cnc.info.pl - FORUM CNC

Panowie czas u mnie przyszedł zakupić auto, co byście wybrali ?
Ma mieć opcję 7 foteli, rocznik okolo 2014-15 i cena okolo 45-50tys.
Póki co mam dwie opcje, którą z nich byście woleli a może inną furę ?

volvo xc90

dodge journey albo durango, ale w tych rocznikach zapomnij, jednak wolałbym 10 letniego dodga jak nowego francuza czy niemca

Dwa miesiące temu miałem podobny dylemat, kasa podobna jak twój budżet. W mojej liście jeszcze był S-Max, Kia Sportage (co prawda nie 7 osób), Zafira C. Finalnie wygrało serce i kupiłem Kia Sportage ale rozum podpowiadał C4 Picasso. Jestem zadowolony z wyboru. Powodzenia.

maglo18 pisze: ↑

27 wrz 2018, 09:19

rozum podpowiadał C4 Picasso.

Aż nie wierzę co czytam. Citroen nigdy nie należał do marki "rozsądnej". Ten model mi się bardzo podoba.

A to ci się tylko tak wydaje. Citroen to bardzo rozsądna marka. Minus, miękkie fotele. Jak masz problemy z kręgosłupem, do Chorwacji nie dojedziesz bez bólu pleców. Miałem, stąd wiem. Poza tym bardzo fajne autko.

Nie lubię ciężarówek, dlatego kaszkaja bym odrzucił. Tym bardziej, że to tylko Renówka z nissanowskim znaczkiem.

Niedawno poszło w moim łożysko i z ADAC dostałem Forda Grand-C-maxa. Wielkie, pojemne, ale czym mnie zaskoczył, to wygoda i zwrotność. Niby kawał klunkra, a w każdą dziurę dało się zaparkować. No i naprawdę jedzie tam, gdzie chcesz. Zawieszenie rewelka, jak przy takim aucie.

Ja bym przynajmniej się przymierzył, gdybym takiego wielkiego potrzebował. W firmie fordy są używane jako służbówki. Każdy przejeżdża bezawaryjnie do 200-250 tys. Później sprzedają.

jasiu... pisze:Niby kawał klunkra,

po "pyrlandzku": klunkry – graty, rupiecie ?
fajne
https://regionwielkopolska.pl/kultura-l ... skiej.html

Te duże Fordy też fajne. Wielki Dodge journey też fajny ale silnik 3.6 pewnie sporo pali.
Kiedyś miałem nissana Micra to był prawdziwy Japończyk a teraz mówicie że to tylko Renault....

Dodane 44 minuty 21 sekundy:

bartuss1 pisze: ↑

27 wrz 2018, 08:13

dodge journey albo durango, ale w tych rocznikach zapomnij, jednak wolałbym 10 letniego dodga jak nowego francuza czy niemca

Ten Dodge jest piękny...
A poza tym dlaczego twierdzisz że 10 letnie z USA lepsze jak nowe z Europy... Podobno w USA robią auta tandetne

Wejdź na https://pl.wikipedia.org/wiki/Renault_Kadjar - po prawej stronie jest taka ramka, z malutkim zdjęciem i danymi technicznymi. Zobacz co jest napisane na dole ramki, pod Dane dodatkowe obok tekstu "modele bliźniacze".

Też myślę że na benzynę lepiej jak będzie. Na rok ze 12 tys km robimy. Co dziennie na krótkie latanie wokół komina i czasem jakaś wycieczka. Jedyne auto w rodzinie.
Te citroen c4 g picasso mają podobno wadliwe te silniki benzynowe THP
A kaszkaj ma benzyniaka 1.6 i 2.0

A Może jakiś amerykanjec z drzwiami rozsuwanymi z tyłu... Wielkie smoki