Czy warto samemu robić imadło?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1188
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Jeśli masz części, z których możesz zrobić sobie takie imadło, to ja nie widzę przeszkód, tylko należy pamiętać o dokładności.
Jeśli chodzi o zakup, to też zależy jak się trafi, bo można kupić w sklepie taki egzemplarz, który po roku używania będzie miał takie luzy, że i naprawa nic nie pomoże.
Ogólnie to trzeba się rozglądać, nawet kiedy nam czegoś nie potrzeba w danej chwili.
W
Jeśli chodzi o zakup, to też zależy jak się trafi, bo można kupić w sklepie taki egzemplarz, który po roku używania będzie miał takie luzy, że i naprawa nic nie pomoże.
Ogólnie to trzeba się rozglądać, nawet kiedy nam czegoś nie potrzeba w danej chwili.
W
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 224
- Rejestracja: 09 sie 2011, 20:37
- Lokalizacja: Warszawa
A możesz dać link do takiego imadła? W tej cenie to może faktycznie bym się skusił na gotowe. Natomiast co do sztywności to w którym miejscu przewidujesz jej deficyt? Jedyny problem jaki ja widzę (ja laik) to koszenie szczęki ruchomej ale można to zjawisko zniwelować zakładając małe detale centralnie w szczękach. Moje imadło na pewno byłoby tańsze, szacuję że z precyzyjnym szlifowaniem powierzchni zamknąłbym się w 200-250 zł więc musiałbym się bujać ze spieniężeniem tego co mam żeby wyszło podobnie cenowo. A czy gotowe chińskie będzie lepsze? Może... jednak te, które widziałem do tej pory nie miały bezluzowych prowadnic a nowe łożyska THK są praktycznie bezluzowe więc jak detal uniesie, czy przesunie się w nich setkę to max. Jest jeszcze jedna istotna kwestia, większość imadeł, które widziałem, tych precyzyjnych, była dość wysoka - 100-125mm. Niestety moja zetka ma mały prześwit (115mm) więc potrzebuję coś maksymalnie niskiego. Moje imadło miałoby pewnie nie więcej niż 60mm wysokości a jak by pokombinować z kanałami na prowadnicę i kieszeniami pod łożyska to i w 50 bym się zmieścił.
I jeszcze jedno, to ma być imadło raczej do lekkiej obróbki więc jakiegoś czołgu nie potrzebuje.
I jeszcze jedno, to ma być imadło raczej do lekkiej obróbki więc jakiegoś czołgu nie potrzebuje.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 209
- Rejestracja: 06 sie 2009, 00:45
- Lokalizacja: Warszawa
http://allegro.pl/imadlo-precyzyjne-szl ... 89000.html
http://allegro.pl/imadlo-maszynowe-prec ... 41025.html
http://allegro.pl/imadlo-precyzyjne-szl ... 56684.html
co do tego czołgu
.. to za chwile okaże się, że potrzebujesz lepszej maszyny z większymi możliwościami i w końcu i tak będziesz szukał czegoś poważnego (imadła). Jeśli nie masz własnej szlifierki do płaszczyzn do na prawdę lepiej kupić gotowe... a zaoszczędzony czas poświęcić na rozwijanie umiejętności cnc 
http://allegro.pl/imadlo-maszynowe-prec ... 41025.html
http://allegro.pl/imadlo-precyzyjne-szl ... 56684.html
co do tego czołgu


-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Ciekawy pomysł.Zhan pisze:Miałem na myśli coś w ten deseń:

Z tego co zrozumiałem wszystko co jest potrzebne do wykonania takiego imadła masz.
Osobiście bym nie odpuszczał i zrobił. Najpierw maksymalnie prostą wersję testową.
To pozwoliłoby praktycznie sprawdzić czy warto iść w tym kierunku.
Jeśli wersja testowa się sprawdzi - zrobiłbym wersję dopracowaną.
Wydać kaskę na gotowe imadło zawsze zdążysz.

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1188
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Ja bym proponował zrobić imadło, w którym szczęka dociskowa będzie się poruszała na dwóch śrubach.
Skoro chcesz czasem mocować detal na skraju szczęk, to dwie śruby będą dociskać detal równomiernie, zamiast tylko z jednej strony.
Chyba, że wykonasz takie prowadnice szczęki, przy których nie będzie możliwości przesunięcia się którejś ze stron szczęk podczas docisku małego detalu na ich skraju (a czasami tak będziesz musiał robić).
W
Skoro chcesz czasem mocować detal na skraju szczęk, to dwie śruby będą dociskać detal równomiernie, zamiast tylko z jednej strony.
Chyba, że wykonasz takie prowadnice szczęki, przy których nie będzie możliwości przesunięcia się którejś ze stron szczęk podczas docisku małego detalu na ich skraju (a czasami tak będziesz musiał robić).
W
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Zhan pisze:Jest jeszcze jedna istotna kwestia, większość imadeł, które widziałem, tych precyzyjnych, była dość wysoka - 100-125mm. Niestety moja zetka ma mały prześwit (115mm) więc potrzebuję coś maksymalnie niskiego.

Imadło nisko profilowe : ---> Link , inne niż to planowane , ale stosunkowo proste w wykonaniu i pomysł dość ciekawy.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 284
- Rejestracja: 04 gru 2013, 13:16
- Lokalizacja: Ścinawa
To może jedno więcej zrób jak w dobrej cenie to chętnie kupiękamar pisze:Jak od każdej zasady, tak i od tej są wyjątkipabloid pisze:Zasada zwykle jest prosta. Jak coś jest dostępne w handlu to lepiej kupić niż robićDobre, precyzyjne imadło swoje kosztuje i jak są mozliwości to raczej zrobić. Jakiś czas temu zrobiłem 5 szt, hartowanych, szlifowanych ale już brakuje i dlatego wlasnie zapusciłem nastepną piątkę.
