiecznie pod względem elektroniki-wykańcza je kawitacja-dziurka w wannie i płyn na elektronikę kap,kap... i psssssttt!
Kolego-tylko myjka parowa rozwiąże Twoje problemy- takie jak na alledrogo myjka ciśnieniowa parowa lub myjnia parowa myjka parowa.No cena ten tego -ale będzie działac!
Nie kupuj tej wypatrzonej-wywalisz pieniądze.Nie kupuj tych z czterema wyświetlaczami-niektóre maja nawet dwa elementy piezo pod wanną.To działa marnie lub wogóle-tylko słychać brzęczenie a efektów brak.
Z myjkami mam do czynienia około 18lat.Kilka padło i dostało kopa na złom,trzy stoją i czekają na mędrca potrafiącego je ożywić.Tylko myjki Elma ( ale cena w tysiące idzie) działają przyzwoicie i w miarę długowiecznie pod względem elektroniki-wykańcza je kawitacja-dziurka w wannie i płyn na elektronikę kap,kap... i psssssttt!
Kolego-tylko myjka parowa rozwiąże Twoje problemy- takie jak na alledrogo myjka ciśnieniowa parowa lub myjnia parowa myjka parowa.No cena ten tego -ale będzie działac!
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Jak już parowe... To nie lepiej karcher przerobić pod krótką dyszę i jakąś małą kabinę postawić?
Choć najbardziej to bym chciał coś, czego dotykać bym nie musiał - samo by wyczyściło, no ale cóż, wszystkiego mieć nie można
.
Wpierw wypróbuję to sprężone powietrze, zobaczymy czy podoła. Choć czasem wióry są tak wredne, że wyleźć nie chcą.
Ostatecznie zmienię skok gwintu na drobnozwojny, też pomoże na pewno ^^.
Choć najbardziej to bym chciał coś, czego dotykać bym nie musiał - samo by wyczyściło, no ale cóż, wszystkiego mieć nie można

Wpierw wypróbuję to sprężone powietrze, zobaczymy czy podoła. Choć czasem wióry są tak wredne, że wyleźć nie chcą.
Ostatecznie zmienię skok gwintu na drobnozwojny, też pomoże na pewno ^^.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 580
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
I najpewniej wystarczy... Ja też tak praktykuję i jet ok. Na oczęta tylko uważać...Zanixi pisze:Wpierw wypróbuję to sprężone powietrze
Nie raz zdarzyło się "ubić" urobek na dnie otworu poprzez zbyt głębokie gwintowanie i wtedy trzeba było zruszyś to wiertełkiem i dopiero powietrze...

Pozdrawiam.
Tomek.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 422
- Rejestracja: 20 lut 2012, 21:13
- Lokalizacja: Polska
My to używamy do czyszczenia gwintow po gwintowaniu czegos takiego :
https://www.google.pl/search?q=bremsenr ... 00&bih=797
Bremsenreiniger ale to nazwa chyba uniwersalna dla typu plynu. Nie wiem jak to po polskiemu sie bedzie nazywac . Generalnie jest to taki płyn w szpreju na bazie alkoholu (nie smaku wiec bez konkretów), bardzo szybko odparowuje. Po zrobieniu otworu psikasz do środka i gotowe, caly syf leci na zewnątrz. Do bardzo głębokich gwintów optymalna by była długa rurka coś w deseń jak dają do WD40. Płyn rozpuszcza tłuszcz więc bez problemu wypłukuje olej czy co tam kto dodaje do gwintowania. Oczywiście wypływa razem z opiłkami.
Generalnie dobrze czyści wszystkie zanieczyszczenia ze smarów ,tłuszczów. Świetnie też robi za wode utlenioną na pocęte paluchy
https://www.google.pl/search?q=bremsenr ... 00&bih=797
Bremsenreiniger ale to nazwa chyba uniwersalna dla typu plynu. Nie wiem jak to po polskiemu sie bedzie nazywac . Generalnie jest to taki płyn w szpreju na bazie alkoholu (nie smaku wiec bez konkretów), bardzo szybko odparowuje. Po zrobieniu otworu psikasz do środka i gotowe, caly syf leci na zewnątrz. Do bardzo głębokich gwintów optymalna by była długa rurka coś w deseń jak dają do WD40. Płyn rozpuszcza tłuszcz więc bez problemu wypłukuje olej czy co tam kto dodaje do gwintowania. Oczywiście wypływa razem z opiłkami.
Generalnie dobrze czyści wszystkie zanieczyszczenia ze smarów ,tłuszczów. Świetnie też robi za wode utlenioną na pocęte paluchy

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 661
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
- Lokalizacja: Wielkopolska
Przy produkcji miedzianych detali dla ABB (pręt fi 20, z jednej strony spęczany, od czoła gwinty M10) też był wymóg odnośnie czystości. Prowizorycznie była w plastikowej skrzynce podstawka z dwoma wężykami, które wkładało się w gwintowane otwory. W każdy wężyk wkłuta była igła ze środkiem zapobiegającym utlenianiu miedzi. Po naciśnięciu przycisku elektrozawór otwierał sprężone powietrze na kilkanaście sekund, wydmuchując wióry, jednocześnie ężektorowo zasysany był środek. W skrzynce oczywiście odpływ do innego zbiornika, i po odstaniu można było korzystać ponownie. Obsługiwała to dziewczyna razem z dwoma tokarkami.

Sorki, rysowałem na szybko ale chyba wiadomo o co biega.

Sorki, rysowałem na szybko ale chyba wiadomo o co biega.

-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 lip 2016, 14:25
- Lokalizacja: Rzeszów