wiertarka stołowa do 5 tys
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 152
- Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
- Lokalizacja: Opolskie
A może dobrym wyborem okazała by się wiertarka WSA 25.
Posiadam takową. Stożek we wrzecionie to MK 3.
Przekładnia pasowa została zastąpiona skrzynką biegów.
Wiertarka dysponuje silnikiem o mocy 0,8kW.
Istotną zaletą obok stożka MK3 i skrzynki biegów są dobrze dobrane obroty wrzeciona na poszczególnych biegach:
- 1300obr/min
- 680obr/min
- 390obr/min
- 200obr/min
Poniżej przykładowa aukcja z takową wiertarką:
http://tablica.pl/oferta/wiertarka-wars ... cd70f;r:;s:
Posiadam takową. Stożek we wrzecionie to MK 3.
Przekładnia pasowa została zastąpiona skrzynką biegów.
Wiertarka dysponuje silnikiem o mocy 0,8kW.
Istotną zaletą obok stożka MK3 i skrzynki biegów są dobrze dobrane obroty wrzeciona na poszczególnych biegach:
- 1300obr/min
- 680obr/min
- 390obr/min
- 200obr/min
Poniżej przykładowa aukcja z takową wiertarką:
http://tablica.pl/oferta/wiertarka-wars ... cd70f;r:;s:
- Załączniki
-
- Tabliczka znamionowa.jpg (411.67 KiB) Przejrzano 3498 razy
-
- WSA 25.jpg (341.18 KiB) Przejrzano 3522 razy
Ostatnio zmieniony 26 lut 2013, 09:45 przez HeniekL, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 152
- Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
- Lokalizacja: Opolskie
Tak, tak... zauważyłemmr_power pisze:Może i by była ok ale aquater już kupił WS-151.




PS. Jednak ktoś zaproponował wcześniej ode mnie

Ja swoją wiertareczkę kupiłem za 1450PLN

-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 97
- Rejestracja: 08 lut 2011, 17:32
- Lokalizacja: mars
Czy którakolwiek z w/w ma przelotowe wrzeciono i nadaje się do frezowania??
Oprócz WS 16 bo takową mam i wiem, że nie ma - a szkoda.
Moją wyposażyłem w falownik i silnik 0,75kW i złego słowa nie powiem... Posiada teoretycznie 99 pozycji prędkości na każdym przełożeniu pasków w P i L więc jest czym mieszać
Można nawet gwintować z czuciem... ale nie frezować...
Oprócz WS 16 bo takową mam i wiem, że nie ma - a szkoda.
Moją wyposażyłem w falownik i silnik 0,75kW i złego słowa nie powiem... Posiada teoretycznie 99 pozycji prędkości na każdym przełożeniu pasków w P i L więc jest czym mieszać

Można nawet gwintować z czuciem... ale nie frezować...
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 68
- Rejestracja: 07 sie 2012, 13:14
- Lokalizacja: radom
Nie wiem czy moja WSD-16 ma przelotowe - mogę zerknąć wieczorem.sagan pisze:Czy którakolwiek z w/w ma przelotowe wrzeciono i nadaje się do frezowania??
Oprócz WS 16 bo takową mam i wiem, że nie ma - a szkoda.
Świetnie!Moją wyposażyłem w falownik i silnik 0,75kW i złego słowa nie powiem... Posiada teoretycznie 99 pozycji prędkości na każdym przełożeniu pasków w P i L więc jest czym mieszać
Można nawet gwintować z czuciem... ale nie frezować...
Napisz ile obr silnik zastosowałeś.
Interesują mnie prędkości obrotowe w zakresie 50-300obr/min i jaki masz max?
Jaki falownik i jakie pieniądze jeśli to nie tajemnica.
Jestem potencjalnie zainteresowany takim rozwiązaniem.
Autor wątku również

-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 97
- Rejestracja: 08 lut 2011, 17:32
- Lokalizacja: mars
Patrząc za stroną producenta: http://zsmeolsztyn-warsztaty.pl/wiertarki.html
Ilość prędkości obrotowych wrzeciona 4
Zakres prędkości obrotowych wrzeciona obr/min..450,900,1800.3000
Moc silnika napędowego trójfazowego 0,75 kW
Obroty silnika napędowego 1420 obr/min
Mam taki sam silnik i koła pasowe. Do tego falownik (modelu nie pamiętam; cena rynkowa ; dobór do mocy silnika. Wejście jedna faza wyj 3fazy) do silnika siemens 0,75kW 1395obr z tym, że każdą prędkość mogę pomniejszyć (ok 99 pozycji) najmniejsze obroty to granica zwolnienia silnika przez falownik. W praktyce jest to start od 05 do 99 ustawiane na takim potencjometrze:

W zupełności wystarczałby jednocyfrowy ale uwierzcie, że przy wierceniu w stali narzędziowej bez odpuszczania (nóż gilotyny) przestawienie o dwie pozycje na drugiej cyfrze powodowało zagrzanie materiału i tępienie wiertła - może słabe chłodzenie - albo słaby ze mnie wiertacz...
Wiertła koronkowe bez tego- uważam że będzie szkoda wierteł... tam każda średnica ma swoje optymalne obroty.
Uważam, że warto wyposażyć WS w takie bajery bo odwdzięczy się za to w przyszłości ciężką pracą.
Przydał by się jeszcze prosty obrotomierz elektroniczny. Może ma ktoś taki patent? Może modelarski?
Ilość prędkości obrotowych wrzeciona 4
Zakres prędkości obrotowych wrzeciona obr/min..450,900,1800.3000
Moc silnika napędowego trójfazowego 0,75 kW
Obroty silnika napędowego 1420 obr/min
Mam taki sam silnik i koła pasowe. Do tego falownik (modelu nie pamiętam; cena rynkowa ; dobór do mocy silnika. Wejście jedna faza wyj 3fazy) do silnika siemens 0,75kW 1395obr z tym, że każdą prędkość mogę pomniejszyć (ok 99 pozycji) najmniejsze obroty to granica zwolnienia silnika przez falownik. W praktyce jest to start od 05 do 99 ustawiane na takim potencjometrze:

W zupełności wystarczałby jednocyfrowy ale uwierzcie, że przy wierceniu w stali narzędziowej bez odpuszczania (nóż gilotyny) przestawienie o dwie pozycje na drugiej cyfrze powodowało zagrzanie materiału i tępienie wiertła - może słabe chłodzenie - albo słaby ze mnie wiertacz...
Wiertła koronkowe bez tego- uważam że będzie szkoda wierteł... tam każda średnica ma swoje optymalne obroty.
Uważam, że warto wyposażyć WS w takie bajery bo odwdzięczy się za to w przyszłości ciężką pracą.
Przydał by się jeszcze prosty obrotomierz elektroniczny. Może ma ktoś taki patent? Może modelarski?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 152
- Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
- Lokalizacja: Opolskie
W wiertarce WSA 25 też można zastosować falownik i nie trzeba przekładać paskówsagan pisze:Czy którakolwiek z w/w ma przelotowe wrzeciono i nadaje się do frezowania??
Oprócz WS 16 bo takową mam i wiem, że nie ma - a szkoda.
Moją wyposażyłem w falownik i silnik 0,75kW i złego słowa nie powiem... Posiada teoretycznie 99 pozycji prędkości na każdym przełożeniu pasków w P i L więc jest czym mieszać
Można nawet gwintować z czuciem... ale nie frezować...



Swoją drogą zastanawia mnie, jak Kolega wierci przy tak małych obrotach ( "podzielonych" przez 99

Nie wspomnę już o nagrzewaniu się samego silnika podczas tak wolnego obracania się- oryginalne silniki pochodzą z czasów, gdzie niewiele mówiło się o falownikach

Myślę, że nie należy przesadzać co do modernizacji tego typu, gdyż gdzieś po drodze można zagubić ideę, dla której powstało dane urządzenie

W polskich wiertarkach stołowych, choć może mało jeszcze widziałem nie spotkałem się z wrzecionem przelotowym, które umożliwiałoby typowe montowanie frezów. Problem frezowania za pomocą wiertarki był już poruszany na Forum i zwracano wtedy uwagę na nieodpowiednie łożyskowanie wiertarki do zastosowań frezarskich ( zupełnie inne kierunki sił działających na łożyska) a także zastosowany w wiertarkach sposób "sterowania" i blokowania wysuwanej pinoli.
Jeśli chodzi o wybór silnika i jego prędkości obrotowej to...
Najprościej sprawę ujmując silniki o niższej fabrycznie ilości obrotów mają między innymi więcej biegunów i łatwiej- w większym zakresie można za pomocą falownika regulować ich obrotami nie tracąc tak bardzo na momencie obrotowym.
Należy też pamiętać, że współcześnie produkowane silniki są wykonywane w odmianach dedykowanych do sterowania falownikiem- mają odpowiednią konstrukcję wirnika, dodatkowe niezależne chłodzenie itp.
Każdy z polskich producentów silników ma na swojej stronie wykaz zastosowań danego modelu.