Zdrowie już nie takie...
Pamięć szwankuje...
Częściej z lekarzami się umawiam na kolejne wizyty niż na spotkania z kumplami...
Polecacie coś na starość?
Re: Sposoby na starość
: 23 paź 2018, 22:22
autor: dasza77
Rower polecam. Codziennie min. 5 km - taka przejażdżka. Dotlenisz się i poruszasz goleniami. Po obiedzie nie ma nic lepszego. Spalisz to co zjadłeś , przeważ nie za dużo. Pamiętaj - po obiedzie.
Re: Sposoby na starość
: 23 paź 2018, 23:23
autor: strikexp
Być bogatym
Spotykam zawodowo różnych facetów (bo kobiety to inna bajka) na wysokich stanowiskach tzn srających kasą. Wszyscy w dobrej kondycji a to grupa wiekowa 45-60 lat. Niektórzy to są w lepszej kondycji niż 90% 30-sto latków.
Ogólnie to jest chyba kombinacja odpowiedniego sportu ( ja wyleczyłem ruchem kręgosłup) i diety. Z tego co widziałem przez ostatnie 2 lata to dieta potrafi zdziałać cuda. Tylko nie jakieś tam bezgluteny i inne gówna, ale to co jedli nasi dziadkowie na wsi 50 lat temu. Normalny chleb, masło i warzywa samemu przygotowywane, a nie jakieś tanie gówno ze sklepu importowane spod Czarnobyla i skażone ryby z Azji.
Ja teraz testuję terapię witaminową dr Czerniaka. Za wcześnie żeby się wypowiadać bo to może być efekt placebo. Ale wydaje mi się że to chociaż trochę prawda:
Re: Sposoby na starość
: 23 paź 2018, 23:46
autor: Yarec
strikexp pisze:teraz testuję terapię
(dieta kretyna dla kretyna)
a lewatywę z proszku IXI stosujesz rano czy wieczorem ?
i ten temat spierd... łeś, a miało być pogodnie o ile nie na wesoło
Polecam kurs kultury osobistej. Bo jak na razie to bliżej uznania za kretyna jesteś Ty. Nawet nie masz pojęcia o czym piszesz
Re: Sposoby na starość
: 24 paź 2018, 01:00
autor: Alvar4
Nic tak nie odmładza człowieka jak poznanie jakiejś fajnej młodej niewiasty...
Re: Sposoby na starość
: 24 paź 2018, 01:12
autor: Avalyah
strikexp pisze:Ja teraz testuję terapię witaminową dr Czerniaka. Za wcześnie żeby się wypowiadać bo to może być efekt placebo. Ale wydaje mi się że to chociaż trochę prawda:
Chłopie, nie słuchaj tych pajaców, to jest zwykłe żerowanie i naciąganie naiwnych. Wszystkie te super diety, terapie, specyfiki to jedno wielkie oszustwo. A ludzie wciąż się na to nabierają.
Chłopie, nie słuchaj tych pajaców, to jest zwykłe żerowanie i naciąganie naiwnych. Wszystkie te super diety, terapie, specyfiki to jedno wielkie oszustwo. A ludzie wciąż się na to nabierają.
Owszem, pełno jest pajaców głoszących takie super rozwiązania. I nawet wspomniany dr Czerniak gada o chemitrails, co ja uważam za kompletną głupotę. Jednak Twoja teoria ma w tym przypadku dość słaby punkt. Witaminy można kupić w dowolnej aptece, a producentów jest tyle że ciężko znaleźć tutaj sponsora (paczka tanich witamin 5-10zł wiec zysk mały).
Nie można też zarzucić że witaminy są niepotrzebne. Przecież główną plagą na morzach przez setki lat był szkorbut.
Zerknijcie na średnią długość życia w różnych krajach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa% ... %C5%BCycia
Pytanie skąd to się bierze? W USA jest najlepsza medycyna ale długość życia nie jest wcale najdłuższa. Natomiast w Japonii mają skażenie radioaktywne (2 bombki + Fukusima), żrą skażone azjatyckie ryby, oddychają skażonym powietrzem znad Chin. A mimo to żyją niema najdłużej na świecie, stulatków jest tam jak psów.
I tutaj jest taka ciekawostka, w Japonii żywność stoi na bardzo wysokim poziomie. U nich nie do pomyślenia jest żeby sprzedawać takie gówno jak w naszych sklepach. Więc pytanie, dieta pomaga czy nie pomaga?