
co do pieca co kolega bydgost podsunął to ciekawe co by było jak by sie go zasypało na zmiane drewnem i węglem, powiedzmy tak z 20cm drewna na wierzch a pod spód 30 cm węgla z miałem potem znowu drewno i węgiel i tak do dna, ciekawe ile by sie palił taki zestaw, pewnie z tydzień przy minimalnym dopływie powietrza zeby tylko utrzymać ogień bo nie potrzebuje strasznej mocy grzejnej, ale co było by gdyby od dołu nasypać 80%koksu a na wierzch drewno zeby tylko odpaliło koks, rozumiem ze ten piec jest zapalany od góry i spala sie od góry do dołu, bo jak by był zapalany od dołu to by był czerwony od temperatury ale by sie spalił szybko,
ale pójdź my dalej beczka 200 l kosztuje 30 pln, jak zasypienmy ją drewnem tylko na górze a reszte węglem i damy jakąś dmuchawe która bedzie sterowana jakimś strewonikiem który bedzie ją włączał co jakiś czas to bedziemy mieli wiekszą kontrole nad płomieniem, tylko najlepiej zeby powietrze było pompowane od dołu wtedy problem popiołu by sie rozwiązał było by go naprawde minimum, ale jedyne czego sie boje to czad
