Docieranie w warunkach amatorskich - jak?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

zdzicho
Posty w temacie: 5

#11

Post napisał: zdzicho » 09 paź 2010, 22:00

Brązu i mosiądzu raczej się nie dociera.Są to materiały miękkie i nie sposób później usunąć z nich wbite ścierniwo.Taka panewka działa potem, jak docierak, na wałek w nim obracający się, i powoduje jego szybkie zużycie.
Kolego ALZ past diamentowych używa się do docierania węglików spiekanych (podobnie jak i przy szlifowaniu).Przy docieraniu nie chodzi o to tylko, aby było szybko ,ale przede wszystkim gładko i dokładnie.



Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#12

Post napisał: ALZ » 09 paź 2010, 23:32

Popatrz na dostępne granulacje past, moze zmienisz zdanie :mrgreen:


zdzicho
Posty w temacie: 5

#13

Post napisał: zdzicho » 10 paź 2010, 15:35

Kolego. Pracuje w firmie ,która od 65 lat dociera. Ja jestem od ćwierć wieku wzorcarzem i docieram ręcznie i maszynowo, powierzchnie płaskie ,cylindryczne ,kształtowe ,zewnętrzne i wewnętrzne ,z dokładnością do mikrona ,a nawet jego ułamka. Docieram stal narzędziową i węgliki spiekane .Past i proszków używam rożnych w zależności od potrzeb . Uzyskuję chropowatości Ra rzędu 0,01. Chyba coś o tym wiem ,ale z pewnością nie wszystko.
Może od Ciebie dowiem się czegoś cennego,oprócz tego ,ze pasty diamentowe maja różną granulację. Jestem chłonny wiedzy ,wiec oczekuję jej pogłębiania.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2010, 22:51 przez zdzicho, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#14

Post napisał: ALZ » 10 paź 2010, 15:48

Nie uważam się za specjalistę w docieraniu i robię to sporadycznie (niechętnie), ale dostałem pasty diamentowe z firmy diamenty-vis i nie zamieniłbym tego na nic innego.


zdzicho
Posty w temacie: 5

#15

Post napisał: zdzicho » 10 paź 2010, 16:22

Ty patrzysz na to jak szybko ubywa materiału ,a ja na to, co chcę osiągnąć docieraniem. Czas jest tu mniej ważny.
Diamentówek używam ,tak samo długo jak pracuję. Kiedyś robiła je Befana,ale teraz używam najróżniejszych ,krajowych i zagranicznych.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#16

Post napisał: ALZ » 10 paź 2010, 16:49

:mrgreen: Chyba się nie rozumiemy. Ty, zajmujesz się tym na codzień a co za tym idzie masz oprócz doświadczenia dostęp do najróżniejszych past, proszków etc. Dla takich jak ja największym problemem zawsze było dostać w "ludzkiej" ilości i cenie odpowiedniego środka i właśnie łatwa dostępność, asortyment i dostępne opakowania past diamentowych są doskonałym rozwiązaniem. W moim przypadku czas nie odgrywał żadnej roli, poprostu diamentówki są wygodne, używam tylko białej i pomarańczowej, a 5 g opakowanie wystarcza mi na rok :oops: dlatego właśnie wspomiałem o tych pastach. Zdaję sobie sprawę że w uzyciu profesjonalnym używane są środki od diamentu aż po pumeks ale dla amatora to zbyt duże wyzwanie.


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#17

Post napisał: mike217 » 11 paź 2010, 16:52

Kolego od Panewki, zrób ta panewke nożem na tokarni, uzyskasz spokojnie 1 setke, jak ona bedzie pracowac to sie sama ułoży, zastosuj brąz fosforowy i tyle w temacie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”