Biedrona w stoczni

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 25
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

Biedrona w stoczni

#1

Post napisał: lukadyop » 10 paź 2012, 17:25

Tumany na wiejskiej jaja sobie robią jedna z najlepszych stoczni na świecie produkująca statki z którymi w europie nikt nie mógł sobie poradzić, rozp.... i tera biedrone stawiają.

"W naszym rządzie nie ma spisku oni po prostu są głupi"



http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /121019974



Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 127
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#2

Post napisał: MlKl » 10 paź 2012, 17:46

Tego nikt z Wiejskiej nie kontroluje. A stocznia jakby była dobra, to by się utrzymała - nikt do niej dokładać przez wieki wieków nie będzie. Nie musimy jako kraj koniecznie produkować statków.

Inaczej - namów polskich stoczniowców, żeby pracowali za chińskie stawki, i stocznia będzie pracować 24h na dobę.


zdzicho
Posty w temacie: 39

#3

Post napisał: zdzicho » 10 paź 2012, 19:39

Dobrze ,że chociaż biedronę ,w wielu byłych firmach szczury się ganiają ,a biedni bezrobotni z narażeniem życia demontują resztki złomu.


Autor tematu
lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 25
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#4

Post napisał: lukadyop » 10 paź 2012, 20:07

Miki masz pojęcie takie jak ci na wiejskiej O stoczni w szczecinie oczywiście, Miki pożyczki dla stoczni były mistyczne i nigdy tam nie dotarły, najpierw dowiedz się dokładniej a następnie pisz.


Zdzicho w wielu zakładach panuje cisza i szczury tylko ganiają ja mieszkam w dzielnicy Szczecina Płonia było tutaj 3 duże zakłady Fabryka kontenerów UNIKON, Fabryka domów Gryfbet (ta fabryka wybudowała całe nowe bloki w Gryfinie oraz kilka osiedli w Szczecinie) Padła bo wolano zrobić giełdę a Ktoś chciał to wziąść aby wznowić produkcję, Keramzyt padł bo nikt nie chciał tego restrukturyzować i właśnie tak było w wiekszości miast w Polsce.

A pamiętacie co się stało z PEGRami w polsce w latach 90 padły nie było odpraw i pomocy dla nich a były to miliony ludzi bez pracy o tym nikt nie mówi.


Ja napisałem co jest w moim mieście interesuje się trochę historią stoczni i wiem dlaczego upadła bo była właśnie niewygodna i tańsza niż inne w europie, gdańska musiała przetrwać bo tam wałęsa przez płot skakał ( a czemu to każdy wie )



Miki Zdzicho zainteresuj się ile zakładów padło jak zamknieto stocznię, stocznia utrzymywała około 50000 miejss pracy poza stocznią.


Ja mam żal do tego kraju że nie można tu normalnie godnie żyć wszystko się niszczy.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post napisał: diodas1 » 10 paź 2012, 20:14

No cóż, wolny rynek i wszyscy po kolei stają się wolni (bez pracy i bez dochodów, dużo czasu do zagospodarowania na co kto lubi)
Najpierw padały duże zakłady a potem i mniejsze które są bardziej elastyczne ale takze nie wytrzymują konkurencji. Nikomu nie marzą się chińskie stawki wynagrodzeń. Każdy chce swoją pracę sprzedać drogo a jednocześnie kupować trud innych tanio. Tego żadna ekonomia nie wytrzyma. Salomonowi też się nie udało. Młodzi, naiwni cisną się (popychani przez rodziców)do różnych szkół zarządzania, bankowości, chcą być prawnikami czy handlowcami bo wiedzą od dorosłych że lepszy mały handelek niż duży szpadelek. Niby racja ale przecież wszyscy nie mogą żerować na pośrednictwie. Ktoś musi zakasać rękawy i pobrudzić dłonie. Jeżeli ten Ktoś ma za duży apetyt to zacierając łapki czeka na jego miejsce mały ktosik z mniejszym żołądkiem. Ekolodzy cieszą się że w Odrze przybywa ryb. Nic dziwnego jeżeli wzdłuż jej brzegów tyle dużych zakładów produkcyjnych poszło pod młotek. Biedronka jest bardziej ekologiczna. W swoim czarnowidztwie przewiduję że plaga biedronek też przeminie bo żeby kupić cokolwiek nawet po promocyjnych cenach w tanim sklepie trzeba mieć jakiś pieniądz- swój, zarobiony a nie pożyczony w banku do czego namawiają wszędobylskie reklamy.
Co tydzień gdzieś w Polsce jest jakiś marsz, protest, strajk zgodnie z od dawna znaną zasadą "kupą mości panowie, kupy nikt nie ruszy" Wszystkich nie zwolnią... Okazało się że da się zwolnić wszystkich a z prawami ekonomii nie da się dyskutować.
Każdy kto boleśnie budzi się z ręką w nocniku powinien wreszcie się ocknąć i zamiast wyciągać ręce do nieba czy zaciskać pięści, winien wziąć kalkulator i zacząć liczyć co jest lepsze w danej chwili i na dłuższym dystansie. Nie ma co się łudzić że ONI (kto by to nie był) spowodują że wszystkie troski miną. Wiejska jest dość daleko od stoczni a zresztą Urban powiedział kiedyś "rząd się sam wyżywi". Kolejne obsady dają temu dowody. Jakoś nikt dotąd nie był tak proludzki żeby swoją pensją podzielić się z biedotą. Oprócz św. Mikołaja :mrgreen:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 127
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#6

Post napisał: MlKl » 10 paź 2012, 20:24

To, że nierentowna stocznia zatrudniała 50 tysięcy pracowników, oznacza, że to my tych darmozjadów utrzymywaliśmy latami. Niby dlaczego ja mam dopłacać do pensji górnikom, czy stoczniowcom?

Brutalna prawda jest taka, że cała Europa wcześniej czy później musi zrezygnować z poziomu życia, do jakiego się przyzwyczaiła, i brać się za pracę, której dziś wykonywać nie chce. Za stawki zbliżone do chińskich. Stary Zachód jeszcze ma jakieś oszczędności, my nie mamy. A aspirujemy do poziomu życia, na jaki już starego Zachodu nie stać.


zdzicho
Posty w temacie: 39

#7

Post napisał: zdzicho » 10 paź 2012, 20:31

luka-zaklinanie,czy rozpaczanie nic nie da.Liczy się zysk.Takie czasy -sami tego chcieliśmy ( w swojej krótkowzroczności ,lub głupocie).Socjalizm też upadł ,bo nie brał pod uwagę indywidualnych potrzeb człowieka - w tym potrzeby niczym nie ograniczonego zysku.Pracownik z podmiotu stał się przedmiotem. Zawrócenie z ,,błędnej drogi " też nic nie da ,bo koszty wielkie ,a widoku zysków brak. Pozostało tkwić,lub emigrować.Z biologicznego punktu widzenia ,czy organizmowi jest dobrze,czy źle ,to i tak żyje, tak więc ŻYJMY.
MIKI - nie darmozjadów. Ci ludzie pracowali. Nie masz danych ,co kto i jak na tym zyskiwał.Opieka społeczna nie utrzymuje darmozjadów ,lecz ludzi sfrustrowanych ,którzy- gdyby nie ona- odebraliby dobrobyt całej reszcie . To są koszty ,,świętego spokoju".

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#8

Post napisał: Zienek » 10 paź 2012, 21:04

Stocznia padła, bo inaczej musiałby paść niemieckie stocznie, Merkel jakoś pomimo wolnego rynku zamawia staczki, jna które przetargi wygrywają niemieckie stocznie. Szczecin wg planów ma być turystycznym przedmieściem dla Berlina i wszystko co większe wytrzebią.

Same Japońce się dziwiły, że tak dobrze udaje nam się spawać jakieś dziwne gatunki arkuszy stalowych w tak "archaicznych" warunkach, jakie panują w stoczni. A jednak. Najlepsze chemikaliowce wychodziły ze Szczecina. A teraz na terenie stoczni żyją jakieś pomniejsze firmy, które robią części pewnie na zachód. Pół budynku inżynierów, którzy projektowali instalacje w Tribonie na hale oddalone o 500m teraz projektują pod Rostock. Jakoś w Rostock opłaca się budować. Ktoś ma w tym biznes.

Police też miały zgłaszać updłość. A produkujemy najlepszą biel Berylową, czy tytanową w Europie, czy na świecie. Kwestia paru lat, aż chemia Policka zacznie przeszkadzać w yachtingu po Zalewie Szczecińskim i też padnie, ale nie załatwią drugiego dużego zakładu w ciągu dziesięciolecia. Będą to robić na raty. Przecież Szczecińskie Floating Garden to plan dopiero na 2050. Więc mają dużo czasu, żeby rozebrać ostatni duży komin....

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 127
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#9

Post napisał: MlKl » 10 paź 2012, 22:05

Niemcy dostali kupę kasy w ramach planu Marshalla, dodatkowo przez kilkadziesiąt lat ciężko pracowali na swój dobrobyt. Dziś se jeszcze mogą pozwolić na dopłacanie do nierentownych stoczni. Ale też już cienko przędą.

A my nie byliśmy w stanie nigdy, nie jesteśmy w stanie sfinansować całego socjalu, jaki sobie radośnie zafundowaliśmy.


lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

#10

Post napisał: lolo2 » 10 paź 2012, 23:28

Stocznia musiała w końcu paść. Nie ma sensu byt "państwowy" bo wszyscy go obkradają.
Jeszcze tylko KGHM do sprywatyzowania, no ale na razie wykazują zyski wiec się im udaje.

Ja też jestem za tym że w końcu to zamknęli, nie mam ochoty sponsorować innych.

Mentalność Polaków to tylko narzekać, kraść, bidolić itp. Ale takich trzeba mieć w nosie.

Tego nikt nie zauważa że jesteśmy potentatem w produkcji autobusów, spedycjach, produkujemy prawie najwięcej w europie wyrobów z drewna, produkują u nas amerykańskie śmigłowce Apacz, Samsung ma już niezliczoną ilość firm, jesteśmy jednymi z najlepszych w świecie w branży informatycznej, kształcimy bardzo dobrych konstruktorów i technologów, którzy są rozchwytywani przez niemieckie biura. Mamy kilkanaście biur w Polsce które projektują takie samochody jak: Porsche, Bugatti, Bmw (ogólnie koncern VW). Produkujemy kilkadziesiąt tysięcy maszyn dla rolnictwa - jesteśmy głównym producentem maszyn rolniczych dla wschodu i południa europy.

A wy zazdrościcie stoczni, która przynosiła długi.

To skoro mowa o stoczniach warto też napomnieć o Cegielskim, też silniki okrętowe robili, jeszcze coś tam u nich stoi, ale już powoli padają.
Polskie huty, bankrutowały. Wystarczyło je sprzedać i zobaczcie. Już przynoszą zyski. :)

Dobrze że stoczniowców i górników mamy już za sobą xD

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”