Do aerografów podłączają propan-butan. W tanich zestawach starotwych typu "aerograf, dwa słoiczki z farbą i butla z gazem pędnym"często jest zwykła butelka z propanem-butanem - oczywiście z inną etykietką i 3 razy wyższą ceną... (przetestowane - "gaz pędny" z zestawy revela nadaje się do "napędzania" palnika, gaz z butli od palnika pasuje do aerografu).Orzel666 pisze: Takie patenty dzialaja w aerografach, cokolwiek wiekszego nie da rady.
Podręczny zestaw do malowania natryskowego
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Może popatrz na coś takiego
system natryskowy Black&Decker BDPS400-QS
Agregaty malarskie sa dosyć drogie
A pomysł z butlami, powietrzem albo co2 wybacz
ale delikatnie mówiąc chybiony
Wszystko jest uzależnione od tego ile chcesz malować
do czego ma Ci to służyć.
Może sprężarka i agregat prądotwóczy.Koszt około 1800 zł i masz na długie lata.
Bo jeśli butla to Normalna do sprężonego powietrza na przykład 15 l /200bar
odwadniacz i do tego pistolet typu LVLP ( małe zapotrzebowanie na powietrze)
Z takiego zestwau masz około 15-20 minut malowania
Ale z butli zawsze jesteś ograniczony jej pojemnością .
Butla kosztuje około 500-800zł używana Nowe nurkowe powyżej 1000zł
do tego reduktor może być tlenowy dwustopniowy (Przyłącze trzeba przerabiać)
Najmniej pracy i najlepsze efekty daje agregat a jeśli nie masz specjalnych wymagań to
taki system natryskowy.
Ale musisz się zainteresować u fachowców jaki i za ile
system natryskowy Black&Decker BDPS400-QS
Agregaty malarskie sa dosyć drogie
A pomysł z butlami, powietrzem albo co2 wybacz
ale delikatnie mówiąc chybiony
Wszystko jest uzależnione od tego ile chcesz malować
do czego ma Ci to służyć.
Może sprężarka i agregat prądotwóczy.Koszt około 1800 zł i masz na długie lata.
Bo jeśli butla to Normalna do sprężonego powietrza na przykład 15 l /200bar
odwadniacz i do tego pistolet typu LVLP ( małe zapotrzebowanie na powietrze)
Z takiego zestwau masz około 15-20 minut malowania
Ale z butli zawsze jesteś ograniczony jej pojemnością .
Butla kosztuje około 500-800zł używana Nowe nurkowe powyżej 1000zł
do tego reduktor może być tlenowy dwustopniowy (Przyłącze trzeba przerabiać)
Najmniej pracy i najlepsze efekty daje agregat a jeśli nie masz specjalnych wymagań to
taki system natryskowy.
Ale musisz się zainteresować u fachowców jaki i za ile
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Kubusiu: oczywiscie.
Osobiscie uzywam takiej pompy. Liderem na rynku tych urzadzen jest firma GRACO. Mozesz poszukac po tej nazwie.
https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwgdKAEwAQ
zanurzasz rure w bance z farba i pompa zasysa farbe i malujesz.
badz takie:
https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwghKAUwBQ
badz to:
https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwgkKAgwCA
Osobiscie uzywam takiej pompy. Liderem na rynku tych urzadzen jest firma GRACO. Mozesz poszukac po tej nazwie.
https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwgdKAEwAQ
zanurzasz rure w bance z farba i pompa zasysa farbe i malujesz.
badz takie:
https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwghKAUwBQ
badz to:
https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwgkKAgwCA
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 350
- Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Zapomniałem o propan-butanie. Przecież to jest gaz napędowy we wszystkich sprayach 
A natrysk hydrodynamiczny - fajna sprawa. Jako, że maluję zwykle chlorokauczukiem, poliwinylem i tego typu gęstwinami, powinien się sprawdzić lepiej niż natrysk pędzony powietrzem, który "suszy" farbę podczas natryskiwania i trzeba ją rozcieńczać dosyć solidnie aby nie malować półsuchym barankiem i kłaczkami.

A natrysk hydrodynamiczny - fajna sprawa. Jako, że maluję zwykle chlorokauczukiem, poliwinylem i tego typu gęstwinami, powinien się sprawdzić lepiej niż natrysk pędzony powietrzem, który "suszy" farbę podczas natryskiwania i trzeba ją rozcieńczać dosyć solidnie aby nie malować półsuchym barankiem i kłaczkami.
Usługi ślusarskie, spawanie (MAG, TIG) Katowice.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Tak tylko ja używam lakierów utwardzanych więc niestety sposób z odkrytym pojemnikiem gdzie zasysany jest płyn odpada. A tym zestawem mają być malowane niewielkie powierzchnie dlatego to jest zestaw przenośny. Z tego co się dowiedziałem to niestety propan odpada bo 'przepisy zabraniają używania gazów łatwopalnych" - taką dostałem odpowiedź.
robert
robert
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 350
- Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Czyli sprayem też Ci nie wolno?
Spróbuj z CO2 od spawarki. Wczoraj malowałem parę rzeczy i resztkę farby z pistoletu wypsikałem CO2. Chlorokauczuk (jednoskładnikowy) nawet fajnie rozpylało, tylko powłoka przez chwilę "gazowała" - dłużej niż w przypadku natrysku z kompresora. Jedak na końcu wyszła gładka. Ewentualnie można by dodać między reduktorem a pistoletem, jakiś bufor w postaci choćby butli 22kg, podłączonej przez trójnik. Wszystkie potrzebne do takiego eksperymenttu zabawki dostaniesz za kilka złotych nawet w Castoramie mosiężny trójnik, trochę węża i końcówkę do przykręcenia butli. A jak się sprawdzi, to można by przystosować jakąś zgrabną flaszkę od LPG, np. Φ200. Lub jeśli to ma być tanio, to zbiornik toroidalny - butle nidoceniane przez budowniczych kompresorów. Swój 54-litrowy bufor "pączek" kupiłem za 20 złotych.
Spróbuj z CO2 od spawarki. Wczoraj malowałem parę rzeczy i resztkę farby z pistoletu wypsikałem CO2. Chlorokauczuk (jednoskładnikowy) nawet fajnie rozpylało, tylko powłoka przez chwilę "gazowała" - dłużej niż w przypadku natrysku z kompresora. Jedak na końcu wyszła gładka. Ewentualnie można by dodać między reduktorem a pistoletem, jakiś bufor w postaci choćby butli 22kg, podłączonej przez trójnik. Wszystkie potrzebne do takiego eksperymenttu zabawki dostaniesz za kilka złotych nawet w Castoramie mosiężny trójnik, trochę węża i końcówkę do przykręcenia butli. A jak się sprawdzi, to można by przystosować jakąś zgrabną flaszkę od LPG, np. Φ200. Lub jeśli to ma być tanio, to zbiornik toroidalny - butle nidoceniane przez budowniczych kompresorów. Swój 54-litrowy bufor "pączek" kupiłem za 20 złotych.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Do spraya to ja się nawet dotknąć nie moge a już nie mówie o malowaniu. Z C02 już próbowałem i zostawały ślady na powierzchni właśnie w postaci takich "bombli". Lakier jest z utwardzaczem i dość szybko zaczyna wysychać. CO2 próbowałem przepuszczać przez butle od gazu samochodwego. Butla była wymyta w środku i włożone warstwy gąpki i takiego włókna z którego szyje sią worki (ale niu z juty)
Dlatego cały czas myśle - ale podkreślam tylko myśle - nad powietrzem w butli. I to by było dobre rozwiązanie. Tylko teraz chodzi o napełaniane tych butli - bo jak zdążyłem się dowiedzieć też jest wielki problem.
robert
Dlatego cały czas myśle - ale podkreślam tylko myśle - nad powietrzem w butli. I to by było dobre rozwiązanie. Tylko teraz chodzi o napełaniane tych butli - bo jak zdążyłem się dowiedzieć też jest wielki problem.
robert
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
No właśnie w Warszawie jak dzwonie to nabijajć od ręki, a jak dojeżdżam to "coś tam" i dopiero jak zostawie to nabiją na drugi dzień. Tak mnie chcieli zrobić na nową butle tlenową. Zostawiłem nową a na drugi dzień dostałem starą na której już nie było legalizacji. Po "wojnie" znalazła się i moja. A co do nabijania to raczej myslałem o straży pożarnej bo oni mają ponoć kompresory bez olejowe - ponoć to się nazywa smarowane wodą - do nabijanie tlenu.
Mówisz o agregacie prądotwórczym?
robert
Mówisz o agregacie prądotwórczym?
robert